poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-02-27 22:32 | Re: milicjant | gargamel |
Użytkownik "PiotRek" napisał: >> Jak traktować byłego milicjanta? spałować jego rodzinę!!! > Milicjant milicjantowi nierówny. > Nie wyobrażam sobie życia w kraju, w którym nie ma służby typu > milicja bądź policja. Przecież ktoś musi łapać bandytów. milicja to byli (własciwie nadal są) bandyci broniacy bandytów a ścigajacy i mordujących patryjotów, uczciwych obywateli, oraz bohaterów wojennych (rzołnierzy AK), so sowieckie sługusy które zdradzili włąsny kraj za parę srebrników jak judasz, to najgorsze kanalie!!! (zresztą nie tylko oni, całą ta PRLowska słóżba) |
2009-02-28 17:39 | Re: milicjant | Piotr [trzykoty] |
Użytkownik "Jotte" > Oczywiście. Do milicji nie było (o ile wiem) przymusowego poboru. Ale chyba też nie każdy szedł z pobudek politycznych czy sadystycznych. > Byłeś - delikatnie to nazywając - naiwny. Było wielu takich naiwnych. I co, mamy ich wrzucać do jednego kotła. |
||
2009-02-28 18:03 | Re: milicjant | Jotte |
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" news:gobpsb$eub$1@nemesis.news.neostrada.pl... > Użytkownik "Jotte" >> Oczywiście. Do milicji nie było (o ile wiem) przymusowego poboru. > Ale chyba też nie każdy szedł z pobudek politycznych czy sadystycznych. Wiedzieli gdzie idą, co będą tam robić i dla kogo. >> Byłeś - delikatnie to nazywając - naiwny. > Było wielu takich naiwnych. I co, mamy ich wrzucać do jednego kotła. Napisałem już poprzednio - z dużą rezerwą, a potem się zobaczy. Teraz to same Borewicze pewnie będą, psiakrew... -- Jotte |
||
2009-02-28 18:22 | Re: milicjant | Jotte |
Użytkownik "witek" news:go9uqs$k0u$1@inews.gazeta.pl... >>>> Po postępowaniu się ocenia. >>> a nie po nazwie >> Na nazwę zasługuje się postępowaniem. > Wiec czemu przypisałeś nazwę wszystkim, bez oceny ich postepowania? Coś zmyślasz. Jaką nazwę przypisałem i gdzie? A ocenić to konkretne postępowanie łatwo, jest nim dobrowolne wstąpienie do milicji. >> Zastanów się, czy nie jesteś trepem teraz. > Nie odpowiedziałeś na pytanie. Nie każde pytanie zasługuje na odpowiedź. Nawet podczas przesłuchania na milicji. > Po prostu oceniłeś wszystkich z marszu jak leci, po nazwie. > Ja zrobiłem to samo i widzę, że ci nie pasuje. Jakoś nie bardzo.... Eeee, albo nie..., nie chce mi się w takim stylu. -- Jotte |
||
2009-02-28 19:19 | Re: milicjant | witek |
Jotte wrote: > Napisałem już poprzednio - z dużą rezerwą, a potem się zobaczy. > Teraz to same Borewicze pewnie będą, psiakrew... > A może odwrotnie? Najpierw się zobaczy,a potem się wrzuci. |
||
2009-02-28 19:21 | Re: milicjant | witek |
Jotte wrote: > A ocenić to konkretne postępowanie łatwo, jest nim dobrowolne wstąpienie > do milicji. Zapytaj się rodziców czy byli w PZPR, a potem ich spałuj. |
||
2009-02-28 19:28 | Re: milicjant | Jotte |
W wiadomości news:gobvdi$gkc$2@inews.gazeta.pl witek > Zapytaj się rodziców czy byli w PZPR, a potem ich spałuj. Jesteś bydlę. -- Jotte |
||
2009-02-28 20:47 | Re: milicjant | witek |
Jotte wrote: > W wiadomości news:gobvdi$gkc$2@inews.gazeta.pl witek > > >> Zapytaj się rodziców czy byli w PZPR, a potem ich spałuj. > Jesteś bydlę. > zaszufladkowałem ich tak samo jak ty wszystkich milicjantow, wiec o co ci chodzi? |
||
2009-03-01 14:39 | Re: milicjant | Nostradamus |
Użytkownik "Jotte" news:gobvrn$rn3$1@news.dialog.net.pl... >> Zapytaj się rodziców czy byli w PZPR, a potem ich spałuj. > Jesteś bydlę. A ty nie dość, że głupi to w dodatku cham. I za to twoich rodziców powinieneś spałować;) Pzdr Nostradamus |
||
2009-03-01 14:43 | Re: milicjant | Nostradamus |
Użytkownik "gargamel" news:gobon4$jc1$1@news.wp.pl... > (rzołnierzy AK słóżba) Analfabetom dziękujemy. Powinni takich pałować ile wlezie;) Patriotó co kalają język ojczysty. Żenua;( |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |