poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-04-07 01:18 | Re: Gwalty | Andrzej Lawa |
Palver wrote: > ? Alkohol (poki co) jest legalny? Noże, żyletki oraz klej nitrocelulozowy też. I co z tego? > Nigdy nie miales 14 lat? Niestety - mam tylko nieparzyste lata... > A moze nasluchales sie rozglosni Ojca Dyrektora? A ty jesteś napruty? |
2006-04-07 01:21 | Re: Gwalty | Robert Tomasik |
Palver [###palver@wp.pl.###] napisał: Uważam, że prokuratura ma w tym wypadku rację. Na podstawie posiadanych informacji, choćby badania lekarskiego oraz zeznań świadków, istnieją podstawy do podejrzeń, że doszło do czynów nierządnych wobec osoby w wieku poniżej 15 lat. To wydaje się możliwe do udowodnienia, o ile nagle wszyscy biorący udział w zajściu nagle nie odmówią składania przykładowo wyjaśnień. Bo wówczas to mamy sytuację, w której jest ofiara nic nie pamiętająca, nie mamy żadnych śladów poza badaniem lekarskim które do sprawy w sumie niewiele wnosi oraz wielu potencjalnie podejrzanych. To, że opowiadali kolegom w szkole z powodzeniem może być po prostu przechwałkami. Nie wykluczone, że faktycznie czynu dokonało kilu, a reszta się "podpięła". A przecież dokonanie czynu trzeba dowieść każdemu z osoba ze sprawców. Nie wystarczy poprzestać na stwierdzeniu, że brali udział w imprezie, więc ją "zgwałcili". Zwłaszcza, że pewnie oni również od alkoholu nie stronili i nie wykluczone, że niekoniecznie wszystko musza pamiętać. Ale jak dowieść ewentualne zgwałcenie? Dziewczynie podano alkohol i "jakoś dziwnie szybko" straciła przytomność. Nie zapominajmy, że to 14-to letnie dziecko. Podejrzewam, że bez specjalnych zabiegów "padnie" po jednym piwie czy mocniejszym drinku. Z uwagi na upływ czasu próba ustalenia na podstawie badania, czy nie podano jej jakiegoś dodatkowego środka, albo czy nie przełamywano w inny sposób oporu raczej jest z góry skazana na niepowodzenie. Ona sama jak napisano nic nie pamięta. W ogóle, to bardzo głupia sytuacja i wcale się nie zdziwię, jak to wszystko się rozmyje w procesie. |
||
2006-04-07 01:52 | Re: Gwalty | Robert Tomasik |
Andrzej Lawa [###alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com.###] napisał: > Palver wrote: >> 1. Gwaltami w rozumieniu prawa sa przestepstwa z art. 197 i 198 KK. >> Par. 1 art. 197 mowi "Kto przemoca, grozba bezprawna lub podstepem >> (...)" etc. Ofiara byla nieprzytomna, wiec przemoc odpada; o grozbie >> nawet nie ma co wpominac a na podstep, po miesiacu, nie ma dowodow. > OK, to jest więc _podejrzenie_ gwałtu - i to nieźle uzasadnione, skoro > wg, świadków (sądząc po opisie) dziwnie szybko film jej się urwał. > [ciach] Biorąc pod uwagę to, że to 14-to latka, to "dziwnie szybko" film się jej mógł urwać po jednym mocniejszym drinku. Nie wykluczone, ze to był pierwszy kieliszek w jej życiu. Dodatkowo jakiś szampan i skutek murowany. >> I na koniec: jak to jest z "obcowaniem plciowym" z osoba nieprzytomna, >> ktora doprowadzila sie do takiego stanu z wlasnej, nieprzymuszonej woli. > Dobre pytanie... Niemniej jednak jak trzeba nisko upaść, żeby mieć chęć > na taką szmatę? Prawidłowo postawione pytanie brzmi: Ile alkoholu trzeba wypić? Bo nie podejrzewam, by ona piła sama. No i nazywanie dziewczyny szmatą tylko z tego powodu, ze się upiła to lekka przesada w mojej ocenie. |
