poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2014-05-18 19:42 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Alojzy Bomba |
On 18/05/14 19:38, Andrzej Lawa wrote: > W dniu 18.05.2014 19:10, Alojzy Bomba pisze: >> On 18/05/14 19:05, Andrzej Lawa wrote: >>> W dniu 18.05.2014 18:50, Alojzy Bomba pisze: >>> >>>> Swoją drogą wyrażasz się bardzo nieprecyzyjnie. Po co używasz słowa >>>> "związek"? Ja pisałem o zawieraniu umów. Posługując się twoim >>> >>> Bo ktoś, kto chce być członkiem KRK pod "prawo" kanoniczne już podlega. >>> >> Zawierasz z parafią umowę pożyczki i stajesz się członkiem kościoła >> katolickiego? > > Ty udajesz idiotę? > > Pytałeś się, dlaczego używam słowa "związek" a nie tylko "umowa" - > odpowiedziałem, dlaczego: bo ktoś może nie chcieć zawierać żadnej umowy > tylko się zapisać. > > Teraz jasne, cz nadal masz jakiś problem? > Tak, mam problem. Dyskutujemy w związku z tym: > Zawierając umowę z parafią musisz znać przepisy prawa kanonicznego, > aby być pewnym, że umowa będzie ważna. Co za bzdura. Ale OK, niech ci będzie: podaj przykład takiej potencjalnie nieważnej umowy, którą może z parafią zawierać "niewierny" Chodziło o umowę, nie o "związek" i nie o abonament RTV. |
2014-05-18 19:51 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Alojzy Bomba |
On 18/05/14 19:40, Andrzej Lawa wrote: > W dniu 18.05.2014 19:22, Alojzy Bomba pisze: > >> Ale dotyczy to również osób podających się za osoby prawne spółek >> handlowych. Ignorantia iuris nocet i w obecnym stanie prawnym w sądzie >> cywilnym nie możesz powiedzieć, że jesteś niewierzący i nie znasz >> przepisów dotyczących osobowości prawnej kontrahenta. W cytowanym wyroku > > Ależ mogę, bo "prawo" kanoniczne nie jest publikowane w Dzienniku Ustaw > ani w żadnym innym urzędowo usankcjonowanym źródle. Ależ nie możesz bo prawo polskie publikowane w Dz.U. nie wprost do niego odsyła. Zresztą sędzie wrzuci w lexa problem i wyskoczy mu wyrok SN przeze mnie wklejony. Powiesz, że nie musisz znać przepisów prawa kanonicznego a on, że nie musisz również wygrać. W ogóle prawa nie trzeba znać, ale to może się wiązać z przegrywaniem spraw w sądach. > >> SN strona "niewierna" nie uważała za stosowne poznać tych przepisów >> przed zawarciem umowy i przegrała sprawę. Po drugie sprawą o oszustwo >> nie naprawisz wadliwej reprezentacji. > > Ale odzyskam pieniądze - księża mają przecież i swój prywatny (i > nierzadko całkiem spory) majątek oraz dochód. > Odzyskasz albo nie odzyskasz. Trafisz na biednego proboszcza i tyle. W tamtej sprawie chodziło o zapłatę 217.000 zł >>> [ciach] >>> >>>> Pytam po raz kolejny: czy znasz prawo prywatne międzynarodowe? >>> >>> Czego nie rozumiesz w mojej odpowiedzi? >>> >> Nie było żadnej odpowiedzi na zadane wyżej pytanie. > > Bo pytanie nie miało związku z wątkiem. > >> Możliwe odpowiedzi to "znam" albo "nie znam". > > Nie na pamięć, ale znam. I? > Ale chyba go nie rozumiesz bo jakbyś rozumiał to pojąłbyś analogię między kościelnymi osobami prawnymi i koniecznością stosowania prawa kanonicznego dla oceny np. reprezentacji a obcymi osobami prawnymi i koniecznością stosowania obcego prawa. Zresztą tak ciężko się z tobą dyskutuje, że chyba mijasz się z prawdą. |
||
2014-05-18 20:49 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Robert Tomasik |
