Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Psy...

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-04-22 12:00 Re: Psy... Sowiecki Agent
Jasek napisał(a):
> Sowiecki Agent wrote:
>
>> niezupelnie fantazja z tym bzykaniem, ja juz mialem okazje trafic na
>> zboczonego psa :)
>
> Moze nie powinienem pytac, ale jak bylo?


hehe, mi sie udalo zamknac psiaka na czyjejs posesji gdy probowal
napastowac (jakis obcy) , moj brat mial mniej szczescia, wszedl kiedys
na posesje gdzie przebywal owczarek kaukaski - ktory brata polubil, (bo
ten go przekabacal przez kilkalat) najwidoczniej bardziej niz brat
myslal :) - widok byl kapitalny, brat probuje przejsc przez plot na
ulice, a kaukaz, trzyma go przednimi lapami za brzuch i za nic nie chce
puscic :))gdybym mial kamere to filmik zrobilby by wygral w smiechu warte.

P.

--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !
2007-04-22 12:01 Re: Psy... Sowiecki Agent
mirek napisał(a):
> Użytkownik "Sowiecki Agent"
> napisał w
> wiadomości news:f0cnid$8eq$2@inews.gazeta.pl...
>
>> niezupelnie fantazja z tym bzykaniem, ja juz mialem okazje trafic na
>> zboczonego psa :)
>
> I bzyknal Cie?
>


usilowal :)


--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !
2007-04-22 11:58 Re: Psy... Cyb
On Sun, 22 Apr 2007 11:36:53 +0200, "szerszen"
wrote:


>wszystko zalezy od tego jak jet pies "ulozony", smycz nie jest panaceum na
>wszystko, tak samo jak i kaganiec

ale wiesz, ze w tych wszytskich wypadkach, w ktorych pozniej sie pisz
newsa o tytule "pies zagryzl", wlasciciele uwazali swojego pupila za
dobrze ulozonego pieska, ktory "nigdy nie ugryzl nikogo"

jest takie ludowe powiedzenie:
"nigdy nie ufaj psu i koniowi".

kiedys pytalem sie znajomowego chlopa, dlaczego w tym powiedzeniu jest
kon, odpowiedziano mi, ze konie na wsiach tez potrafily przypadkiem
zabijac ludzi (kopniecie, rozjechanie wozem itp). skad mi kazano
nie podchodzic od tylu do konia oraz unikac stawania na drodze konia
(wprawdzie przewazajaca wiekszosc koni zatrzymuje sie przed
przeszkoda, ale glupio sie przekonac, ze ten akurat nie znal tej
zasady ;-)
byly na wsiach wypadki, to i powstalo odpwoiednie powiedzenie ludowe

pozdarwiam,
Cyb
2007-04-22 12:09 Re: Psy... Sowiecki Agent
Cyb napisał(a):
> On Sat, 21 Apr 2007 18:35:26 +0200, "szerszen"
> wrote:
>
>>> bo imho ma byc i w kagancu i na smyczy:
>> na szczescie tylko w niektorych skretynialych miastach tak jest, albo sa
>> podjmowane takie proby
>
> czyli jestes wlascicielem psa.
> ciekawe czy bys byl taki pewien swego stanowiska, gdyby jakis
> "niegryzacy pies" (oczywiscie w opinii wlasciciela) bez kaganca
> pogryzl ci dziecko.

zastanawial bym sie najpierw czy to nie ja 'spowodowalem' ten wypadek.

> co wtedy? biedny piesek, na pewno sie zestresowal?
> bedziesz wyjasnial pogryzionemu dziecku, ze piesek nie chcial a bol to
> cos, co minie i w sumie nic sie nie stalo?
>
> albo bedziesz jechal ulica samochodem,, pies bez smyczy wyskoczy ci
> pod kola, zrobisz unik i zabijesz dziecko na chodniku - tez bedziesz
> taki twardy? przeciez nie twoja wina, nie?
> wlasciciele tez poeiwedza, ze to nie ich wina, bo na pewno ty za
> szybko jechales...
> kto to zrobil unik przed psem i zginal? kotanski?

narazie mowisz o smyczy, kaganca do tego ni epotrzeba,


>
> co mam zrobic jak chce wyjsc z domu i w furtce stoi pies (bez smyczy i
> kaganca) i na mnie szczeka, stojac tak ze uniemozliwia mi wyjscie? a
> wlasciciel jeszcze wola z daleka ze "ten pies nie gryzie". czy to
> znaczy ze moge probowac wyjsc, a jak mnie pies dziabnie to "mialem
> pecha" lub "mogl pan nie wychodzic"?
> inny przypadek z zycia - ide do sklepu i przed sklepem jest uwiazany
> pies bez kaganca, ktory na mnie wsciekle ujada, przy okazji stoi w
> waskim przejsciu i nie moge przejsc obok - probowalo go uciszyc jakies
> 6letnie dziecko - po 10 minutach ze sklepu wyszla ok. 14letnia
> tbjavnen i do mnie z tekstem "on w domu sie takl nie zachowuje".
> no w domu sie tak nie zachowuje, bo w domu widzi glownie domownikow, a
> nie obcych ludzi.

a nie jest przypadkiem winna osoba ktora nie pilnuje swojego 6 letniego
dziecka? A jezlei te dziecko wejdzi en aulice to nalezy zamknac droge by
wiecej tragedia sie nie wydarzyla?


