poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2014-05-17 20:32 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Robert Tomasik |
Użytkownik "Andrzej Lawa" news:ll71hl$k1m$1@node1.news.atman.pl... >>>> Nie koniecznie trzeba być wierzącym, by uszanować wiarę innych. Ty >>>> oczekujesz uszanowania Twojej niewiary, toteż należałoby chyba również >>> Ja oczekuję tylko uszanowania prawa. Moja budowla na mojej ziemi - co >>> mnie obchodzi, że jakiś szaman czary odprawił? >> Chcesz rozwiazać problem, czy go piętrzyć? > Rozwiązać likwidując (własny) obiekt przyciągający element niepożądany. Krzyż materialnie nie jest jego i chyba najprościej, by osoby, które uważają, ze do nich należą sobie go zabrały dobrowolnie.Unikniemy konfliktu wieloletniego idrobnych - bezprawnych ale uciążliwych - złośliwości. > >>>> szanować poglądy innych. po za tym być może wóczas problem sie sam >>>> rozwiąże. Probosz krzyż przeniesie w inne odpowiedniejsze miejsce i >>>> tyle. >>> Ktoś wierzy w konieczność składania rytualnych ofiar z np. kotów. Mam >>> to uszanować? W życiu! >> Ofiary z kotów są zakazane. Modlitwy pod krzyżem nie - to spora różnica. > Nawet jeśli te modlitwy wymagają naruszenia cudzego miru domowego? > (wróćmy do sytuacji sprzed przesunięcia ogrodzenia) Modlitwy nadal są legalne. Naruszenie miru domowego nie. |
2014-05-17 20:55 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Andrzej Lawa |
W dniu 17.05.2014 20:32, Robert Tomasik pisze: > Użytkownik "Andrzej Lawa" > wiadomości news:ll71hl$k1m$1@node1.news.atman.pl... > >>>>> Nie koniecznie trzeba być wierzącym, by uszanować wiarę innych. Ty >>>>> oczekujesz uszanowania Twojej niewiary, toteż należałoby chyba również >>>> Ja oczekuję tylko uszanowania prawa. Moja budowla na mojej ziemi - co >>>> mnie obchodzi, że jakiś szaman czary odprawił? >>> Chcesz rozwiazać problem, czy go piętrzyć? >> Rozwiązać likwidując (własny) obiekt przyciągający element niepożądany. > > Krzyż materialnie nie jest jego i chyba najprościej, by osoby, które > uważają, ze do nich należą sobie go zabrały dobrowolnie.Unikniemy > konfliktu wieloletniego idrobnych - bezprawnych ale uciążliwych - > złośliwości. Tylko nikt się do niego nie przyznaje i w sumie jest to jego krzyż tylko nieco przerobiony. Jak podczas twojej nieobecności przemaluję ci samochód na inny kolor, zmienię opony i tapicerkę to nie staje się on moją własnością, czyż nie? >>>>> szanować poglądy innych. po za tym być może wóczas problem sie sam >>>>> rozwiąże. Probosz krzyż przeniesie w inne odpowiedniejsze miejsce i >>>>> tyle. >>>> Ktoś wierzy w konieczność składania rytualnych ofiar z np. kotów. Mam >>>> to uszanować? W życiu! >>> Ofiary z kotów są zakazane. Modlitwy pod krzyżem nie - to spora różnica. >> Nawet jeśli te modlitwy wymagają naruszenia cudzego miru domowego? >> (wróćmy do sytuacji sprzed przesunięcia ogrodzenia) > > Modlitwy nadal są legalne. Naruszenie miru domowego nie. A, jak może zapomniałeś, wcześniej chuligani by swoje szamańskie rytuały odprawiać wdzierali mu się na ogrodzony teren. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2014-05-17 21:02 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Andrzej Lawa |
W dniu 17.05.2014 20:29, Robert Tomasik pisze: >> Jak sobie wyobrażasz "uszanowanie niewiary"?? >> Zaniechanie palenia niewiernych na stosach? > > Ostatnie palenie na stosie, to chyba góra XIX wiek i to raczej za czary, > a nie za herezję :-) Więc trudno mówić o zaniechaniu. Ale dla mnie > uszanowanie niewiary, to przykładowo nie zmuszanie niewierzących dzieci > do zbiorowego uczestniczenia w różnych uroczystościach w ramach > świeckiej szkoły przykładowo. To akurat jest przestrzeganie konstytucji i rozdziału państwa od kościołów. I nienaruszanie kodeksu karnego, który wyraźnie zakazuje zmuszania ludzi do robienia czegoś, do czego nie zobowiązuje ich prawo. Swoją drogą nawet to nie jest przestrzegane - biedne dzieci są od małego indoktrynowane