poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2015-08-06 14:32 | Re: Drogówka | Liwiusz |
W dniu 2015-08-06 o 14:25, Shrek pisze: > On 2015-08-06 13:30, Liwiusz wrote: > >>> Jest - chodzi o to, że chcesz mieć 100 czy 120 przed zabudowanym i 80 po >>> znaku teren zabudowany. >> >> Nie rozumiem. Chcę mieć 120/100 przed i 50/60 po. > > Nie - chcesz mieć Eskę, ktróra się kończy w zabudowanym, a dalej 80. To stawiasz znak metr dalej, a jak chcesz być hiperpoprawny, to nad znakiem teren zabudowany. -- Liwiusz |
2015-08-06 14:40 | Re: Drogówka | Shrek |
On 2015-08-06 14:32, Liwiusz wrote: > To stawiasz znak metr dalej, a jak chcesz być hiperpoprawny, to nad > znakiem teren zabudowany. Jak nad znakiem to znaczy, że 80 w całym terenie zabudowanym. Jak metr za zankiem to taki sam feryszysta jak od 50/60 na skrzyżowaniu bedzie się czepiał, że ten metr masz przejechać 50/60. Ja z tym problemu nie mam. Ale jak już pisałem faszyści od metodyki egzaminów na PJ już potrafią być oderwani od rzeczywistości. |
||
2015-08-06 14:45 | Re: Drogówka | Liwiusz |
W dniu 2015-08-06 o 14:40, Shrek pisze: > On 2015-08-06 14:32, Liwiusz wrote: > >> To stawiasz znak metr dalej, a jak chcesz być hiperpoprawny, to nad >> znakiem teren zabudowany. > > Jak nad znakiem to znaczy, że 80 w całym terenie zabudowanym. Nie znaczy. > Jak metr > za zankiem to taki sam feryszysta jak od 50/60 na skrzyżowaniu bedzie > się czepiał, że ten metr masz przejechać 50/60. Ja z tym problemu nie > mam. Ale jak już pisałem faszyści od metodyki egzaminów na PJ już > potrafią być oderwani od rzeczywistości. Faszystów się wszędzie znajdzie, co nie znaczy że należy się nimi przejmować, czy uznawać ich "odkrycia prawne" za prawdę. Prawo nie polega tylko na umiejętności czytania. -- Liwiusz |
||
2015-08-06 14:59 | Re: Drogówka | Shrek |
On 2015-08-06 14:45, Liwiusz wrote: >> Jak nad znakiem to znaczy, że 80 w całym terenie zabudowanym. > > Nie znaczy. Faktycznie - wynika, że jak ograniczenie jest nad znakiem, to normalnie. Jak jest pod znakiem to dla całego obszaru. Człowiek uczy się cale życie;) >> Jak metr >> za zankiem to taki sam feryszysta jak od 50/60 na skrzyżowaniu bedzie >> się czepiał, że ten metr masz przejechać 50/60. Ja z tym problemu nie >> mam. Ale jak już pisałem faszyści od metodyki egzaminów na PJ już >> potrafią być oderwani od rzeczywistości. > > Faszystów się wszędzie znajdzie, co nie znaczy że należy się nimi > przejmować, czy uznawać ich "odkrycia prawne" za prawdę. Prawo nie > polega tylko na umiejętności czytania. W tym problem, jak przez takiego faszyste uwalisz egzamin. Shrek. |
||
2015-08-06 15:03 | Re: Drogówka | Liwiusz |
W dniu 2015-08-06 o 14:59, Shrek pisze: >> Faszystów się wszędzie znajdzie, co nie znaczy że należy się nimi >> przejmować, czy uznawać ich "odkrycia prawne" za prawdę. Prawo nie >> polega tylko na umiejętności czytania. > > W tym problem, jak przez takiego faszyste uwalisz egzamin. No ale to problem "lokalny", a nie jakiś dowód na powszechne obowiązywanie takiej interpretacji, aby ją niepotrzebnie powielać w internecie jako rzekomo słuszną. -- Liwiusz |
||
2015-08-07 00:28 | Re: Drogówka | Robert Tomasik |
W dniu 06-08-15 o 12:59, rageofhonor pisze: > > Użytkownik "Robert Tomasik" > wiadomości news:55c12b2f$0$8368$65785112@news.neostrada.pl... >> W dniu 04-08-15 o 18:15, qwerty pisze: >>> Witam. >>> Mam pytanie odnośnie ruchu drogowego. Czy policjant może kazać >>> przejechać przez ciągłą linię, zatrzymać się na zatoce komunikacji >>> miejskiej itp? Normalnie jest to zabronione i nie wiem, czy należy >>> posłusznie wykonywać polecenia, czy można ich odmówić. >> >> Polecenie policjanta masz wykonać. Jeśli uważasz, że wydając je >> naruszył przepisy, to później możesz napisać skargę. Jedynym, co >> dałoby Ci prawo do niewykonania polecenia, to stan wyższej >> konieczności. Gdyby polecenie policjanta prowadziło w sposób oczywisty >> do zagrożenia życia, zdrowia, mienia, to wówczas masz szansę >> ewentualnie się wybronić. >> >> Natomiast to nie oznacza, że policjant ma prawo te polecenia wydawać w >> dowolny sposób. Policjanci są szkoleni, są wytyczne itd. > > A co jeśli policjant to robi tylko po to żeby wystawić mandat za nie > przestrzeganie przepisów? Sugerujesz, że nakaże przekroczenie ciągłej linii, a potem nałoży za to mandat? |