||
2006-04-07 02:14 | Re: Gwalty | Andrzej Lawa |
Robert Tomasik wrote: > Biorąc pod uwagę to, że to 14-to latka, to "dziwnie szybko" film się > jej mógł urwać po jednym mocniejszym drinku. Nie wykluczone, ze to był > pierwszy kieliszek w jej życiu. Dodatkowo jakiś szampan i skutek > murowany. No tak, coś mi się o uszy w temacie "mieszania" (zwłaszcza z bąbelkami) obiło... Ale wolałem nie próbować ;) [ciach] > Prawidłowo postawione pytanie brzmi: Ile alkoholu trzeba wypić? Bo nie > podejrzewam, by ona piła sama. No i nazywanie dziewczyny szmatą tylko > z tego powodu, ze się upiła to lekka przesada w mojej ocenie. Każdy, kto świadomie i dobrowolnie doprowadza się do takiego stanu jest wart takiej oceny. Niezależnie czy dziewczyna, czy chłopak, i czy ma 14 lat, czy 40. Działanie alkoholu jest powszechnie znane i nie widzę żadnych racjonalnych przyczyn do jego nadużywania. Niezależnie od tzw. presji otoczenia czy jakichś innych problemów egzystencjalnych. A Ty jak byś ocenil leżącego we własnych [za przeproszeniem] żygach bełkocącego stwora o praktycznie zerowej inteligencji? |
||
2006-04-07 03:53 | Re: Gwalty | Palver |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:4435a0b3$1@news.home.net.pl... > Andrzej Lawa wrote: > >>> I na koniec: jak to jest z "obcowaniem plciowym" z osoba nieprzytomna, >>> ktora doprowadzila sie do takiego stanu z wlasnej, nieprzymuszonej woli. >> >> >> Dobre pytanie... Niemniej jednak jak trzeba nisko upaść, żeby mieć chęć >> na taką szmatę? > > Po krótkim namyśle - odpowiedź jest dość oczywista: o ile nieprzytomna nie > wyraziła wcześniej chętnej i dobrowolnej zgody - gwałt jak w pysk dał. W sensie prawnym? A gdzie przemoc? Gdzie grozby? Gdzie podstep? |
||
2006-04-07 04:11 | Re: Gwalty | Akulka |
Użytkownik "Palver" news:e14go5$hho$1@atlantis.news.tpi.pl... > > Użytkownik "Andrzej Lawa" > wiadomości news:4435a0b3$1@news.home.net.pl... > > Andrzej Lawa wrote: > > > >>> I na koniec: jak to jest z "obcowaniem plciowym" z osoba nieprzytomna, > >>> ktora doprowadzila sie do takiego stanu z wlasnej, nieprzymuszonej woli. > >> > >> > >> Dobre pytanie... Niemniej jednak jak trzeba nisko upaść, żeby mieć chęć > >> na taką szmatę? > > > > Po krótkim namyśle - odpowiedź jest dość oczywista: o ile nieprzytomna nie > > wyraziła wcześniej chętnej i dobrowolnej zgody - gwałt jak w pysk dał. > > W sensie prawnym? A gdzie przemoc? Gdzie grozby? Gdzie podstep? Specjalnie cytuję wasze posty panowie i powiem jedno - wstyd mi za was, wstyd. Jeden uznając gwałt twierdzi, że ofiara jest szmatą (14 latka wykorzystana podczas stanu nieświadomości), a drugi gwałtu w ogóle nie uznaje i nawet podstępu nie widzi. Pojenie alkoholem i gwałt (nie wyraziła zgody ani nawet nie miała możliwości się przeciwstawić) podczas nie przytomności to nie podstęp? A wyniesienie w kilku do innego pokoju to nie przemoc? To może wg, Palvera to będzie porwanie i przetrzymywanie? Świat się kończy powoli.... młodzież się stacza, a dorośli i prawo które powinno stać na straży porządku i norm moralno-społecznych jeszcze ich usprawiedliwiają lub wzruszają ramionami... Ech.... wracamy znów do prawa dżungli i pierwotnych instynktów. Pozdrawiam, Akulka |
