Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: 2x Umowa na czas okreslony i 3cia - zmniejszenie etatu a wypowiedzenie pracownicze

poprzedni wątek | następny wątek pl.praca.dyskusje
2006-04-13 20:51 Re: 2x Umowa na czas okreslony i 3cia - zmniejszenie etatu a wypowiedzenie pracownicze Czesław Nasiłowski

Użytkownik "Jotte" napisał w
wiadomości news:e1m5je$aco$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:e1m4tq$iqc$1@news.onet.pl Czesław Nasiłowski
> pisze:
>
>> Może rzeczywiście nie byłem zbyt precyzyjny, ale tak to z grubsza
>> wygląda. Chciałbym zawrzeć NOWĄ umowę o pracę w trakcie trania
>> poprzedniej, której okres trwania się jeszcze nie skończył.
> Tak się za bardzo nie da. Musisz rozwiązać trwającą umowę (a to się da
> tylko
> za porozumieniem albo bez wypowiedzenia).
>
Jak rozumiem, aby to było przeprowadzone formalnie, podpisuję 'jednocześnie'
rozwiązanie tej umowy i nową, zawartą np. tego samego dnia?

>> Czy to rzeczywiście będzie 3-cia umowa o pracę w tym przypadku?
> Tak, będzie to umowa na czas nieokreślony. Będzie możliwe jej
> wypowiedzenie
> na zasadach kodeksowych.
>
Dzięki, w tym przede wszystkim chciałem się upewenić.

>> Mój problem polega między innymi na tym, że pracodawca nie zgodzi się na
>> zawarcie w umowie punktu o możliwości wypowiedzenia tejże umowy przez
>> strony.
> Jeśli chodzi Ci o umowę którą dopiero planujesz to zgoda pracodawcy jest
> bez
> znaczenia.
>
>> Szef uważa, że zawsze znajdzie powód aby kogoś zwolnić
>> dyscyplinarnie.
> No to co? Mało to szefów kretynów? ;)
>
Mój każdego byłego pracownika pozywa do prokuratury :) I zawsze z tym samym
skutkiem - żadnym. Ale nic to nie zmienia i nadal pozywa. Pozwał kiedyś
zarząd autostrad o 5zł opłaty za przejazd, bo autostrada według niego nie
była autostradą - bo jeszcze trwała budowa! Poniósł koszty postępowania... i
nadal pozywa 'wszystko co się rusza'. Śmieszne, ale też męczące.

>> A pracownikowi nie pozostawia furtki rozwiązania umowy
>> przez pracownika bo chce mieć kontrolę nad sytuacją.
> On za wiele do powiedzenia nie ma. Te sprawy jasno i precyzyjnie reguluje
> KP.
>
Ano niestety reguluje w ten sposób, że w przypadku umowy na czas określony
bez wspomnianego paragrafu o rozwiązaniu przez strony, nie można jej
rozwiązać bez porozumienia steon. Niby chroni to interesy obu stron ale
jednak odnoszę wrażenie, że dzięki temu pracodawca ma przewagę nad
pracownikiem. Stąd było moje pytanie o trzecią umowę.

Dziękuję za odpowiedzi,

Czesław

> --
> Pozdrawiam
> Jotte
>

2006-04-13 21:03 Re: 2x Umowa na czas okreslony i 3cia - zmniejszenie etatu a wypowiedzenie pracownicze Jotte
W wiadomości news:e1m6kk$osu$1@news.onet.pl Czesław Nasiłowski
pisze:

>>> Może rzeczywiście nie byłem zbyt precyzyjny, ale tak to z grubsza
>>> wygląda. Chciałbym zawrzeć NOWĄ umowę o pracę w trakcie trania
>>> poprzedniej, której okres trwania się jeszcze nie skończył.
>> Tak się za bardzo nie da. Musisz rozwiązać trwającą umowę (a to się da
>> tylko
>> za porozumieniem albo bez wypowiedzenia).
> Jak rozumiem, aby to było przeprowadzone formalnie, podpisuję
> 'jednocześnie' rozwiązanie tej umowy i nową, zawartą np. tego samego
> dnia?
Niekoniecznie. Rozwiązanie jednej umowy i zawarcie kolejnej to dwie odrębne
czynności prawne.
Może być tak, że rozwiążesz tę obecnie trwającą, a pracodawca nie podpisze
tej o którą Ci chodzi.