>
> czy powyzsze przypadki oznaczaja, ze pies jest wazniejszy niz czlowiek
> i to czlowiek powinien ustepowac?
> po to wprowadzono przepisy, zeby psy nie utrudnialy zycia innym.
> oczywiscie nie jestem przeciwny hodowaniu psow, ale w formie nie
> utrudniajacej zycia innym ludziom.
> znam ludzi ktorzy hoduja 20 psow, ale robia ot tak, ze nikomu to nie
> przeszkadza - no moze poza halasem czasem, ale sa zabezpieczone tak,
> ze nie stanowia zagrozenia.
>
> poza tym co jakis czas sa informacje w mediach ze pies zagryzl
> dziecko, a przeciez "on byl taki spokojny". oczywiscie jesli ginie
> dziecko wlascicieli psa, to mniejszy problem, bo to ich problem, ale
> nie chciualbym zeby taki "spokojny pies".


ile przypadkow, 3 , 4 ?Wiesz ile osob ginie co roku z rak ludzi, z
zalozenia spokojnych, chcesz profilaktycznie karac wszystkich?

Zreszta te zagryzienia dzieci sa czesto wynikiem glupoty rodzicow.
Co bys sie dowiedzial gdybys raczyk zaznajomic bardziej z tymi przypadkami.



--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !
2007-04-22 12:17 Re: Psy... Sowiecki Agent
Cyb napisał(a):
> dopisek:
> szukalem pewnego przypadku, o ktorym kiedys czytalem.
> wiadomo, google i pierwsze haslo, jakie przyszlo do glowy:
> http://www.google.pl/search?hl=pl&q=%22pies+zagryz%C5%82%22&btnG=Szukaj+w+Google&lr=

> teksty z pierwszej strony sa nader pozytywne:
> "Pies zagryzł 78-latkę"
> "Pies zagryzł 15-letnią dziewczynę "
> "Pies zagryzł niemowlę "
> "Pies zagryzł 92-letnią staruszkę"
>
> dlaczego nie ma takich newsow o np. chomikach czy rybkach?


ile zwojow masz na mozgu?


wpisz haslo mordertwo, zabójstwo, zadźgał, udusił, zgwałcił, skad wiesz
ze ktoras z setek osob ktorych mijasz nie dokona tego na Tobie?


P.

--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !
2007-04-22 12:47 Re: Psy... szerszen

Uzytkownik "Cyb" napisal
w wiadomosci news:3tam23le1rn5qf4fvh0nkkteui35jbmh4e@4ax.com...

> no... widze jak do dziecka leci bez kaganca pies ujadajac..

jak widzisz to reagujesz, byle skutecznie
w czym masz problem?

> przepraszam, mieszkasz w srodku szczerego pola?
> bo wmiejscie jest cala kupa przeszkod, ograniczjaacych widocznosc, ot
> taka przywara miast...

mieszkam na sporym osiedlu, a mimo to jakos nie zauwazelm poukrywanych za
przeszkodami psow czychajacych tylko na to aby zninacka kogos zaatakowac ;)

> taaaak... bo ten piesek to chcial sie pobawic i to te zle dziecko go
> pogryzlo...

a ja sie pytam gdzie byli rodzice jak to dziecko zblizalo sie do psa albo
pies do niego

> nie musze - zycie pisze takie scenariusze.

> o co chodzilo? pies latajacy luzem i bez kaganca wybiegl na ulice i
> byl powodem solidnej kolizji. ubezpieczalnia pozwracala wlascicielom
> aut, ale sadownie wystapila o zwrot tej kasy od wlascicieli psa.

slusznie i naukowo, posiaalem3 psy i zadnemu nie przyszlo do glowy wylatywac
na ulice, wszstkie byly od szczeniaka chowane bez smyczy, przychodzily na
zawolanie i nie sprawialy problemow, to ze takie wypadki sie zdazaja nie
oznacza ze wszyscy musza byc ograniczani, nie stosujmy odpowiedzialnosci
zbiorowej za kilku matolow

> znasz tempo pracy policji?

a co mnie to ineresuje, skoro tobie nie chce sie zadzwonic na policje bo
masz sasiada debila, to cala polska ma prowadzac psy na smyczy?

