Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: potrącenie rowezysty

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-11-14 20:33 Re: potrącenie rowezysty witek
zbyszek wrote:
>> IMHO może zostać orzeczona twoja wina. Wymusiłeś pierwszeństwo.
>> Wprawdzie rowerzystka zasadniczo nie powinna poruszać się chodnikiem
>> (chyba, że chodnik był przy drodze z limitem prędkości podniesionym
>> powyżej normy dla obszaru zabudowanego) ALE wyobraź sobie sytuację, że
>> zamiast rowerzysty masz np. biegacza.
>>
> Idąc twoim tropem rozumowania, może sobie też wyobrazić że po chodniku
> przejeżdżał samochód F1 jadąc 300km/h i to w niego uderzył, czy w tej
> akcji F1 teżnie ponosi winy?? - to
> by oznaczało że lepiej samochodem jeździć po chodnikach niż po drodze.

O ile był w stanie go zauważyć to nie ma żadnej różnicy.

Kierowca F1 odpowie za swoje niezależnie.



>
>
> Między rowerzystą a pieszym jest zasadnicza różnica jest inaczej ujęty w
> kodeksie drogowym.

Nie w tym przypadku.
2007-11-14 20:39 Re: potrącenie rowezysty macso

Użytkownik " tajronlbn" napisał w wiadomości
news:fhemhn$sbo$1@inews.gazeta.pl...
>w sobotę miałem wypadek wracajac z pracy o 5-30 rano wykonując manewr
>skrętu w
> lewo potrąciłem rowerzystke ktora jechała chodnikiem i przecinała drogę
> dojazdową w którą ja wjerzdzałem.Kto jest winny ??

polonistka??

macso
2007-11-14 21:35 Re: potrącenie rowezysty Maciej Ananicz
yasmin pisze:

> Nie wiem jak gdzie indziej ale u mnie akurat Policja zatrzymuje rowerzystów
> bez świateł i zapewne kara, w każdym bądź razie spisuje a co dalej się
> dzieje to już nie wiem.

Mam nadzieje, że tylko po zmierzchu.

--
Maciek Ananicz
gg: 2412905, jabber jak e-mail
USUŃ LITERY "X" Z ADRESU E-MAIL!
"Z szeregu zer łatwo utworzyć łańcuch"
2007-11-14 21:58 Re: potrącenie rowezysty Andrzej Lawa
zbyszek wrote:

> Idąc twoim tropem rozumowania, może sobie też wyobrazić że po chodniku
> przejeżdżał samochód F1 jadąc 300km/h i to w niego uderzył, czy w tej
> akcji F1 teżnie ponosi winy?? - to

Jak pokażesz mi pieszego biegnącego 300km/h, to pogadamy.

> by oznaczało że lepiej samochodem jeździć po chodnikach niż po drodze.

Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Osobie skazanej na odsiadkę, która
zbiegła podczas transportu, zasadniczo też nie wolno chodzić po
chodniku. Ale to nie oznacza, że tobie komukolwiek wolno go rozjechać...
2007-11-14 21:59 Re: potrącenie rowezysty Andrzej Lawa
kam wrote:
> Andrzej Lawa pisze:
>> IMHO może zostać orzeczona twoja wina. Wymusiłeś pierwszeństwo.
>> Wprawdzie rowerzystka zasadniczo nie powinna poruszać się chodnikiem
>> (chyba, że chodnik był przy drodze z limitem prędkości podniesionym
>> powyżej normy dla obszaru zabudowanego) ALE wyobraź sobie sytuację, że
>> zamiast rowerzysty masz np. biegacza.
>
> ale nie miał

Ale miał obiekt o zbliżonej masie, wielkości i prędkości.
2007-11-14 22:52 Re: potrącenie rowezysty zly
Dnia Wed, 14 Nov 2007 21:35:22 +0100, Maciej Ananicz napisał(a):

> Mam nadzieje, że tylko po zmierzchu.

Rower wyposazony musi byc w lampki caly czas. Wlaczone od zmierzchu
--
marcin
2007-11-14 23:49 Re: potrącenie rowezysty zbyszek
>> Mam nadzieje, że tylko po zmierzchu.
>
> Rower wyposazony musi byc w lampki caly czas. Wlaczone od zmierzchu
> --

A czy nie musu mieć włączonego oświetlenia cały dzień kiedy jest w
ruchu tak jak motry i samochody?




z

2007-11-15 00:10 Re: potrącenie rowezysty Maciej Ananicz
zbyszek pisze:
>>> Mam nadzieje, że tylko po zmierzchu.
>> Rower wyposazony musi byc w lampki caly czas. Wlaczone od zmierzchu
>> --
>
> A czy nie musu mieć włączonego oświetlenia cały dzień kiedy jest w
> ruchu tak jak motry i samochody?

Nie, tylko po zmierzchu i w tunelu. A IMO obowiązkowe lampki w dzień to
głupi przepis, bo większość rowerzystów nie jeździ nocą, a większość
współczesnych lampek można jednych ruchem demontować. Po co mam dociążać
rower lampką, żeby sobie trochę w dzień pojeździć? Na szczęście nie
spotkałem policjanta, który by się o to czepiał.

--
Maciek Ananicz
gg: 2412905, jabber jak e-mail
USUŃ LITERY "X" Z ADRESU E-MAIL!
"Z szeregu zer łatwo utworzyć łańcuch"
2007-11-15 00:42 Re: potrącenie rowezysty witek
Maciej Ananicz wrote:
> Po co mam dociążać
> rower lampką, żeby sobie trochę w dzień pojeździć?
Bo jak się okaże, że przyszło ci jechać nocą, to okaże się, że lampkę w
domu zostawiłeś.
2007-11-15 11:10 Re: potrącenie rowezysty Steel
> zamiast rowerzysty masz np. biegacza.

o ile dobrze mi wiadomo przez droge nie mozna przebiegac...
nalezy isc zdecydowanum krokiem.

Poza tym pieszy przed wejsciem na ulice musi sprawdzic czy nie nadjezdza
pojazd.

Pozrawiam
--
Steel

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Potrącenie z wynagrodzenia za pisemną zgodą pracownika

Voyt 2006-09-25 00:54

czy mozliwe jest potrącenie

KrzysztofP 2006-10-01 11:25