||
2015-08-07 00:29 | Re: Drogówka | witek |
Miroo wrote: > W dniu 2015-08-05 o 09:50, P.B. pisze: >> Zawsze ten, który ma prawą wolną, czyli ten z prawego pasa. > > Nie bardzo rozumiem. Czyli jak na prawo od gościa na prawym pasie jest > jeszcze jeden, mocno zapchany pas, to nie ma on pierwszeństwa przy > zmianie pasa w lewo? > > Pozdrawiam Chodzi o sytuacje gdzie masz trzy pasy. jeden gosciu jedzie na lewym skrajnym, drugi gosciu jedzie na prawym skrajnym i obaj jednoczesnie postanawiaja wjechac na srodkowy. Winnym stluczki bedzie ten z lewego pasa. |
||
2015-08-07 09:07 | Re: Drogówka | Wiesiaczek |
W dniu 07.08.2015 o 00:29, witek pisze: > Miroo wrote: >> W dniu 2015-08-05 o 09:50, P.B. pisze: >>> Zawsze ten, który ma prawą wolną, czyli ten z prawego pasa. >> >> Nie bardzo rozumiem. Czyli jak na prawo od gościa na prawym pasie jest >> jeszcze jeden, mocno zapchany pas, to nie ma on pierwszeństwa przy >> zmianie pasa w lewo? >> >> Pozdrawiam > > > Chodzi o sytuacje gdzie masz trzy pasy. > jeden gosciu jedzie na lewym skrajnym, drugi gosciu jedzie na prawym > skrajnym > i obaj jednoczesnie postanawiaja wjechac na srodkowy. > Winnym stluczki bedzie ten z lewego pasa. > A pierwszeństwo i tak ma ten jadący środkowym:) -- Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi) "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ? |
||
2015-08-07 10:25 | Re: Drogówka | Miroo |
W dniu 2015-08-07 o 00:29, witek pisze: > Miroo wrote: >> W dniu 2015-08-05 o 09:50, P.B. pisze: >>> Zawsze ten, który ma prawą wolną, czyli ten z prawego pasa. >> >> Nie bardzo rozumiem. Czyli jak na prawo od gościa na prawym pasie jest >> jeszcze jeden, mocno zapchany pas, to nie ma on pierwszeństwa przy >> zmianie pasa w lewo? >> >> Pozdrawiam > > > Chodzi o sytuacje gdzie masz trzy pasy. > jeden gosciu jedzie na lewym skrajnym, drugi gosciu jedzie na prawym > skrajnym > i obaj jednoczesnie postanawiaja wjechac na srodkowy. > Winnym stluczki bedzie ten z lewego pasa. > Ja się nie pytałem o sytuację, tylko o to co napisał P.B., czyli "po co ten z prawej ma mieć prawą wolną i co to ma do rzeczy?" Pozdrawiam |
||
2015-08-07 12:17 | Re: Drogówka | rageofhonor |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:55c3df80$0$8386$65785112@news.neostrada.pl... >W dniu 06-08-15 o 12:59, rageofhonor pisze: >> >> Użytkownik "Robert Tomasik" >> wiadomości news:55c12b2f$0$8368$65785112@news.neostrada.pl... >>> W dniu 04-08-15 o 18:15, qwerty pisze: >>>> Witam. >>>> Mam pytanie odnośnie ruchu drogowego. Czy policjant może kazać >>>> przejechać przez ciągłą linię, zatrzymać się na zatoce komunikacji >>>> miejskiej itp? Normalnie jest to zabronione i nie wiem, czy należy >>>> posłusznie wykonywać polecenia, czy można ich odmówić. >>> >>> Polecenie policjanta masz wykonać. Jeśli uważasz, że wydając je >>> naruszył przepisy, to później możesz napisać skargę. Jedynym, co >>> dałoby Ci prawo do niewykonania polecenia, to stan wyższej >>> konieczności. Gdyby polecenie policjanta prowadziło w sposób oczywisty >>> do zagrożenia życia, zdrowia, mienia, to wówczas masz szansę >>> ewentualnie się wybronić. >>> >>> Natomiast to nie oznacza, że policjant ma prawo te polecenia wydawać w >>> dowolny sposób. Policjanci są szkoleni, są wytyczne itd. >> >> A co jeśli policjant to robi tylko po to żeby wystawić mandat za nie >> przestrzeganie przepisów? > > Sugerujesz, że nakaże przekroczenie ciągłej linii, a potem nałoży za to > mandat? W policji też może się zdarzyć kanalia. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Drogówka "śledzi" i kumuluje wykroczenia... |
ChOpLaCz | 2008-11-29 00:46 |