poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-08-09 11:23 | Re: Rzekome przejście na czerwonym świetle. | Robert Tomasik |
Użytkownik "Nostradamus" news:f9ecaj$19tp$1@opal.icpnet.pl... > Sam w sobie będzie na mandacie ujęty jako podstawa ukarania. I żaden > artykuł ani "tytuł rozdziału" więcej. >>Czytaj całą ustawę, a nie jedno zdanie. > Klientowi karanemu za "czerwone światło" policjant czyta całą ustawę? ;)) > pobłądziłeś, i to bardzo :))) Całej może i nie czyta, ale nie da się tego rozpatrywać w oderwaniu. Jakbyś chciał do tego tak pragmatycznie podchodzić, to należało by zacząć od cytowania Konstytucji dającej uprawnienie do uchwalenia ustawy :-) I by uciąć dyskusję. Wyobraź sobie, że mamy gdzieś przejście dla pieszych ze światłami. Z jakiegoś powodu ruch na danej ulicy zostaje wyłączony. Załóżmy odbywają się jakieś występy i Policja zamyka ulicę, ale świateł nie wyłącza. Sądzisz, że mimo to przejście na czerwonym świetle będzie wykroczeniem. A jeśli nie będzie, to zastanów się z jakiego powodu. |
2007-08-09 14:11 | Re: Rzekome przejście na czerwonym świetle. | Nostradamus |
Użytkownik "Johnson" news:f9ed78$iib$2@atlantis.news.tpi.pl... > Nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, My o krupie ty o dupie;)) >który pozbawiony jest cechy społecznej szkodliwości. Jaką szkodliwość "społeczną" ma przekroczenie prędkości na puste drodze? Taką samą jak przejście na czerwonym jak nic nie jedzie! Oba czyny są karalne. No ale dla ciebie to widać za trudne. Wyrazy współczucia;) -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam |
||
2007-08-09 14:16 | Re: Rzekome przejście na czerwonym świetle. | Nostradamus |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:f9emfc$p4f$1@atlantis.news.tpi.pl... > Całej może i nie czyta, ale nie da się tego rozpatrywać w oderwaniu. \ Znowu filozofia?? >Jakbyś chciał do tego tak pragmatycznie podchodzić, to należało by zacząć >od cytowania Konstytucji dającej uprawnienie do uchwalenia ustawy :-) Ja nie chcę. To ty zaczynasz;) > > I by uciąć dyskusję. Wyobraź sobie, że mamy gdzieś przejście dla pieszych > ze światłami. Z jakiegoś powodu ruch na danej ulicy zostaje wyłączony. > Załóżmy odbywają się jakieś występy i Policja zamyka ulicę, ale świateł > nie wyłącza. Sądzisz, że mimo to przejście na czerwonym świetle będzie > wykroczeniem. Czy wątkotwórca pisał coś o występach, zamknietych ulicach, stanach wyższej konieczności, ratowaniu życia itp. ??? O policjantach regulujacych ruchem przy załączonej sygnalizacji zapomniałeś dodać ;)) Upał nie służy?? Wątkotwórca przeszedł na czerwonym bo taka była jego wola. Uznał błędnie, że skoro nic nie jedzie to znaki nie obowiązują. I tyle. Temat prosty. -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam |
||
2007-08-09 14:31 | Re: Rzekome przejście na czerwonym świetle. | en |
Użytkownik "Nostradamus" news:f9f0jm$1pio$1@opal.icpnet.pl... > Wątkotwórca przeszedł na czerwonym bo taka była jego wola. Uznał błędnie, że > skoro nic nie jedzie to znaki nie obowiązują. I tyle. Temat prosty. co nie znaczy, ze popełnił wykroczenie. jeśli sprawa już na tym etapie nie zakończy się na przysłowiowym "niczym", to zdecyduje o tym sąd. wiele spraw o wykroczenie ulega kasacji lub w inny sposób kończy się niepowodzeniem organów ścigania w utrzymaniu swoich racji w sprawie zastosowania kary grzywny w konkretnych przypadkach domniemanych wykroczeń. nie wszystko jest proste, co się tobie proste wydaje... |
||
2007-08-09 14:40 | Re: Rzekome przejście na czerwonym świetle. | Nostradamus |
Użytkownik "e<>n" news:f9f1et$sia$1@news2.task.gda.pl... > > co nie znaczy, ze popełnił wykroczenie. Zacytuję Z. Gilowską- "wrrrrrrrróć". Wg. ciebie nie popełnia wykroczenia kierowca przekraczający w nocy, na pustej drodze prędkość albo nie zatrzymujący się w w/w okolicznościach na stopie? > wiele spraw o wykroczenie ulega kasacji lub w inny sposób kończy się > niepowodzeniem organów ścigania Jak wiele? Jaki odsetek? > nie wszystko jest proste, co się tobie proste wydaje... Sprawa odpowiedzialność za wykroczenie polegające na niezastowaniu się do znaków drogowych nie jest tak skomplikowana jak się "grupowym fizjologom" wydaje. Policja ani sądy nie mają z tym większych trudności. -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam |
||
2007-08-09 15:12 | Re: Rzekome przejście na czerwonym świetle. | en |
Użytkownik "Nostradamus" news:f9f1v1$1q6d$1@opal.icpnet.pl... > Zacytuję Z. Gilowską- "wrrrrrrrróć". > Wg. ciebie nie popełnia wykroczenia kierowca przekraczający w nocy, na pustej > drodze prędkość albo nie zatrzymujący się w w/w okolicznościach na stopie? 1. problem nie dotyczy takiego zdarzenia. 2. może nie popełnić wykroczenia zgodnie z art. 1 k.w. (np. wiózł swoją ciężarną żonę na porodówkę) 3. sprawy karne dotyczą konkretnych zdarzeń i okoliczności, a nie zagadnień ogólnych, zasad i reguł (przykładowo obwiniony o kąpanie się w miejscu zabronionym nie odpowiada z tytułu kwalifikowalności jako wykroczenie kąpania się w miejscu zabronionym w ogóle, tak samo osoba nie stosująca się do znaków i sygnałów drogowych) > Sprawa odpowiedzialność za wykroczenie polegające na niezastowaniu się do > znaków drogowych nie jest tak skomplikowana jak się "grupowym fizjologom" > wydaje. Policja ani sądy nie mają z tym większych trudności. a sąd to jest niby poplecznik policji/prokuratury i strona w postępowaniu? twoje wypowiedzi są tak niekompetentne i niemerytoryczne, że faktycznie tylko EOT, bo dyskutowanie z kimś kto retorycznie, bezzasadnie i błędnie wciąż kwestionuje cudze wypowiedzi jest toksycznie męczące... |
||
2007-08-09 15:46 | Re: Rzekome przejście na czerwonym świetle. | Nostradamus |
Użytkownik "e<>n" news:f9f3rq$9th$1@news2.task.gda.pl... >> Wg. ciebie nie popełnia wykroczenia kierowca przekraczający w nocy, na >> pustej drodze prędkość albo nie zatrzymujący się w w/w okolicznościach na >> stopie? > > 1. problem nie dotyczy takiego zdarzenia. Nie widzisz podobieństwa? > 2. może nie popełnić wykroczenia zgodnie z art. 1 k.w. (np. wiózł swoją > ciężarną żonę na porodówkę) O tym wie nawet dziecko i napewno nie ma to związku z tematem wątku. > EOT, bo dyskutowanie z kimś kto retorycznie, bezzasadnie i błędnie wciąż > kwestionuje cudze wypowiedzi jest toksycznie męczące... Niekwestionowanie bredni w stylu "w nocy światła nie mają mocy prawnej" byłoby wprowadzaniem w błąd czytelników grupy. -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam |
||
2007-08-09 15:49 | Re: Rzekome przejście na czerwonym świetle. | Nostradamus |
Użytkownik "e<>n" news:f9f3rq$9th$1@news2.task.gda.pl... > twoje wypowiedzi są tak niekompetentne i niemerytoryczne, To tylko twoja pcena. Moja jest odwrotna. Pieprzysz jak potłuczony. Przejdź na oczach policjanta na czerwonym świetle gdy nie jadą żadne auta to być może przez kieszeń troszkę w pustej mózgownicy ci przybędzie;) -- Pzdr Leszek GG1631219 Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam |
||
2007-08-09 16:02 | Re: Rzekome przejście na czerwonym świetle. | Jotte |
W wiadomości news:f9f61s$1t16$1@opal.icpnet.pl Nostradamus >> twoje wypowiedzi są tak niekompetentne i niemerytoryczne, > To tylko twoja pcena. Moja jest odwrotna. Pieprzysz jak potłuczony. > Przejdź na oczach policjanta na czerwonym świetle gdy nie jadą żadne > auta to być może przez kieszeń troszkę w pustej mózgownicy ci > przybędzie;) Wątpię. Dyskutujesz z ignorantem, który został już kilkakrotnie pogoniony za wypisywanie bzdur. Coś tam liznął, myśli że jest ekspertem, a jest ekspierdem. Może to jakiś studencina prawa cienki? -- Jotte |
||
2007-08-09 16:24 | Re: Rzekome przejście na czerwonym świetle. | Maluch |
Użytkownik "Jotte" news:f9f6pp$3f3$1@news.dialog.net.pl... > Wątpię. Dyskutujesz z ignorantem, który został już kilkakrotnie pogoniony > za wypisywanie bzdur. Coś tam liznął, myśli że jest ekspertem, a jest > ekspierdem. Pogoniony został ;), ale nie odpuszcza. Trzeba przyznać, że ma zacięcie ;), a co najważniejsze nie łamie się. -- Maluch |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Rozpoczęcie współżycia w świetle prawa |
Rostov | 2006-06-25 16:19 |
Bandytyzm nagradzany w świetle prawa |
zichriniWYTNIJTO | 2006-07-17 18:03 |
Czy zamówienie popprzez ebay w świetle niemeickiego prawa stanowi podstawę do wierzytelności ? |
William | 2006-08-16 14:33 |
Przejście umowy OC po poprzednim właścicielu - problem z PZU |
mati | 2007-01-08 22:41 |