głupimi bajkami w PAŃSTWOWYCH SZKOŁACH, za m.in. moje podatki. I potem dorosłym, nawet inteligentnym ludziom ciężko się oderwać od tych bajek i kurczowo trzymają się steku bzdur z odrażającym potworem przedstawionym jako "miłującego i sprawiedliwego wszechojca" w roli głównej. Pamiętam jak mi ciężko było się wyzwolić z tej wirtualnej Korei Północnej i jak kurczowo starałem się trzymać tych chorych wizji. A'propos podatków... Sejmowa komisja przeciwko ateizacji? -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2014-05-17 21:04 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Andrzej Lawa |
W dniu 17.05.2014 17:34, Alojzy Bomba pisze: >> Oszust z ciebie rutynowy i wyjątkowo bezczelny - każdy kto się >> pofatyguje i sprawdzi źródło (czyli teść konkordatu) zauważy, że nie >> nakłada on obowiązków na żadnego obywatela RP i służy WYŁĄCZNIE >> ułatwieniu dobrowolnych relacji obywateli z wybranym przez nich źródłem >> mitologii. > > No nakłada jeden obowiązek: uznanie podmiotowości prawnej > kościelnych osób prawnych, przy czym kwestie reprezentacji > tych osób określa prawo kanoniczne. Meh, to tylko prawo do założenia biznesu... z nieco innym sformułowaniem tego i nieco innymi przepisami podatkowymi. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2014-05-17 23:23 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Alojzy Bomba |
On 17/05/14 21:04, Andrzej Lawa wrote: > W dniu 17.05.2014 17:34, Alojzy Bomba pisze: > >>> Oszust z ciebie rutynowy i wyjątkowo bezczelny - każdy kto się >>> pofatyguje i sprawdzi źródło (czyli teść konkordatu) zauważy, że nie >>> nakłada on obowiązków na żadnego obywatela RP i służy WYŁĄCZNIE >>> ułatwieniu dobrowolnych relacji obywateli z wybranym przez nich źródłem >>> mitologii. >> >> No nakłada jeden obowiązek: uznanie podmiotowości prawnej >> kościelnych osób prawnych, przy czym kwestie reprezentacji >> tych osób określa prawo kanoniczne. > > Meh, to tylko prawo do założenia biznesu... z nieco innym sformułowaniem > tego i nieco innymi przepisami podatkowymi. > Nie. Zawierając umowę z parafią musisz znać przepisy prawa kanonicznego, aby być pewnym, że umowa będzie ważna. |
||
2014-05-17 23:52 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Andrzej Lawa |
W dniu 17.05.2014 23:23, Alojzy Bomba pisze: >> Meh, to tylko prawo do założenia biznesu... z nieco innym sformułowaniem >> tego i nieco innymi przepisami podatkowymi. >> > Nie. Zawierając umowę z parafią musisz znać przepisy prawa kanonicznego, > aby być pewnym, że umowa będzie ważna. Co za bzdura. Ale OK, niech ci będzie: podaj przykład takiej potencjalnie nieważnej umowy, którą może z parafią zawierać "niewierny" ;) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2014-05-18 01:24 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Alojzy Bomba |
On 17/05/14 23:52, Andrzej Lawa wrote: > W dniu 17.05.2014 23:23, Alojzy Bomba pisze: > >>> Meh, to tylko prawo do założenia biznesu... z nieco innym sformułowaniem >>> tego i nieco innymi przepisami podatkowymi. >>> >> Nie. Zawierając umowę z parafią musisz znać przepisy prawa kanonicznego, >> aby być pewnym, że umowa będzie ważna. > > Co za bzdura. > > Ale OK, niech ci będzie: podaj przykład takiej potencjalnie nieważnej > umowy, którą może z parafią zawierać "niewierny" ;) > Znasz prawo międzynarodowe prywatne? Jakie prawo jest właściwe dla określenia reprezentacji obcej osoby prawnej? Tutaj mamy właściwie ten sam mechanizm. To jest zresztą bardzo logiczne: art. 35 + 38 kc. Jakie prawo określi, że masz do czynienia z organem obcej osoby prawnej? http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sad-najwyzszy/wyrok;sn;izba;cywilna,ic ,iv,ck,108,03,6048,orzeczenie.html ps. Czy na tej grupie są w ogóle jacyś prawnicy? |
||
2014-05-18 01:37 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Andrzej Lawa |
