Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Co może ochroniarz w sklepie

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2014-06-12 11:41 Re: Co może ochroniarz w sklepie Andrzej Lawa
W dniu 12.06.2014 10:31, Adam Wysocki pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>
>> Mam przypomnieć powtarzające się nadal problemy tych cieciów z
>> fotografowaniem czy wręcz spisywaniem cen?
>
> A nie jest tak, że regulamin sklepu zabrania fotografowania i trzeba
> się dostosować? Bo słyszałem że tak właśnie jest.

Źle słyszałeś.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
2014-06-12 15:15 Re: Co może ochroniarz w sklepie gof
Andrzej Lawa wrote:

>> A nie jest tak, że regulamin sklepu zabrania fotografowania i trzeba
>> się dostosować? Bo słyszałem że tak właśnie jest.
>
> Źle słyszałeś.

No dobra, robię zdjęcia w supermarkecie, podchodzi cieć, każe zaprzestać,
ja każę mu się odpierdolić. Co dalej?

--
SELECT finger FROM hand WHERE id = 3;
http://www.chmurka.net/
2014-06-12 15:35 Re: Co może ochroniarz w sklepie Andrzej Lawa
W dniu 12.06.2014 15:15, Adam Wysocki pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>
>>> A nie jest tak, że regulamin sklepu zabrania fotografowania i trzeba
>>> się dostosować? Bo słyszałem że tak właśnie jest.
>>
>> Źle słyszałeś.
>
> No dobra, robię zdjęcia w supermarkecie, podchodzi cieć, każe zaprzestać,
> ja każę mu się odpierdolić. Co dalej?

Teoretycznie? "Spieprzaj dziadu!"

W praktyce? Zależy - lepiej mieć wsparcie i świadków. Bo monitoring
niekorzystny dla cieciów ma tendencję to awarii.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
2014-06-13 00:58 Re: Co może ochroniarz w sklepie Robert Tomasik
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości
news:gof.psp.1402561875@news.chmurka.net...
> Andrzej Lawa wrote:
>
>> Mam przypomnieć powtarzające się nadal problemy tych cieciów z
>> fotografowaniem czy wręcz spisywaniem cen?
>
> A nie jest tak, że regulamin sklepu zabrania fotografowania i trzeba
> się dostosować? Bo słyszałem że tak właśnie jest.

Nie jest bo:
1) Żeby sklep sobie mógł wprowadzić jakikolwiek zakaz, to musiałaby istnieć
do tego delegacja ustawowa albo zgoda klienta. W ustawie tego nie ma, zaś o
zgodzie klienta nie można mówić, bowiem nikt go o to nawet nie pyta.
2) Ochrona ma prawo ujęcia na gorącym uczynku sparwcy przestępstwa,
wykroczenia albo działania przeciwko osobie zagrażającej chronionemu
mieniu. Przestępstwem ani wykroczeniem fotografowanienienjest, a pomijając
kilka wyjątków w sklepie nieistotnych fotografowanie raczej przedmiotowi
fotografowanemu nie zagraża. Można się jedynie czepić fotografowaniu z
lampą błyskową jako zakłóceniu spokoju - jest to naciągane, ale to jedyny
wyjątek.
2014-06-13 00:58 Re: Co może ochroniarz w sklepie Robert Tomasik
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości
news:gof.psp.1402578946@news.chmurka.net...
> Andrzej Lawa wrote:
>
>>> A nie jest tak, że regulamin sklepu zabrania fotografowania i trzeba
>>> się dostosować? Bo słyszałem że tak właśnie jest.
>>
>> Źle słyszałeś.
>
> No dobra, robię zdjęcia w supermarkecie, podchodzi cieć, każe zaprzestać,
> ja każę mu się odpierdolić. Co dalej?

Napisałem w pierwszym poście, co dalej. I naprawdę to działa.
2014-06-13 01:17 Re: Co może ochroniarz w sklepie Andrzej Lawa
W dniu 13.06.2014 00:58, Robert Tomasik pisze:

>> No dobra, robię zdjęcia w supermarkecie, podchodzi cieć, każe zaprzestać,
>> ja każę mu się odpierdolić. Co dalej?
>
> Napisałem w pierwszym poście, co dalej. I naprawdę to działa.

Ale lepiej mieć jakieś wsparcie ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
2014-06-13 01:18 Re: Co może ochroniarz w sklepie Andrzej Lawa
W dniu 13.06.2014 00:58, Robert Tomasik pisze:

> przedmiotowi fotografowanemu nie zagraża. Można się jedynie czepić
> fotografowaniu z lampą błyskową jako zakłóceniu spokoju - jest to
> naciągane, ale to jedyny wyjątek.

No, spokoju jak spokoju... ale silny błysk może faktycznie zaszkodzić
jak ktoś dostanie prosto po oczach.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
2014-06-13 01:27 Re: Co może ochroniarz w sklepie Robert Tomasik
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
news:lndcfp$qnh$3@node1.news.atman.pl...
>W dniu 13.06.2014 00:58, Robert Tomasik pisze:
>
>> przedmiotowi fotografowanemu nie zagraża. Można się jedynie czepić
>> fotografowaniu z lampą błyskową jako zakłóceniu spokoju - jest to
>> naciągane, ale to jedyny wyjątek.
>
> No, spokoju jak spokoju... ale silny błysk może faktycznie zaszkodzić jak
> ktoś dostanie prosto po oczach.