> ale w miejscach, gdzie moze stanowic zagrozenie dla ludzi, powinien
> byc zabezpieczony.

jesli takie zagrozenie stwarza, i jakby nie tobie to oceniac bo nie ty
jestes wlascicielem psa

> kazdy pies ma kly i kazdy pies moze wybiec nagle na ulice

tak samo jak kazde dziecko moze wybiec na ulice, je tez kazdesz prowadzic na
smyczy? ;)

rozumiem ze yorki czy inne ratlerki tez maja chodzic w kagancach i na
smyczy?

> kazdy powinien byc miedzy ludzmi w kagancu i smyczy

co rozumiesz poprzez "miedzy ludzmi" bazar, osiedle, park, teren zabudowany?
"miedzy ludzmi" to znaczy ze ile osob musi byc w zasiegu wzroku?

i idac dalej tymtropem to w koncu gdzie taki pies moze spokojnie polatac?


> no tak, ale skad ja mam wieeziec, ze szczekajacy pies ktory wlasnie
> biegnie do mojego dziecka ma wlascicieli rozsadnych czy durniow?

ale cos sie tak uparl na szczekajacego lecacego w twoim kierunku, ty chcesz
przeciez prowadzic wszystkie psy na smyczy, rowniez te ktore ciebie i twoje
dziecko omijaja szerokim lukiem inawet nie zwracaja na ciebie uwagi

juz ci napisalem, staz miejska albo policja, telefon z komorki i juz,
patrzysz gzie mieszka wlasciciel, spisuja twoje zeznania itd

> dla mnie na razie jest proste kryterium - pies w kagancu oznacza,

i ok, kaganiec albo smycz, ale nie bezwzglednie obie te rzeczy na raz

> tak? jestes pewien ze nie atakuja niesprowokowane? a te majace
> wscieklizne?

a doczytales moze w moim posicie "odpowiednio wychowane" w tym terminie
zawiera sie wiele, rowniez obowiazkowe szczepienia

> i po to sa nakazy typu pies w kagancu i na smyczy

powtorze poraz kolejny nie ma takiego nakazu, a w kazdym razie nie jest on
obligatoryjny dla calej polski (naszczescie) i miejmy nadzieje ze nigdy
dlacalej polski nie bedzie obligatoryjny


> na swoim wybiegu tez nie musi byc
> zabezpieczony inaczej, niz szczelnym ogrodzeniem.

a skad on ma miec swoj wybieg?

nie kazdy wlasciciel czworonoga ma teren, pantwo rowniez nie zapewnia miejsc
w ktorych psy moglyby sie wylatac, wiec pytam gdzie ma taki pise biegac?

2007-04-22 12:49 Re: Psy... szerszen

Uzytkownik "Cyb" napisal
w wiadomosci news:g2cm23l0vvu4hpoag8i5gc3tbe3ojiublh@4ax.com...

> kiedys pytalem sie znajomowego chlopa,

no tak, miales sie kogo pytac, biorac pod uwge mentalnosc chlopow i ich
traktowanie zwierzat to sa oni akurat na koncu listy tych, ktorych by
nalezalo pytac o zachowania zwierzat

2007-04-22 13:14 Re: Psy... M&C
szerszen napisał(a):

>> Naiwny. Jak dla mnie EOT.
>
> oczywiscie, tylko ze to ja mam psy od 20 kilku lat w domu nie ty, wiec na
> temat ich zachowania wiem troche wiecej
>
>

Wyjątkowo odpowiem: znasz _swoje_ psy.

Marzena
2007-04-22 15:00 Re: Psy... Olgierd
Dnia Sun, 22 Apr 2007 11:49:14 +0200, Cyb napisał(a):

> kazdy pies ma kly i kazdy pies moze wybiec nagle na ulice, tak wiec
> kazdy powinien byc miedzy ludzmi w kagancu i smyczy

Powiedzmy, że warto też mierzyć siły na zamiary.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd || http://olgierd.bblog.pl
http://www.allegro.pl/item186353104_nikon_fm2.html
http://w ww.allegro.pl/item186339270_filtry_lee_zestaw.html
http://allegro.pl/show_item.php?i tem=187091194
2007-04-22 15:36 Re: Psy... Andrzej Lawa
szerszen wrote:

>> Czym zaatakował? Śmierdzącym psim oddechem czy miotaczem akustycznym? ;->
>
> nawet nie masz pojecia jaka krzywde jeden pies drugiemu moze zrobic
> kagancem, metalowym kagancem, a zapewne takie byly w uzyciu bo sa
> najpopularniejsze

Zakagańcuje go na śmierć ;->
3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Psy.

FlashT 2005-10-28 00:28

wyjace psy i cisza nocna

Piotrek 2006-01-02 11:13

Psy na mojej posesji

Renata 2006-06-29 09:59

Wspólnota lokatorska a niebezpieczne psy

michal 2007-01-04 19:57