>> No to co? Mało to szefów kretynów? ;)
> Mój każdego byłego pracownika pozywa do prokuratury :) I zawsze z tym
> samym skutkiem - żadnym. Ale nic to nie zmienia i nadal pozywa. Pozwał
> kiedyś zarząd autostrad o 5zł opłaty za przejazd, bo autostrada według
> niego nie była autostradą - bo jeszcze trwała budowa! Poniósł koszty
> postępowania... i nadal pozywa 'wszystko co się rusza'. Śmieszne, ale
> też męczące.
Zatem myliłem się. To nie tylko kretyn, to dodatkowo psychopata.

--
Pozdrawiam
Jotte
2006-04-13 21:23 Re: 2x Umowa na czas okreslony i 3cia - zmniejszenie etatu a wypowiedzenie pracownicze Kapsel
Thu, 13 Apr 2006 20:51:53 +0200, Czesław Nasiłowski napisał(a):


>>> A pracownikowi nie pozostawia furtki rozwiązania umowy
>>> przez pracownika bo chce mieć kontrolę nad sytuacją.
>> On za wiele do powiedzenia nie ma. Te sprawy jasno i precyzyjnie reguluje
>> KP.
> Ano niestety reguluje w ten sposób, że w przypadku umowy na czas określony
> bez wspomnianego paragrafu o rozwiązaniu przez strony, nie można jej
> rozwiązać bez porozumienia steon. Niby chroni to interesy obu stron ale
> jednak odnoszę wrażenie, że dzięki temu pracodawca ma przewagę nad
> pracownikiem. Stąd było moje pytanie o trzecią umowę.

Nie znam sie zbyt dobrze na prawie, ale z Waszej rozmowy wynika, ze
pracownik nie moze wypowiedziec umowy na czas okreslony, czy tak??

Zreszta jawi mi sie podstepny plan, coby wynegocjowac jakiekolwiek warunki,
byle tylko doprowadzic do podpisania wypowiedzienia, ktore bierzesz w lapke
i wychodzisz.
Pewnie wtedy zostaniesz pozwany, ale to tylko czasem do sadu skoczysz sie
poklucic troche ;)


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
2006-04-13 21:28 Re: 2x Umowa na czas okreslony i 3cia - zmniejszenie etatu a wypowiedzenie pracownicze Jotte
W wiadomości news:1tsy3e3v90jff.dlg@kapselek.net Kapsel
pisze:

> Nie znam sie zbyt dobrze na prawie,
Nie da się ukryć. ;)

> ale z Waszej rozmowy wynika, ze
> pracownik nie moze wypowiedziec umowy na czas okreslony, czy tak??
Nie.

> Zreszta jawi mi sie podstepny plan, coby wynegocjowac jakiekolwiek
> warunki, byle tylko doprowadzic do podpisania wypowiedzienia, ktore
> bierzesz w lapke i wychodzisz.
A jakbyś tak - równie podstępnie, oczywiście - przeczytał kodeks pracy?

--
Pozdrawiam
Jotte
2006-04-13 21:53 Re: 2x Umowa na czas okreslony i 3cia - zmniejszenie etatu a wypowiedzenie pracownicze Czesław Nasiłowski

Użytkownik "Jotte" napisał w
wiadomości news:e1m7a8$chp$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:e1m6kk$osu$1@news.onet.pl Czesław Nasiłowski
> pisze:
>
>>>> Może rzeczywiście nie byłem zbyt precyzyjny, ale tak to z grubsza
>>>> wygląda. Chciałbym zawrzeć NOWĄ umowę o pracę w trakcie trania
>>>> poprzedniej, której okres trwania się jeszcze nie skończył.
>>> Tak się za bardzo nie da. Musisz rozwiązać trwającą umowę (a to się da
>>> tylko
>>> za porozumieniem albo bez wypowiedzenia).
>> Jak rozumiem, aby to było przeprowadzone formalnie, podpisuję
>> 'jednocześnie' rozwiązanie tej umowy i nową, zawartą np. tego samego
>> dnia?
> Niekoniecznie. Rozwiązanie jednej umowy i zawarcie kolejnej to dwie
> odrębne
> czynności prawne.
> Może być tak, że rozwiążesz tę obecnie trwającą, a pracodawca nie podpisze
> tej o którą Ci chodzi.
>
Myślę raczej o innym troszkę rozwiazaniu: najpierw podpisze(my) nowa umowę.
A potem wspomnę, że aby formalności stało się zadość, to jeszcze trzeba
rozwiązać poprzednią z tą samą datą. Wg. mnie, znając szefa, takie
postępowanie przejdzie. I będę 'w domu'. Będę mógł rozwiązać w najbliższym
czasie umowę jako pracownik - do tego zmierzam. Inaczej (jak już wcześniej
opisałem) nie mogę liczyć na 'pokojowe' załatwienie sprawy. Tak to już
niestety w przypadku mojego pracodawcy jest. Muszę spróbować go delikatnie
'obejść''.