Użytkownik "Alojzy Bomba" news:5378e02d$0$2165$65785112@news.neostrada.pl... >>>>>>> No to już wiemy, że ty nie jesteś prawnikiem. Statut każdej osoby >>>>>>> prawnej to rzecz wtórna w stosunku do prawa na podstawie, którego >>>>>>> daną osobę zawiązano. Jest tak samo wtórny jak umowa sprzedaży >>>>>>> (taka >>>>>> No i co z tego? >>>>> To z tego, że średnio wiesz o czym się tu wypowiadasz. >>>> Pytam się, co wynika z wtórności statutu. >>> Konieczność >> >> Prawo Kanoniczne jest wewnętrznym dokumentem Kościoła Katolickiego i nie >> ma podstaw do wymagania od osób nie należących do niego, by znały jego >> treść. Natomiast znajomość jego pozwala na odpieranie wielu argumentów >> członków tej społeczności, któa przeważnie nie zadaje sobie nawet trudu >> przeczynia tych dokumentów - o ich zrozumieniu nie wspominając >> litościwie. Natomiast nie ma ono w zasadzie zastosowania w stosunkach >> cywilnoprawnych. > Nie jest wewnętrznym dokumentem Kościoła Katolickiego. Nie od chwili gdy > na jego podstawie inkorporuje się osoby prawne uznane w polskim systemie > prawnym. Czytałeś wyrok SN, który wkleiłem na początku? Nie czytałem. Ale nie został opublikowany w Dzienniku Urzędowym, a to choćby samo w sobie pooduje, że trudno oczekwiać, by ludzie go przestrzegali. > Równie dobrze możesz mówić, że znajomość KSH jest niepotrzebna jak się > wchodzi w stosunku ze spółkami regulowanymi w KSH. W razie sporu co do > reprezentacji kościelnej osoby prawnej polski sąd zastosuje stosowną > część prawa kanonicznego. SN tak zrobił. Tak zrobił również wskazany w > cytowanych wyroku sąd apelacyjny. I w mojej ocenie popełnił błąd. Wyrok jest wiążący tylko w tamej sparwie i nie mam zamiaru go powielać. |
||
2014-05-19 08:03 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Alojzy Bomba |
On 18/05/14 20:49, Robert Tomasik wrote: > Użytkownik "Alojzy Bomba" > news:5378e02d$0$2165$65785112@news.neostrada.pl... > >>>>>>>> No to już wiemy, że ty nie jesteś prawnikiem. Statut każdej osoby >>>>>>>> prawnej to rzecz wtórna w stosunku do prawa na podstawie, którego >>>>>>>> daną osobę zawiązano. Jest tak samo wtórny jak umowa sprzedaży >>>>>>>> (taka >>>>>>> No i co z tego? >>>>>> To z tego, że średnio wiesz o czym się tu wypowiadasz. >>>>> Pytam się, co wynika z wtórności statutu. >>>> Konieczność >> >>> Prawo Kanoniczne jest wewnętrznym dokumentem Kościoła Katolickiego i nie >>> ma podstaw do wymagania od osób nie należących do niego, by znały jego >>> treść. Natomiast znajomość jego pozwala na odpieranie wielu argumentów >>> członków tej społeczności, któa przeważnie nie zadaje sobie nawet trudu >>> przeczynia tych dokumentów - o ich zrozumieniu nie wspominając >>> litościwie. Natomiast nie ma ono w zasadzie zastosowania w stosunkach >>> cywilnoprawnych. >> Nie jest wewnętrznym dokumentem Kościoła Katolickiego. Nie od chwili >> gdy na jego podstawie inkorporuje się osoby prawne uznane w polskim >> systemie prawnym. Czytałeś wyrok SN, który wkleiłem na początku? > > Nie czytałem. Ale nie został opublikowany w Dzienniku Urzędowym, a to > choćby samo w sobie pooduje, że trudno oczekwiać, by ludzie go > przestrzegali. > >> Równie dobrze możesz mówić, że znajomość KSH jest niepotrzebna jak się >> wchodzi w stosunku ze spółkami regulowanymi w KSH. W razie sporu co do >> reprezentacji kościelnej osoby prawnej polski sąd zastosuje stosowną >> część prawa kanonicznego. SN tak zrobił. Tak zrobił również wskazany w >> cytowanych wyroku sąd apelacyjny. > > I w mojej ocenie popełnił błąd. Wyrok jest wiążący tylko w tamej sparwie > i nie mam zamiaru go powielać. Ale tak właśnie działa