poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-10-07 19:01 | Zatrzymanie? | Alek |
Pytanie mam takie: Policjant zatrzymuje na mieście osobę i zabiera radiowozem na komisariat w celu wykonania jakichś czynności (sprawdzenie tożsamości, przeszukanie). Trwa to niezbyt długo, powiedzmy godzinę czy dwie. Czy taka akcja jest zatrzymaniem w rozumieniu kpk? |
2010-10-07 20:10 | Re: Zatrzymanie? | Robert Tomasik |
Użytkownik "Alek" wiadomości news:i8kud4$4lo$1@news.onet.pl... > Pytanie mam takie: Policjant zatrzymuje na mieście osobę i zabiera > radiowozem na komisariat w celu wykonania jakichś czynności (sprawdzenie > tożsamości, przeszukanie). Trwa to niezbyt długo, powiedzmy godzinę czy > dwie. Czy taka akcja jest zatrzymaniem w rozumieniu kpk? > Nie jest. Jesli to legitymowanie, to nawet nie jest zatrzymanie. Istnieje kilka przypadków opisanych w innych, niz kpk, w których można kogoś zatrzymać. |
||
2010-10-07 20:39 | Re: Zatrzymanie? | Alek |
Użytkownik "Robert Tomasik" >> Pytanie mam takie: Policjant zatrzymuje na mieście osobę i zabiera >> radiowozem na komisariat w celu wykonania jakichś czynności >> (sprawdzenie tożsamości, przeszukanie). Trwa to niezbyt długo, >> powiedzmy godzinę czy dwie. Czy taka akcja jest zatrzymaniem w >> rozumieniu kpk? >> > > Nie jest. Jesli to legitymowanie, to nawet nie jest zatrzymanie. > Istnieje kilka przypadków opisanych w innych, niz kpk, w których > można kogoś zatrzymać. Jednak obywatel jest przez tę godzinę czy dwie pozbawiony wolności. Nie może nigdzie zadzwonić, nikogo powiadomić, skorzystać z pomocy adwokata itd. Po prostu zwijają człowieka z miasta i przez jakiś czas mają nad nim pełną władzę. Czy z takiej akcji musi powstać jakaś dokumetacja, jakiś protokół? A jeśli prócz ustalenia tożsamości są wykonywane inne czynności, np. przesłuchanie (pewnie powiesz, że to tylko rozpytanie) albo przeszukanie (rewizja osobista)? |
||
2010-10-07 20:53 | Re: Zatrzymanie? | staszaiwa |
> Pytanie mam takie: Policjant zatrzymuje na mieście osobę i zabiera > radiowozem na komisariat w celu wykonania jakichś czynności > (sprawdzenie tożsamości, przeszukanie). Trwa to niezbyt długo, > powiedzmy godzinę czy dwie. Czy taka akcja jest zatrzymaniem w > rozumieniu kpk? > Myślę że w przypadku przymusowej podróży radiowozem - tak. -- |
||
2010-10-07 21:20 | Re: Zatrzymanie? | Robert Tomasik |
Użytkownik "Alek" wiadomości news:i8l44f$kks$1@news.onet.pl... > Jednak obywatel jest przez tę godzinę czy dwie pozbawiony wolności. Tak > Nie może nigdzie zadzwonić, nikogo powiadomić, skorzystać z pomocy > adwokata itd. Po prostu zwijają człowieka z miasta i przez jakiś czas > mają nad nim pełną władzę. Nie do końca. Jesli oświadczysz, że sobie nie życzysz, to mają dwa rozwiazania. Zatrzymać Cie z protokołem, albo odpuścić. > Czy z takiej akcji musi powstać jakaś dokumetacja, jakiś protokół? Nie, jeśli nie jesteś zatrzymywany. > A jeśli prócz ustalenia tożsamości są wykonywane inne czynności, np. > przesłuchanie (pewnie powiesz, że to tylko rozpytanie) albo przeszukanie > (rewizja osobista)? To bardzo szeroki temat. Przesłuchanie (zakąłdam, ze w charakterze swiadka) wymaga sporządzenia protokołu. Rozpytanie nie. Co do przeszukania, to wymaga sporządzenia protokołu, ale istnieje zbliżona czynność pt. sparwdzenie przenoszonego bagażu i odzieży i tu już protokół sporządza sie tylko na żądanie. Ogólnie temat jest dość śliski i silnie zależy od drobnych okoliczności. Wolałbym, byś opisał zdarzenie i wówczas je oceniać, bo tak, to poruszone przez Ciebie zagadnienia łapie o kilka ustaw i trzebaby rozprawkę tu napisać. |