>>> No to co? Mało to szefów kretynów? ;)
>> Mój każdego byłego pracownika pozywa do prokuratury :) I zawsze z tym
>> samym skutkiem - żadnym. Ale nic to nie zmienia i nadal pozywa. Pozwał
>> kiedyś zarząd autostrad o 5zł opłaty za przejazd, bo autostrada według
>> niego nie była autostradą - bo jeszcze trwała budowa! Poniósł koszty
>> postępowania... i nadal pozywa 'wszystko co się rusza'. Śmieszne, ale
>> też męczące.
> Zatem myliłem się. To nie tylko kretyn, to dodatkowo psychopata.
>
Właśnie o to chodzi. Mógłbym podać więcej przykładów, ale bez żadnego
naciągania faktów - to psychopata i paranoik. Bez dwóch zdań. Nie spotkałem
do tej pory takiego człowieka.

Jak się rozchorowałem i nie poajwiłem się w pracy, powiadomiłem pracodawcę
mailem, że jestem chory i mam 2 tygodnie zwolnienia (wyłączyłem telefon
komórkowy). On mi na to odpisał, że to podejrzane, i że mam rozliczyć się
natychmiast z powierzonego mienia (wspomniany telefon komórkowy i stary
notebook wart 300zł), i że 'stosowne służby' już się tym zajęły. Nie
uznałem za stosowne, by odpowiedzieć na tak głupiego maila. Szukał mnie więc
tego dnia osobiście w domu, po rodzinie, u mojej żony itd. Bo wymyślił
sobie, że chcę go okraść. Skończyło się dopiero jak zadzwonił do mojej matki
następnego rano. Nie wytrzymałem, i zadzwoniłem do pracy twierdząc 'co to ma
znaczyć, jakim prawem do matki, przecież jest po prostu chory itd.'! Ale
odkąd go znam to wg. niego wszyscy chcą go okraść i wciąż okradają.
Tłumaczył się potem przede mną, że on mnie nie podejrzewał, tylko myślał, że
mnie porwali! Bo nie mógł się ze mną skontaktować na komórkę. A z mojej
skrzynki maila do pracy wg. niego przysłał porywacz,
żeby nikt mnie nie szukał. Wyobrażacie sobie coś takiego?

Miesiąc przed moim zwolnieniem lekarskim dziewczyna (pracownica), która na
jego USTNE polecenie pojechała samochodem służbowym załatwić sprawy urzędowe
dla firmy, uległa wypadkowi samochodowemu. Miała wstrząs mózgu, uszkodzony
kręgołup, naderwane ścięgno w nodze. 22 dni zwolnienia lekarskiego. Z
takiego wypadku trzeba spisać protokół. Od inspektora BHP szef dowiedział
się, że jak w takim protokole będzie napisane, że to wypadek przy pracy, to
jego składka ZUS dla pracowników się podniesie. Gość uznał, że to mu się nie
opłaca. I odmówił pracownicy podpisania wypadku przy pracy! Stwierdził, że
nie ma na piśmie polecenia wyjazdu służbowego! I jak chce to niech go podaje
do sądu pracy. I dziewczyna, a zależy jej na pracy, nie dostanie
odszkodowania za utratę zdrowia. Co wy na to?

Teraz wróciłem do pracy po zwolnieniu, ale po tym wszystkim już nie mam
ochoty pracować u tego człowieka. Chcę tylko tak zrobić, żeby móc odejść
stamtąd nie narażając się na jakiś kłopoty. Stąd pomysł z trzecią umową i
możliwość wypowiedzienia pracowniczego.

Pozdrawiam grupowiczów,

Czesław

P.S. Nie mieści mi się w głowie jak można być taką szują. Gości na zakup
nowych samochodów dla siebie i swojej dziewczyny wydał w ostatnich dwóch
misiąch 90 tys. złotych. A żałuje paru setek złotych, żeby jego pracownica,
która wykonując zlecone przez niego zadania uległa wypadkowi, miała wszystko
pozytywnie załatwione. To jakieś chore jest!