SN i sądy w Polsce. Pomijając, że wywód SN był logiczny, to wyrok ten jest i będzie powielany przez sądy powszechne. Wymówką jest stwierdzenie, że SN prawa nie stworzył ale je wyjaśnił. To pozwala mi z kolei przyjąć, że również nie jesteś prawnikiem, bo prawnik doradzający klientowi wbrew linii orzeczniczej SN jest dla tego klienta niebezpieczny. BTW, nie wiem co wy macie z tym publikowaniem w Dz.U. Sądy obce na podstawie prawa prywatnego międzynarodowego stosują prawo obce i to prawo obce również nie było publikowane w Dz.U. |
||
2014-05-19 12:31 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Andrzej Lawa |
W dniu 19.05.2014 08:03, Alojzy Bomba pisze: > BTW, nie wiem co wy macie z tym publikowaniem w Dz.U. Sądy obce na > podstawie prawa prywatnego międzynarodowego stosują prawo obce i to > prawo obce również nie było publikowane w Dz.U. Ale sęk w tym, że choć konkordat nadał KRK pewną autonomię i inny sposób zakładania spółek zależnych (parafii), to jednak nie wyjął spod polskiego prawa ani nie przeniósł jurysdykcji dla tychże lokalnych spółek w sporach cywilnych (oraz sprawach karnych) na sądy zagraniczne/kościelne. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2014-05-19 12:43 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Andrzej Lawa |
W dniu 18.05.2014 19:51, Alojzy Bomba pisze: > On 18/05/14 19:40, Andrzej Lawa wrote: >> W dniu 18.05.2014 19:22, Alojzy Bomba pisze: >> >>> Ale dotyczy to również osób podających się za osoby prawne spółek >>> handlowych. Ignorantia iuris nocet i w obecnym stanie prawnym w sądzie >>> cywilnym nie możesz powiedzieć, że jesteś niewierzący i nie znasz >>> przepisów dotyczących osobowości prawnej kontrahenta. W cytowanym wyroku >> >> Ależ mogę, bo "prawo" kanoniczne nie jest publikowane w Dzienniku Ustaw >> ani w żadnym innym urzędowo usankcjonowanym źródle. > > Ależ nie możesz bo prawo polskie publikowane w Dz.U. nie wprost do niego > odsyła. Zresztą sędzie wrzuci w lexa problem i wyskoczy mu wyrok > SN przeze mnie wklejony. Powiesz, że nie musisz znać przepisów prawa > kanonicznego a on, że nie musisz również wygrać. W ogóle prawa nie > trzeba znać, ale to może się wiązać z przegrywaniem spraw w sądach. >> >>> SN strona "niewierna" nie uważała za stosowne poznać tych przepisów >>> przed zawarciem umowy i przegrała sprawę. Po drugie sprawą o oszustwo >>> nie naprawisz wadliwej reprezentacji. >> >> Ale odzyskam pieniądze - księża mają przecież i swój prywatny (i >> nierzadko całkiem spory) majątek oraz dochód. >> > Odzyskasz albo nie odzyskasz. Trafisz na biednego proboszcza i tyle. > W tamtej sprawie chodziło o zapłatę 217.000 zł Ciekawe, że w tamtym wyroku SN ODDALIŁ kasację POZWANEGO. Inna sprawa, że konkordat wytworzył burdel prawny, w którym nawet znając "prawo" kanoniczne można zostać wprowadzonym w błąd co do reprezentacji parafii przez proboszcza jako że detale rozdziału kompetencji zmieniają się dynamicznie w ramach wewnętrznych i niepublikowanych obrad KRK - nie ma żadnego publicznego rejestru aktualnego podziału kompetencji. Konkordat należałoby wypowiedzieć i wprowadzić rejestrowanie działalności na zasadach ogólnych. >> Nie na pamięć, ale znam. I? >> > Ale chyba go nie rozumiesz bo jakbyś rozumiał to pojąłbyś analogię > między kościelnymi osobami prawnymi i koniecznością stosowania prawa > kanonicznego dla oceny np. reprezentacji a obcymi osobami prawnymi > i koniecznością stosowania obcego prawa. Zresztą tak ciężko się z tobą > dyskutuje, że chyba mijasz się z prawdą. Ale filie KRK w Polsce nie są podmiotami prawa międzynarodowego. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2014-05-19 14:54 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Alojzy Bomba |