||
2010-10-07 21:58 | Re: Zatrzymanie? | Alek |
Użytkownik "Robert Tomasik" > >> Jednak obywatel jest przez tę godzinę czy dwie pozbawiony wolności. > > Tak Poza kontrolą sądu czy choćby prokuratury. Bez prawa do pomocy prawnej. A choćby bez możliwości powiadomienia pracodawcy i rodziny, która może od zmysłów odchodzić. I nie jest to zatrzymanie na które można się żalić? Swoją drogą w kpk mowa o zatrzymaniu, ale definicji nie widzę. Pozostaje słownik języka polskiego czy jednak gdzieś to znajdę? >> Nie może nigdzie zadzwonić, nikogo powiadomić, skorzystać z pomocy >> adwokata itd. Po prostu zwijają człowieka z miasta i przez jakiś >> czas mają nad nim pełną władzę. > > Nie do końca. Jesli oświadczysz, że sobie nie życzysz, to mają dwa > rozwiazania. Zatrzymać Cie z protokołem, albo odpuścić. Chyba nikt nie jest entuzjastą tego żeby zwijali go z miasta i wlekli na komisariat. Czyli IMO domniemany jest brak zgody i sytuacja przymusowa. Czyli protokół ma być? > Co do przeszukania, to wymaga sporządzenia protokołu, ale istnieje > zbliżona czynność pt. sparwdzenie przenoszonego bagażu i odzieży i > tu już protokół sporządza sie tylko na żądanie. Mówię o rewizji osobistej czyli przeszukaniu osoby ze zdjęciem bielizny osobistej włącznie. > gólnie temat jest dość śliski i silnie zależy od drobnych > okoliczności. Wolałbym, byś opisał zdarzenie i wówczas je oceniać, > bo tak, to poruszone przez Ciebie zagadnienia łapie o kilka ustaw i > trzebaby rozprawkę tu napisać. Ja niestety wolałbym nie opisywać zbyt dokładnie. Zresztą większość istotnych faktów chyba już podałem. A znów na przyszłość przydałaby się wiedza bardziej uogólniona. Więc może jednak maleńka rozprawka? ;> Choćby wykaz aktów prawnych które wchodzą w rachubę. Na razie wiem, że będzie to Ustawa o Policji i kpk. Coś jeszcze? |
||
2010-10-07 22:48 | Re: Zatrzymanie? | Olgierd |
W dniu Thu, 07 Oct 2010 20:10:31 +0200, Robert Tomasik napisał, a ja na to: > Nie jest. Jesli to legitymowanie, to nawet nie jest zatrzymanie. Mnie się wydawało, że już nawet na policji przestali twierdzić, że taka "pozakodeksowa czynność" nie jest zatrzymaniem. -- :) Olgierd || http://olgierd.rudak.org |
||
2010-10-07 23:18 | Re: Zatrzymanie? | Robert Tomasik |
Użytkownik "Alek" wiadomości news:i8l8pb$329$1@news.onet.pl... > Użytkownik "Robert Tomasik" >> >>> Jednak obywatel jest przez tę godzinę czy dwie pozbawiony wolności. >> >> Tak > > Poza kontrolą sądu czy choćby prokuratury. Bez prawa do pomocy > prawnej. A choćby bez możliwości powiadomienia pracodawcy > i rodziny, która może od zmysłów odchodzić. > I nie jest to zatrzymanie na które można się żalić? > Swoją drogą w kpk mowa o zatrzymaniu, ale definicji nie widzę. > Pozostaje słownik języka polskiego czy jednak gdzieś to znajdę? Definicji "zatrzymania" sobie nie przypominam. W Ustawie o Policji masz napsiane, że zatrzymanemu przysługują prawa wynikajace z kpk. > >>> Nie może nigdzie zadzwonić, nikogo powiadomić, skorzystać z pomocy >>> adwokata itd. Po prostu zwijają człowieka z miasta i przez jakiś czas >>> mają nad nim pełną władzę. >> >> Nie do końca. Jesli oświadczysz, że sobie nie życzysz, to mają dwa >> rozwiazania. Zatrzymać Cie z protokołem, albo odpuścić. > > Chyba nikt nie jest entuzjastą tego żeby zwijali go z miasta i wlekli na > komisariat. Czyli IMO