> --
> Pozdrawiam
> Jotte
>

2006-04-13 22:09 Re: 2x Umowa na czas okreslony i 3cia - zmniejszenie etatu a wypowiedzenie pracownicze Jotte
W wiadomości news:e1ma7i$63k$1@news.onet.pl Czesław Nasiłowski
pisze:

> Myślę raczej o innym troszkę rozwiazaniu: najpierw podpisze(my) nowa
> umowę. A potem wspomnę, że aby formalności stało się zadość, to jeszcze
> trzeba rozwiązać poprzednią z tą samą datą. Wg. mnie, znając szefa,
> takie postępowanie przejdzie. I będę 'w domu'. Będę mógł rozwiązać w
> najbliższym czasie umowę jako pracownik - do tego zmierzam. Inaczej
> (jak już wcześniej opisałem) nie mogę liczyć na 'pokojowe' załatwienie
> sprawy. Tak to już niestety w przypadku mojego pracodawcy jest. Muszę
> spróbować go delikatnie 'obejść''.
No skoro tak - to tak.

>> Zatem myliłem się. To nie tylko kretyn, to dodatkowo psychopata.
> Właśnie o to chodzi. Mógłbym podać więcej przykładów, ale bez żadnego
> naciągania faktów - to psychopata i paranoik. Bez dwóch zdań. Nie
> spotkałem do tej pory takiego człowieka.
> Jak się rozchorowałem i nie poajwiłem się w pracy, powiadomiłem
> pracodawcę mailem, że jestem chory i mam 2 tygodnie zwolnienia
> (wyłączyłem telefon komórkowy). On mi na to odpisał, że to podejrzane,
> i że mam rozliczyć się natychmiast z powierzonego mienia (wspomniany
> telefon komórkowy i stary notebook wart 300zł), i że 'stosowne służby'
> już się tym zajęły. Nie uznałem za stosowne, by odpowiedzieć na tak
> głupiego maila. Szukał mnie więc tego dnia osobiście w domu, po
> rodzinie, u mojej żony itd. Bo wymyślił sobie, że chcę go okraść.
> Skończyło się dopiero jak zadzwonił do mojej matki następnego rano.
Mam takie małe, offtopiczne pytanko - skąd on znał te wszystkie adresy,
telefony itp.?

> P.S. Nie mieści mi się w głowie jak można być taką szują.
No widzisz, bo widocznie masz jeszcze mało doświadczenia autopsyjnego. ;)
Wierz mi - takich i podobnych kutasoczubów-byznesmenków jest na pęczki.
Trza trzebić cierpliwie...

--
Pozdrawiam
Jotte
2006-04-13 22:17 Re: 2x Umowa na czas okreslony i 3cia - zmniejszenie etatu a wypowiedzenie pracownicze Czesław Nasiłowski

Użytkownik "Jotte" napisał w
wiadomości news:e1mb50$hc1$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:e1ma7i$63k$1@news.onet.pl Czesław Nasiłowski
> pisze:
>

> Mam takie małe, offtopiczne pytanko - skąd on znał te wszystkie adresy,
> telefony itp.?
>
Otóż wykorzystywałem sowje znajomości dla dobra firmy i:

- mój bliski kolega wykonywał dla niego pracę-zlecenie i w aktach był nr
telefonu,
- mój szwagier podobnie,
- mój inny kolega załatwiał dla firmy podwykonawców - też kontakt znany
szefowi,
- do matki znaleźli w ksiązce telefonicznej.

Całe śledztwo przeprowadzili barany (szef i jego kobieta). A ja byłem po
prostu chory i leżałem u siebie w domu! Zwolnienie dostarczyłem do biura po
kilku dniach.

>> P.S. Nie mieści mi się w głowie jak można być taką szują.
> No widzisz, bo widocznie masz jeszcze mało doświadczenia autopsyjnego. ;)
> Wierz mi - takich i podobnych kutasoczubów-byznesmenków jest na pęczki.
> Trza trzebić cierpliwie...
>
Właśnie do takiego wniosku doszedłem.

Dzięki i pozdrawiam,

Czesław

> --
> Pozdrawiam
> Jotte
>

2006-04-14 08:59 Re: 2x Umowa na czas okreslony i 3cia - zmniejszenie etatu a wypowiedzenie pracownicze Kapsel
Thu, 13 Apr 2006 21:28:07 +0200, Jotte napisał(a):

>> ale z Waszej rozmowy wynika, ze
>> pracownik nie moze wypowiedziec umowy na czas okreslony, czy tak??
> Nie.