W dniu 18.05.2014 01:24, Alojzy Bomba pisze: >> Ale OK, niech ci będzie: podaj przykład takiej potencjalnie nieważnej >> umowy, którą może z parafią zawierać "niewierny" ;) >> > Znasz prawo międzynarodowe prywatne? Jakie prawo jest właściwe dla > określenia reprezentacji obcej osoby prawnej? Tutaj mamy właściwie ten > sam mechanizm. To jest zresztą bardzo logiczne: art. 35 + 38 kc. > Jakie prawo określi, że masz do czynienia z organem obcej osoby prawnej? A teraz wytłumacz, czym to się różni od sprawdzenia kto jest faktycznym reprezentantem normalnej spółki zoo... Jedyna różnica to miejsce, gdzie jest zapisany statut - parafie mają statut ramowy w konkordacie a normalne spółki mają statuty spisywane indywidualnie. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2014-05-18 01:45 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Robert Tomasik |
Użytkownik "Andrzej Lawa" news:ll8rqv$i40$1@node1.news.atman.pl... >W dniu 18.05.2014 01:24, Alojzy Bomba pisze: > >>> Ale OK, niech ci będzie: podaj przykład takiej potencjalnie nieważnej >>> umowy, którą może z parafią zawierać "niewierny" ;) >>> >> Znasz prawo międzynarodowe prywatne? Jakie prawo jest właściwe dla >> określenia reprezentacji obcej osoby prawnej? Tutaj mamy właściwie ten >> sam mechanizm. To jest zresztą bardzo logiczne: art. 35 + 38 kc. >> Jakie prawo określi, że masz do czynienia z organem obcej osoby prawnej? > > A teraz wytłumacz, czym to się różni od sprawdzenia kto jest faktycznym > reprezentantem normalnej spółki zoo... > > Jedyna różnica to miejsce, gdzie jest zapisany statut - parafie mają > statut ramowy w konkordacie a normalne spółki mają statuty spisywane > indywidualnie. Reprezentacji spółki, to ja bym szukał w KRS, a nie statucie. |
||
2014-05-18 02:27 | Re: Czy Polska to pa stwo prawa | Alojzy Bomba |
On 18/05/14 01:37, Andrzej Lawa wrote: > W dniu 18.05.2014 01:24, Alojzy Bomba pisze: > >>> Ale OK, niech ci będzie: podaj przykład takiej potencjalnie nieważnej >>> umowy, którą może z parafią zawierać "niewierny" ;) >>> >> Znasz prawo międzynarodowe prywatne? Jakie prawo jest właściwe dla >> określenia reprezentacji obcej osoby prawnej? Tutaj mamy właściwie ten >> sam mechanizm. To jest zresztą bardzo logiczne: art. 35 + 38 kc. >> Jakie prawo określi, że masz do czynienia z organem obcej osoby prawnej? > > A teraz wytłumacz, czym to się różni od sprawdzenia kto jest faktycznym > reprezentantem normalnej spółki zoo... > > Jedyna różnica to miejsce, gdzie jest zapisany statut - parafie mają > statut ramowy w konkordacie a normalne spółki mają statuty spisywane > indywidualnie. > No to już wiemy, że ty nie jesteś prawnikiem. Statut każdej osoby prawnej to rzecz wtórna w stosunku do prawa na podstawie, którego daną osobę zawiązano. Jest tak samo wtórny jak umowa sprzedaży (taka czynność dwustronna) w stosunku do kodeksu cywilnego i ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i kilku innych ustaw. Reprezentacja kościelnych osób prawnych określona jest w prawie kanonicznym. Wchodząc w jakiekolwiek relacje prawną z kościelną osobą prawną warto zajrzeć do prawa kanonicznego. Z wyroku SN wynika, np. że proboszcz może samodzielnie reprezentować parafię w drobniejszych sprawach, a w poważniejszych potrzebna jest zgoda faceta w takiej długiej czapce. ps. Czy tu są jacyś prawnicy? Czy na grupie pl.soc.prawo są jacyś prawnicy? |
nowsze | 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy polska to normalny kraj .... ? |
łysy | 2006-07-21 22:53 |
Skrzynki na listy a sprawa polska czy nawet europejska... |
Andrzej | 2007-01-27 01:29 |
Mamy państwo policyjne |
boukun | 2007-08-12 12:40 |
Państwo kontrolowane |
boukun | 2007-08-26 14:19 |
Państwo nielegalnie sterowane |
boukun | 2007-08-29 10:05 |
sprawa sadowa - niemcy czy polska ? |
gizmo | 2009-04-27 15:51 |
Czy Poczta Polska podlega pod K.P.A.? |
_THX. | 2012-07-06 16:39 |
Państwo prawa? |
SJS | 2013-07-04 09:43 |
Czy Polska jest krajem okupowanym? |
Krzysztof 45 | 2013-10-11 00:05 |
Wyrobienie prawa jazdy poza Polska |
vicent | 2014-04-18 15:04 |