||
2006-04-07 04:14 | Re: Gwalty | Andrzej Lawa |
Palver wrote: >>Po krótkim namyśle - odpowiedź jest dość oczywista: o ile nieprzytomna nie >>wyraziła wcześniej chętnej i dobrowolnej zgody - gwałt jak w pysk dał. > > W sensie prawnym? A gdzie przemoc? Gdzie grozby? Gdzie podstep? Przemoc niekoniecznie oznacza bicie. Oni byli przytomni - ona nie. Różnica jest analogiczna jak przy np. osobie upośledzonej psychicznie czy np. sparaliżowanej albo w stanie śpiączki a osobą zasadniczo sprawną pschicznie i fizycznie. |
||
2006-04-07 04:35 | Re: Gwalty | Palver |
Użytkownik "Akulka" news:e14hqr$53f$1@inews.gazeta.pl... > Użytkownik "Palver" > news:e14go5$hho$1@atlantis.news.tpi.pl... > Specjalnie cytuję wasze posty panowie i powiem jedno - wstyd mi za was, > wstyd. > Jeden uznając gwałt twierdzi, że ofiara jest szmatą (14 latka wykorzystana > podczas stanu nieświadomości), a drugi gwałtu w ogóle nie uznaje i nawet > podstępu nie widzi. Pojenie alkoholem i gwałt (nie wyraziła zgody ani > nawet > nie miała możliwości się przeciwstawić) podczas nie przytomności to nie > podstęp? A wyniesienie w kilku do innego pokoju to nie przemoc? To może > wg, > Palvera to będzie porwanie i przetrzymywanie? Ja nie mam pogladow. Ja tylko cytuje paragrafy. I zadaje pytania. > Świat się kończy powoli.... młodzież się stacza, a dorośli i prawo które > powinno stać na straży porządku i norm moralno-społecznych jeszcze ich > usprawiedliwiają lub wzruszają ramionami... Ech.... wracamy znów do prawa > dżungli i pierwotnych instynktów. Nikt nikogo nie usprawiedliwia. I nie wzrusza ramionami. Ale Temida jest - jak wiadomo - slepa. Pozdrawiam. Palver. |
||
2006-04-07 04:51 | Re: Gwalty | Palver |
Użytkownik "Akulka" news:e14hqr$53f$1@inews.gazeta.pl... > Użytkownik "Palver" > news:e14go5$hho$1@atlantis.news.tpi.pl... >> [ciach] > Pojenie alkoholem IMHO to wszyscy tam pili. > i gwałt (nie wyraziła zgody ani nawet > nie miała możliwości się przeciwstawić) podczas nie przytomności to nie > podstęp? No tez wlasnie pytam. > A wyniesienie w kilku do innego pokoju to nie przemoc? A jak mi sie (pelnoletnia) kolezanka uwali na imprezie w trupa i ja ja wyniose do innego pomieszczenia, zeby spokojnie mogla sie wyspac, to mam isc za to siedziec? Bom uzyl "przemocy"? > To może wg, > Palvera to będzie porwanie i przetrzymywanie? Nie mam pojecia. Nie jestem prawnikiem. Pozdrawiam. Palver. |
||
2006-04-07 06:30 | Re: Gwalty | Johnson |
Palver napisał(a): > > Ja nie mam pogladow. Ja tylko cytuje paragrafy. I zadaje pytania. > Ale durne pytania. Przede wszystkim cytujesz nie te przepisy które trzeba. Tutaj będzie chodzić o przestępstwo z art. 198 kk. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do podstawiania uczuć w miejsce rozumu" |
nowsze | 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Gwalty |
Palver | 2006-04-07 00:47 |