To po coz autor watku tak sie prezy, zeby z tej pracy uciec? :>
Niech zlozy to glupie wypowiedzenie i dobra jest..


>> Zreszta jawi mi sie podstepny plan, coby wynegocjowac jakiekolwiek
>> warunki, byle tylko doprowadzic do podpisania wypowiedzienia, ktore
>> bierzesz w lapke i wychodzisz.
> A jakbyś tak - równie podstępnie, oczywiście - przeczytał kodeks pracy?

Odkad czytam uwazniej ta grupe, to coraz mocniej mnie do tego motywujecie
:)
Ta wiedza zdaje sie byc bardzo przydatna :D Choc akurat teraz postanowilem
przegryzc sie nieco przez prawo w zakresie zastepczej sluzby wojskowej ;D

--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
2006-04-16 19:45 Re: 2x Umowa na czas okreslony i 3cia - zmniejszenie etatu a wypowiedzenie pracownicze Gracjan Abakanowicz
On Thu, 13 Apr 2006 21:28:07 +0200, Jotte wrote:

>> Nie znam sie zbyt dobrze na prawie,
> Nie da się ukryć. ;)
>
>> ale z Waszej rozmowy wynika, ze
>> pracownik nie moze wypowiedziec umowy na czas okreslony, czy tak??
> Nie.

Strony stosunku pracy są - przynajmniej teoretycznie - równe. :)
Piszę to ponieważ powyższe mogłoby sugerować, że tak nie jest. Poza tym
w pewnych warunkach umowa o pracę na czas określony może być rozwiązana
za wypowiedzeniem. Dotyczy to przypadku, gdy została zawarta na okres
dluższy niż 6 miesięcy i zamieszczono w niej klauzulę o dopuszczalności
wypowiedzenia. Wtedy taka umowa może być wypowiedziana przez każdą ze
stron. Obowiązuje dwutygodniowy okres wypowiedzenia.
Dlatego stosunkowo często zdarza się, że pracodawcy zwierają właśnie
takie umowy np. na 10 lat.

--
abakan
2006-04-16 23:05 Re: 2x Umowa na czas okreslony i 3cia - zmniejszenie etatu a wypowiedzenie pracownicze Jotte
W wiadomości news:e1tvpv$22l6$1@news2.ipartners.pl Gracjan Abakanowicz
pisze:

> Strony stosunku pracy są - przynajmniej teoretycznie - równe. :)
> Piszę to ponieważ powyższe mogłoby sugerować, że tak nie jest.
Wprawdzie nic w mojej powyższej wypowiedzi nie sugeruje, że strony stosunku
pracy nie są równe, ale - nie są.

> Poza tym
> w pewnych warunkach umowa o pracę na czas określony może być rozwiązana
> za wypowiedzeniem. Dotyczy to przypadku, gdy została zawarta na okres
> dluższy niż 6 miesięcy i zamieszczono w niej klauzulę o dopuszczalności
> wypowiedzenia. Wtedy taka umowa może być wypowiedziana przez każdą ze
> stron. Obowiązuje dwutygodniowy okres wypowiedzenia.
Po co klepać oczywistości?

> Dlatego stosunkowo często zdarza się, że pracodawcy zwierają właśnie
> takie umowy np. na 10 lat.
Raczej operują krótkimi umowami i przerwami pomiędzy nimi powyżej 30 dni.

--
Pozdrawiam
Jotte

1 2 3 4

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Umowa na czas okreslony

Achtung 2005-11-26 00:45

Umowa na czas okreslony 10 lat

pracownik 2006-02-23 21:31

2x Umowa na czas okreslony i 3cia - zmniejszenie etatu a wypowiedzenie pracownicze

Czesław Nasiłowski 2006-04-13 19:43

umowa o prace na czas okreslony - wypowiedzenie

Irving 2006-07-18 16:51

umowa na czas okreslony a ciaza

Janusz 2006-09-07 10:17

Wypowiedzenie - um. na czas nieokr. 1/2 etatu

ikov 2006-11-14 22:55

Wypowiedzenie umowy na czas okreslony i niewykorzystany urlop

majster 2007-01-06 15:18

umowa na czas okreslony

Mysliwy 2007-02-01 19:58

Urlop macierzynski a umowa na czas okreslony

Magda 2007-03-20 10:45

umowa na czas okreslony?

MiPl 2007-03-26 00:24