On 19/05/14 12:43, Andrzej Lawa wrote: > W dniu 18.05.2014 19:51, Alojzy Bomba pisze: >> On 18/05/14 19:40, Andrzej Lawa wrote: >>> W dniu 18.05.2014 19:22, Alojzy Bomba pisze: >>> >>>> Ale dotyczy to również osób podających się za osoby prawne spółek >>>> handlowych. Ignorantia iuris nocet i w obecnym stanie prawnym w sądzie >>>> cywilnym nie możesz powiedzieć, że jesteś niewierzący i nie znasz >>>> przepisów dotyczących osobowości prawnej kontrahenta. W cytowanym >>>> wyroku >>> >>> Ależ mogę, bo "prawo" kanoniczne nie jest publikowane w Dzienniku Ustaw >>> ani w żadnym innym urzędowo usankcjonowanym źródle. >> >> Ależ nie możesz bo prawo polskie publikowane w Dz.U. nie wprost do niego >> odsyła. Zresztą sędzie wrzuci w lexa problem i wyskoczy mu wyrok >> SN przeze mnie wklejony. Powiesz, że nie musisz znać przepisów prawa >> kanonicznego a on, że nie musisz również wygrać. W ogóle prawa nie >> trzeba znać, ale to może się wiązać z przegrywaniem spraw w sądach. >>> >>>> SN strona "niewierna" nie uważała za stosowne poznać tych przepisów >>>> przed zawarciem umowy i przegrała sprawę. Po drugie sprawą o oszustwo >>>> nie naprawisz wadliwej reprezentacji. >>> >>> Ale odzyskam pieniądze - księża mają przecież i swój prywatny (i >>> nierzadko całkiem spory) majątek oraz dochód. >>> >> Odzyskasz albo nie odzyskasz. Trafisz na biednego proboszcza i tyle. >> W tamtej sprawie chodziło o zapłatę 217.000 zł > > Ciekawe, że w tamtym wyroku SN ODDALIŁ kasację POZWANEGO. > > Inna sprawa, że konkordat wytworzył burdel prawny, w którym nawet znając > "prawo" kanoniczne można zostać wprowadzonym w błąd co do reprezentacji > parafii przez proboszcza jako że detale rozdziału kompetencji zmieniają > się dynamicznie w ramach wewnętrznych i niepublikowanych obrad KRK - nie > ma żadnego publicznego rejestru aktualnego podziału kompetencji. > > Konkordat należałoby wypowiedzieć i wprowadzić rejestrowanie > działalności na zasadach ogólnych. > >>> Nie na pamięć, ale znam. I? >>> >> Ale chyba go nie rozumiesz bo jakbyś rozumiał to pojąłbyś analogię >> między kościelnymi osobami prawnymi i koniecznością stosowania prawa >> kanonicznego dla oceny np. reprezentacji a obcymi osobami prawnymi >> i koniecznością stosowania obcego prawa. Zresztą tak ciężko się z tobą >> dyskutuje, że chyba mijasz się z prawdą. > > Ale filie KRK w Polsce nie są podmiotami prawa międzynarodowego. > Kto napisał, że są podmiotami prawa międzynarodowego? Czy ty w ogóle rozróżniasz prawo międzynarodowe publiczne i prywatne? |
||
2014-05-19 14:58 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Alojzy Bomba |
On 19/05/14 12:31, Andrzej Lawa wrote: > W dniu 19.05.2014 08:03, Alojzy Bomba pisze: > >> BTW, nie wiem co wy macie z tym publikowaniem w Dz.U. Sądy obce na >> podstawie prawa prywatnego międzynarodowego stosują prawo obce i to >> prawo obce również nie było publikowane w Dz.U. > > Ale sęk w tym, że choć konkordat nadał KRK pewną autonomię i inny sposób > zakładania spółek zależnych (parafii), to jednak nie wyjął spod > polskiego prawa ani nie przeniósł jurysdykcji dla tychże lokalnych > spółek w sporach cywilnych (oraz sprawach karnych) na sądy > zagraniczne/kościelne. > No wyjął. Ocena reprezentacji tych podmiotów jest dokonywana na podstawie przepisów prawa kanonicznego. Jakbyś znał prawo międzynarodowe prywatne to wiedziałbyś, że sąd polski może czasami rozstrzygnąć sprawę na podstawie prawa obcego. |
