poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-04-10 21:32 | Re: Gwalty | Akulka |
Użytkownik "Przemek R." news:e1e0s0$slg$1@inews.gazeta.pl... > no dziwne ze amator Artur to samo napisal mimo iz ty o tym nie > wspomnialas .. moze cos w tym jest .. Słucham? No coments. Czasami bywasz żałosny, więc zaoszczędzę ci dalszych frustracji (sobie też) i nie będę odpisywać na dalsze posty w tym wątku. Szukasz ciągle punktu przewagi swojej nade mną? Jak masz coś do mnie osobiście, to nie zaśmiecaj gruby i uderzaj na priv. > bede pisac wtedy gdy bede miec na to ochote Pisz, ale trzymaj się chociaż jakiś zasad, nie wkładaj swoich słów w usta innych, nie konfabuluj i nie bądź wulgarny. Reszta jest możliwa do zaakceptowania. Netykieta się kłania. EOT, bo to się zamienia w dziecinną pyskówkę. Pozdrawiam, Akulka |
2006-04-10 21:51 | Re: Gwalty cd, bylo: Re: Gwalty | Palver |
Użytkownik "Przemek R." news:e1e9fp$apc$1@inews.gazeta.pl... > > >> - Czy to nie leci/nie powinno leciec automatem: dziecko do pogotowia >> opiekunczego, tatusia do aresztu. I mamusie tez jako, swego rodzaju, >> wspolsprawczynie? > > na reszte Ci Robert odpowie ja tylko dodam ze > na pewno nie powinno byc to robione automatem, moim zdaniem w ogole nie > powinno sie opierac TYLKO na zeznaniu ofiary. Przeciez taki gwalt mozna > udowodnic > poprzez dokladne badania. A jak juz pisałem lepiej sie pomylic w te niz w > druga strone . Jesli matka _moze_, w swietle powyzszego, zabronic corce zeznawac, to tym bardziej moze nie wyrazic zgody na jakiekolwiek badania. I w tym sek: moze, czy nie moze? |
||
2006-04-10 23:38 | Re: Gwalty cd, bylo: Re: Gwalty | Robert Tomasik |
Palver [###palver@wp.pl.###] napisał: Skoro posiadasz wiedzę w tej sprawie, a informacje Twoim zdaniem są wiarygodne, to po prostu złóż zawiadomienie o przestępstwie i po sprawie. Może je złożyć każdy, kto posiada wiedzę o przestępstwie. W opisanej przez Ciebie sytuacji uważam, że każdy powinien to zrobić jak najszybciej, bo szkoda dziecka. Jeśli złożysz takie zawiadomienie i dodasz wiedzę na temat domniemanych działań matki, to prokurator nie będzie pytał matki o zgodę na przesłuchanie córki, tylko przeprowadzi tę czynność przy udziale psychologa. Matka nie może zabronić córce zeznawać, choć oczywiście może utrudniać tę czynność, a nawet nakłaniać ją do zeznawania nieprawdy. Ale to już bolączka wielu procesów. Z tym, ze w wypadku zgwałcenia nieletniej stosunkowo pewnym dowodem jest badanie ginekologiczne. Co więcej, w opisanym przypadku, gdyby wyszło na jaw, że matka podejmowała takie działania, to moim zdaniem jest to jedna z przesłanek do wyłączenia materiałów w tej sprawie i przesłania do sądu rodzinnego celem co najmniej ustanowienia kuratora dla nieletniej, a może i ograniczenia władzy rodzicielskiej. |
||
2006-04-11 00:10 | Re: Gwalty | Robert Tomasik |
krys [###krys_@poczta.onet.pl.###] napisał: >> Niektórzy nie maja podstawówki, a są. :-) > Nie wiem, jak to jest możliwe?;-) Bo dopiero w Gimnazjum uczą, skąd się biorą dzieci :-) |
||
2006-04-11 00:15 | Re: Gwalty | Robert Tomasik |