domniemany jest brak zgody i sytuacja przymusowa. > Czyli protokół ma być? Różnie z tym w praktyce bywa. Wbrew pozorom częscto ludzie bez słowa poproszeni o udanie się do jednostki po prostu wsiadają i jadą. > >> Co do przeszukania, to wymaga sporządzenia protokołu, ale istnieje >> zbliżona czynność pt. sparwdzenie przenoszonego bagażu i odzieży i tu >> już protokół sporządza sie tylko na żądanie. > > Mówię o rewizji osobistej czyli przeszukaniu osoby ze zdjęciem bielizny > osobistej włącznie. Ja też. To kwestia dwóch róznych definicji prawnych niemal tak samo wyglądających zewnętrznie czynności. > >> gólnie temat jest dość śliski i silnie zależy od drobnych okoliczności. >> Wolałbym, byś opisał zdarzenie i wówczas je oceniać, bo tak, to >> poruszone przez Ciebie zagadnienia łapie o kilka ustaw i trzebaby >> rozprawkę tu napisać. > > Ja niestety wolałbym nie opisywać zbyt dokładnie. Zresztą większość > istotnych faktów chyba już podałem. A znów na przyszłość przydałaby się > wiedza bardziej uogólniona. Więc może jednak maleńka rozprawka? ;> Choćby > wykaz aktów prawnych które wchodzą w rachubę. Na razie wiem, że będzie to > Ustawa o Policji i kpk. Coś jeszcze? Oczywiście. Cały szereg różnych ustaw. Uwierz, że możliwości jest sporo. |
||
2010-10-07 23:20 | Re: Zatrzymanie? | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "Olgierd" news:pan.2010.10.07.20.48.26@olgierd.rudak.org... >W dniu Thu, 07 Oct 2010 20:10:31 +0200, Robert Tomasik napisaĹ, a ja na > to: > >> Nie jest. Jesli to legitymowanie, to nawet nie jest zatrzymanie. > > Mnie siÄ wydawaĹo, Ĺźe juĹź nawet na policji przestali twierdziÄ, Ĺźe taka > "pozakodeksowa czynnoĹÄ" nie jest zatrzymaniem. AleĹź masz caĹy szereg zatrzymaÄ, ktore w ogĂłle nie sÄ zwiazane z procesem karnym. WeĹş nawet wzĂłr druku protokoĹu zatrzymania i zobacz sobie na podstawy prawne. Nie znajÄ c szczegĂłĹĂłw nie ma sensu w ogĂłle zajmowaÄ stanowiska. |
||
2010-10-07 23:23 | Re: Zatrzymanie? | Stokrotka |
> Pytanie mam takie: Policjant zatrzymuje na mieście osobę i zabiera > radiowozem na komisariat w celu wykonania jakichś czynności (sprawdzenie > tożsamości, przeszukanie). Trwa to niezbyt długo, powiedzmy godzinę czy > dwie. Czy taka akcja jest zatrzymaniem w rozumieniu kpk? Nie jestem prawnikiem, ale dla mnie oczywistością jest , że jest to zatszymanie, i że powinien być protokuł. Człowiek to odrobinę więcej niż np. dyskietka, a jak ktoś zatszymuje dyskietkę to protokoł jest. Więcej , istnieje dokument poświadczający pszekazanie człowieka. Wiem, bo gdy policja nielegalnie zatszymała mnie (porwała, bo między innymi pilował mnie samodzielnie całkowity cywil -nie to , że umundurowany , tylko nie podający numeru- bo też w oczah prawa cywil, tylko cywil całkowity), i ci policjanci - bandyci kłucili się między sobą o protokuł pszekazania mnie. -- (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zatrzymanie rzeczy |
Rafał | 2006-03-30 13:47 |
zatrzymanie rzeczy |
Rafał | 2006-03-30 13:47 |
Zatrzymanie sprawcy przestepstwa |
Sanctum Officium | 2006-06-28 23:00 |
zatrzymanie przez policjanta |
Artur | 2006-08-07 20:14 |
zatrzymanie obywatelskie |
Jarosław Kowal | 2006-11-16 14:03 |
zatrzymanie przez policję oficera WP |
>>Galeon | 2008-10-17 19:33 |
Zatrzymanie lekarki było bezzasadne |
marcin | 2008-12-15 23:19 |
Zatrzymanie legitymacji |
MK | 2009-07-30 22:22 |
Zatrzymanie swiadka? |
ww3 | 2010-09-05 20:48 |
Bratko zatrzymanie |
WW3 | 2010-10-06 17:15 |