||
2014-05-19 19:25 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Robert Tomasik |
Użytkownik "Alojzy Bomba" news:53799e99$0$2162$65785112@news.neostrada.pl... >>> Równie dobrze możesz mówić, że znajomość KSH jest niepotrzebna jak się >>> wchodzi w stosunku ze spółkami regulowanymi w KSH. W razie sporu co do >>> reprezentacji kościelnej osoby prawnej polski sąd zastosuje stosowną >>> część prawa kanonicznego. SN tak zrobił. Tak zrobił również wskazany w >>> cytowanych wyroku sąd apelacyjny. >> >> I w mojej ocenie popełnił błąd. Wyrok jest wiążący tylko w tamej sparwie >> i nie mam zamiaru go powielać. > > Ale tak właśnie działa SN i sądy w Polsce. Pomijając, że wywód SN był > logiczny, to wyrok ten jest i będzie powielany przez sądy powszechne. Niekoniecznie. > Wymówką jest stwierdzenie, że SN prawa nie stworzył ale je wyjaśnił. To > pozwala mi z kolei przyjąć, że również nie jesteś prawnikiem, bo prawnik > doradzający klientowi wbrew linii orzeczniczej SN jest dla tego klienta > niebezpieczny. A czy ja gdziekolwiek pisałem, że jestem? :-) Po za tym na szczęście nie Ty oceniasz, kto nim jest, a kto nie i to mnie uspakaja :-) |
||
2014-05-19 19:46 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Alojzy Bomba |
On 19/05/14 19:25, Robert Tomasik wrote: > Użytkownik "Alojzy Bomba" > news:53799e99$0$2162$65785112@news.neostrada.pl... > >>>> Równie dobrze możesz mówić, że znajomość KSH jest niepotrzebna jak się >>>> wchodzi w stosunku ze spółkami regulowanymi w KSH. W razie sporu co do >>>> reprezentacji kościelnej osoby prawnej polski sąd zastosuje stosowną >>>> część prawa kanonicznego. SN tak zrobił. Tak zrobił również wskazany w >>>> cytowanych wyroku sąd apelacyjny. >>> >>> I w mojej ocenie popełnił błąd. Wyrok jest wiążący tylko w tamej sparwie >>> i nie mam zamiaru go powielać. >> >> Ale tak właśnie działa SN i sądy w Polsce. Pomijając, że wywód SN był >> logiczny, to wyrok ten jest i będzie powielany przez sądy powszechne. > > Niekoniecznie. A jednak bo ten wyrok kontynuuje ustaloną linię orzeczniczą. Jakimś cudem wszyscy sędziowie, w tym SN, nawiązują do wcześniejszych orzeczeń SN. > >> Wymówką jest stwierdzenie, że SN prawa nie stworzył ale je wyjaśnił. >> To pozwala mi z kolei przyjąć, że również nie jesteś prawnikiem, bo >> prawnik doradzający klientowi wbrew linii orzeczniczej SN jest dla >> tego klienta niebezpieczny. > > A czy ja gdziekolwiek pisałem, że jestem? :-) Po za tym na szczęście nie > Ty oceniasz, kto nim jest, a kto nie i to mnie uspakaja :-) Nie oceniam, a stwierdzam fakt. |
nowsze | 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy polska to normalny kraj .... ? |
łysy | 2006-07-21 22:53 |
Skrzynki na listy a sprawa polska czy nawet europejska... |
Andrzej | 2007-01-27 01:29 |
Mamy państwo policyjne |
boukun | 2007-08-12 12:40 |
Państwo kontrolowane |
boukun | 2007-08-26 14:19 |
Państwo nielegalnie sterowane |
boukun | 2007-08-29 10:05 |
sprawa sadowa - niemcy czy polska ? |
gizmo | 2009-04-27 15:51 |
Czy Poczta Polska podlega pod K.P.A.? |
_THX. | 2012-07-06 16:39 |
Państwo prawa? |
SJS | 2013-07-04 09:43 |
Czy Polska jest krajem okupowanym? |
Krzysztof 45 | 2013-10-11 00:05 |
Wyrobienie prawa jazdy poza Polska |
vicent | 2014-04-18 15:04 |