Palver [###palver@wp.pl.###] napisał: > I znowu dzieki. Za isip.Zielonego pojecia nie mialem, ze cos takiego w > ogole istnieje. Nie wiem jakim cudem przegapilem... Internetowy System Informacji Prawnej - na serwerze http://www.sejm.gov.pl Polecam zapamiętanie tego serwera, bo to skarbnica wiedzy. Choć rozwiązanie wielce toporne głównie na skutek niezrozumiałego dla mnie uporu przy użyciu plików w formacie pdf. > PTSD etc. Ale opinii publicznej wydaje sie, ze na podstawie wykopanej > kosci srodstopia sprzed 1000 lat, mozna stwierdzic, ze ktos padl ofiara > gwaltu. Bo opinia publiczna oglada "Kryminalne zagadki Las Vegas", dla > przykladu. [ciach] - bo nie moge dyskutowac z argumentami, z ktorymi > sie zgadzam. Toteż właśnie staram się usilnie ową mityczną "opinię publiczną" przekonać, że wszystko jest proste - dokąd nie musi się tego samemu zrobić od początku do końca. Opinia publiczna już gości skazała. Teraz tylko prokurator musi ustalić, co tak naprawdę się tam stało. Może i ją zgwałcili, a może nie. |
||
2006-04-11 04:52 | Re: Gwalty | Palver |
> Internetowy System Informacji Prawnej - na serwerze > http://www.sejm.gov.pl Polecam zapamiętanie tego serwera, bo to > skarbnica wiedzy. Choć rozwiązanie wielce toporne głównie na skutek > niezrozumiałego dla mnie uporu przy użyciu plików w formacie pdf. Juz od paru dni siedzi u mnie w "Ulubionych" > Toteż właśnie staram się usilnie ową mityczną "opinię publiczną" > przekonać, że wszystko jest proste - dokąd nie musi się tego samemu > zrobić od początku do końca. Opinia publiczna już gości skazała. Teraz > tylko prokurator musi ustalić, co tak naprawdę się tam stało. Może i > ją zgwałcili, a może nie. Totez wlasnie gdzie indziej probowalem wcielic sie w skore prokuratora. Ale tak naprawde w jego skorze tkwic bym nie chcial. Pozdrawiam. Palver. |
||
2006-04-11 05:03 | Re: Gwalty cd, bylo: Re: Gwalty | Palver |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:e1ej7r$212$1@inews.gazeta.pl... > Palver [###palver@wp.pl.###] napisał: > > Skoro posiadasz wiedzę w tej sprawie, a informacje Twoim zdaniem są > wiarygodne, to po prostu złóż zawiadomienie o przestępstwie i po > sprawie. Może je złożyć każdy, kto posiada wiedzę o przestępstwie. W > opisanej przez Ciebie sytuacji uważam, że każdy powinien to zrobić jak > najszybciej, bo szkoda dziecka. Sprawa miala miejsce pare lat temu. A tatusia osadzil Sedzia Absolutnie Najwyzszy: zmarlo mu sie na raka. Niech mu ziemia ciezka bedzie. > Jeśli złożysz takie zawiadomienie i dodasz wiedzę na temat > domniemanych działań matki, to prokurator nie będzie pytał matki o > zgodę na przesłuchanie córki, tylko przeprowadzi tę czynność przy > udziale psychologa. Matka nie może zabronić córce zeznawać, choć > oczywiście może utrudniać tę czynność, a nawet nakłaniać ją do > zeznawania nieprawdy. Ale to już bolączka wielu procesów. Tak tez i mnie sie wydawalo. Przedstawilem sprawe, bo nie moglem uwierzyc (czyt.: w pale mi sie nie miescilo), ze nie bylo mozliwosci. > Co więcej, w opisanym przypadku, gdyby wyszło na jaw, że matka > podejmowała takie działania, to moim zdaniem jest to jedna z > przesłanek do wyłączenia materiałów w tej sprawie i przesłania do sądu > rodzinnego celem co najmniej ustanowienia kuratora dla nieletniej, a > może i ograniczenia władzy rodzicielskiej. > Dzieki. Przywrociles mi (chwilowo zachwiana) wiare, w dzialanie Wymiaru Sprawiedliwosc. Moze i mi uda sie ja komus przywrocic. Pozdrawiam. Palver. |
||
2006-04-11 11:31 | Re: Gwalty | krys |
Robert Tomasik napisał(a): > krys [###krys_@poczta.onet.pl.###] napisał: > >>> Niektórzy nie maja podstawówki, a są. :-) >> Nie wiem, jak to jest możliwe?;-) > > Bo dopiero w Gimnazjum uczą, skąd się biorą dzieci :-) No tak, stara już jestem, u mnie uczyli w podstawówce;-) -- Pozdrawiam Justyna |
||
2006-04-11 12:00 | Re: Gwalty cd, bylo: Re: Gwalty | krys |
Przemek R. napisał(a): A jak juz pisałem lepiej sie pomylic w te > niz w druga strone . Czyżbys sugerował, że lepiej, żeby 11 latka nadal była gwałcona, niż żeby sprawę zbadał prokurator? -- Pozdrawiam Justyna |