Spokoju. Po za tym błysk szkodzi czasem eksponatom w muzeach. Pisałem
ogólnie. W każdym razie brak podstaw do zabraniania fotografowaniu, o ile
nie zakłóca to spokoju. Istnieją ograniczenia w publikacji.
2014-06-13 01:25 Re: Co może ochroniarz w sklepie Robert Tomasik
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
news:lndcde$qnh$2@node1.news.atman.pl...
>W dniu 13.06.2014 00:58, Robert Tomasik pisze:
>
>>> No dobra, robię zdjęcia w supermarkecie, podchodzi cieć, każe
>>> zaprzestać,
>>> ja każę mu się odpierdolić. Co dalej?
>>
>> Napisałem w pierwszym poście, co dalej. I naprawdę to działa.
>
> Ale lepiej mieć jakieś wsparcie ;->

Oczywiście. Tylko, że to są przeważnie sytuacje zaskakujące. Trudno chodzić
z notariuszem na co dzień, by mieć świadka.
2014-06-13 02:54 Re: Co mo?e ochroniarz w sklepie animka
W dniu 2014-06-11 15:14, Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
> news:ln9k7l$qhr$1@node1.news.atman.pl...
>
>>>> Mam przypomnieć powtarzające się nadal problemy tych cieciów z
>>>> fotografowaniem czy wręcz spisywaniem cen?
>>>
>>> No ale to są bezprawne działania z ich strony, które ucina się krótko,
>>> albo mam sie czuć ujęty i proszę wezwać Policję, złożyc zawiadmiomienie
>>> i kręci się proces, albo sp...lać w podskokach. W znanych mi przypadkach
>>> druga opcja im bardziej przypadała do gustu. I zeby nie było, sam wiele
>>> razy przetrenowałem również poza terenem, gdzie ejstem znany - by ubiec
>>> pytania.
>> I pytań nie ubiegniesz, bo zadam takie: co byś doradzał w sytuacji kiedy
>> nie wzywają policji, nie spierdalają tylko chcą gdzieś zaciągnąć, hmm?
>
> Wezwać Policje samemu, ale dociągnąc to do konca, czyli złożyc zawiadomiene
> o przestępstwie i zażalić sie na ewentualną odmowę wszczęcia. W moim
> powiecie jedna taka sparwa - akurat z urzędu :-) - i rozniosła sie wieść,
> że to nielegalne. Nie słyszałem, by od kilku lat ktoś się poważył.
> Oczywiscie mogę o czymś nie wiedzieć.
>>
>> I czym to się różni od sytuacji niby ujętego złodzieja, który
>> autentycznie niczego nie ukradł? Dwa warianty: (1) jest gotów poczekać na
>> patrol ale nie chce iść w jakiś ciemny kąt; (2) śpieszy się i nie ma
>> chęci na nikogo czekać (bo ja wiem - dostał telefon, że żona mu rodzi lub
>> coś w tym stylu).
>
> Niestety,poczekać musi. Roszczenie cywilne pozostaje otwarte, ale próbą
> ucieczki generujesz uprawnienia do gonienia. Oczywiście czasem, jak
> zadziała bramka, to szybciej jest pokazać zawartość torby, niż się kopać z
> systemem. Miałem kiedyś takiego Ericson z mieczem Jeday, któy wzbudzał
> zawsze bramki w Media Markt. Później sam go wyjmowałem przed bramką i
> podawałem ochroniarzowi, bo było szybciej. trochę zrozumienia dla pracy
> ochroniarzy i wiele rzeczy może być łatwiejsze.

W Euro AGD w Sadyba Best Mall wzięli sobie takiego głupka
(wypisz-wymaluj Jasio Fasola).Trzyma takie urządzonko w łapie i dzwoni
bramka jak wchodzę i wychodzę, a ten debil się głupio uśmiecha.
Powiedziałam mu, że już wkrótce "skończy się jego sranie", nikogo nie
będzie stresował i wyleci z pracy na zbity pysk, już ja się o to
postaram. Pewnie głupki ściagałą swoich znajomych głupków ze wsi i on w
tej paczce uważa się za bezkarnego. Pongto ostatnio (żeby się nie
denerwować wchodzę i wychodzę środkową bramką, a nie pierwszą z brzega.
Środkowa nie wyła, ale głupek ma pilota to może chyba przestawić. Na
dodatek raz jechał tym samym autobusem, usiadł na kole i się onanizował
ten obrzydliwy typ. Musiałam wysiąść z autobusu.

--
animka
1 2 3 4

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Demolka w sklepie.

ad-hoc 2005-12-15 19:43

zaczepka w sklepie

bombardier 2006-06-30 17:20

Ochroniarz zakaz wstepu...

Kris 2007-04-24 16:42

ochroniarz - naruszenie nietykalnosci

kuba 2007-05-19 14:45

zwrot w sklepie

Pabl 2007-05-25 09:23

sprzedaz w sklepie

bartek 2007-10-02 15:39

Ochroniarz mnie wyprosił

Adam Kłobukowski 2009-01-27 16:35

Ochroniarz w markecie i rewizja plecaka

Negatyw 2010-02-04 21:05

ochroniarz debil

kin 2011-06-27 10:19

Co może ochroniarz? Poznaj swoje prawa

animka 2014-01-19 23:11