||
2006-04-11 12:31 | Re: Gwalty | Przemek R. |
Akulka napisał(a): > Użytkownik "Przemek R." > > news:e1e0s0$slg$1@inews.gazeta.pl... >> no dziwne ze amator Artur to samo napisal mimo iz ty o tym nie >> wspomnialas .. moze cos w tym jest .. > > Słucham? No coments. Czasami bywasz żałosny, więc zaoszczędzę ci dalszych > frustracji (sobie też) i nie będę odpisywać na dalsze posty w tym wątku. > Szukasz ciągle punktu przewagi swojej nade mną? Jak masz coś do mnie > osobiście, to nie zaśmiecaj gruby i uderzaj na priv. no prosze, liczysz na to ze czytelnicy z grupy sa debilami ktorzy nie potrafia spojrzec w jakiej galezi sie wypowiadasz? cytuje "Akulka napisał/a: > >Aczkolwiek być może dziewczynie pomogli stracić tą przytomność... co > >sugerują w artukule. Niezbyt prawdopodobne, bo takie środki dłużej działają (szczególnie w połączeniu z alkoholem). Raczej dziewczyna się spiła dobrowolnie - 14-latce niewiele potrzeba. A próba samobójcza i zgłoszenie nie wynikały z "gwałtu", ale z tego, że ci chłopcy się wszędzie przechwalali." jak wiec widzisz Artur takze zaznaczyl ze proba samobojcza wcale nie swiadczy o gwalcie , ciekawe czemu, czyzby TAKZE przypuszczal ze zaraz przyjmiesz taki kierunek ? > >> bede pisac wtedy gdy bede miec na to ochote > > Pisz, ale trzymaj się chociaż jakiś zasad, ja zasad nie zmieniam, jedynie z czasem forme wypowiedzi, czy na skutek poszerzenia wiedzy wiecej konretow dokladam. nie wkładaj swoich słów w usta > innych, nie wkladam takich, twierdzisz inaczej, jak juz pisalem wskaz konretnie, ID posta (identyfikator wiadomosci) >nie konfabuluj i nie bądź wulgarny. nie jestem wulgarny, natomiast nie zdzierze razacej glupoty (miedzy innymi naiwnosci) i w takich przypadkach zawsze zabiore glos, i moze sie zdarzyc ze dosc dosadnie kilka rzeczy napisze. Tym bardziej jezlei ktos bedzie powielac bzdury typu "musialam mu niezle dopiec", dla mnie wywody bez konretow (czyli jak juz pisalem bez konretnych art na popracie swojej tezy) zawierajacych info o krzywdzie ofiary, bezkarnosci sprawcy itp czyli uzywanie demagogicznych prostackich hasel mija sie z celem i najzwyczajniej w swiecie nie wczytuje sie w takie posty bo szkoda nerwow, wiec zapewniam cie ze cos tak glupiego nie jest w stanie mi dopiec. Kris probowala udowodnic prawdziwosc powielanego przez Ciebie hasla niestety sie jej nie udalo. (a posiada wiedze na temat prawa co nei raz pokazywala na grupie) Ograniczyla sie do podania przykaldow osob ktore nieprawidlowo stosuja istniejace prawidlowe prawo, ja oczekuej podanie art. ktore autoamtycznie powoduja bezkarnosc sprawcy i nie maja na celu uchronienie osob niewinych czy niewspolmiernego ukarania sprawcy ze wzgledu na brak jego winy. I poki takich od ciebie nie otrzymam nie oczekuj odemnie przyjaznego stosunku. Nie pozwole na to by takie glupoty zostały w archiwach usenetu bez sprostowania. (dlatego wyprzedzilem twoja wypowiedz bo ktos czytajac archiwum moglby sie natknac na zwrot sugerujacy ze popelninie samobojstwa jest jednoznacznie z prawdziwoscia zeznan skladanych przez samobojczynie - takie jest czesto rozumowanie zwyklych ludzi) z > Reszta jest możliwa do > zaakceptowania. Netykieta się kłania. a netykiete to jaj mam gleboko .. >EOT, bo to się zamienia w dziecinną > pyskówkę. toz oczekiwalem konretow juz wieki temu a takich nie otrzymalem. P. |
nowsze | 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Gwalty |
Palver | 2006-04-07 00:47 |