poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-10-14 14:36 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Anakonda |
Fri, 14 Oct 2005 11:47:55 +0200, na pl.soc.prawo, Przemek R... napisal(a): > czy y debilu nie rozumiesz ze ikt z nas nie usprawieldiwia pielegniarek > chodzi o fakt pojscia ze zdjeciami do prasy (nie swoimi) a nie na policje. A ty debilu powiedz z czego wynika obowiązek "pojścia na policję" i wyjaśnij niby dlaczego nie miał dać tych zdjęć do prasy ? JanuszHr |
2005-10-14 15:13 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Andrzej Lawa |
Tiger wrote: > Nie... mysle, ze tam nie bede musial czytac o wielkim moralnym dylemacie, > jakim dla ludzi jest ocena faktu zagrozenia zycia przez noszenie w kieszeni > kilogramowego noworodka przez najprawdopodobniej pijana w sztok O, jak widzę pojawiają się nowe 'fakty'... Pijana była... No i pewnie planowała ukraść to dziecko - bo jak powszechnie wiadomo, każdy pijak to złodziej. -- Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa) Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;) |
||
2005-10-14 15:14 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Andrzej Lawa |
Anakonda wrote: > wyjaśnij niby dlaczego nie miał dać tych zdjęć do prasy ? Bo nie miał do tego prawa. -- Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa) Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;) |
||
2005-10-14 15:26 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | SzerszeN |
Anakonda wrote: > bezbronnych.Tam dale trwa ożywiona dyskusja na temat czy zamkąć redaktora > ,czy tego który dał do gazety.To jest faktycznie paranoja. tak, po to abys ty w przyszlosci nie musial sie obawiac ze nagle twoje zdjecia pojawia sie gdzies w necie lub prasie w bardzo nieciekawym kontekscie nadal nie kumasz ze nikt nie wybiela pielegniarek tylko ocenia sie postepowania laboludka |
||
2005-10-14 15:58 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Przemek R... |
Użytkownik "Anakonda" news:ijffcssmp2mx.1e29mi5vrmhjj.dlg@40tude.net... > Fri, 14 Oct 2005 11:47:55 +0200, na pl.soc.prawo, Przemek R... napisal(a): > > > >> czy y debilu nie rozumiesz ze ikt z nas nie usprawieldiwia pielegniarek >> chodzi o fakt pojscia ze zdjeciami do prasy (nie swoimi) a nie na >> policje. > > A ty debilu powiedz z czego wynika obowiązek "pojścia na policję" i art 304 par 1 kodeksu postepowania karnego "Kazdy dowiedziawszy sie o popełnieniu przestepstwa sciganego z urzedu ma spoleczny obowiazek zawiadomic o tym prokuratora lub policje" > wyjaśnij niby dlaczego nie miał dać tych zdjęć do prasy ? USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych: Art. 116. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ust. 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. A teraz ty podaj podstawe prawna pozwalajaca na pojscie z tym do mediow. P. |
||
2005-10-14 18:00 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Marta Wieszczycka |
Fantom wrote: > Witam > Glosno od wczoraj o tym 1 kg wczesniaku co sie nim bawily pielegniarki. ale > ja mam inne pytanko. Z tego co zrozumialem ten fotograf nie poszedl z tymi > zdjeciami na policje czy do podobnych sluzb, ale poszedl do mediow (gazeta > chyba). Czy w sumie nie powinno mu sie postawic jakiegos zarzutu za > ukrywanie czy cos ? Bo przeciez on to zrobil dla kasy a nie dla tego > dziecka. Jeżeli już mamy oceniać zachowanie fotografa, to: 1) powinien był zareagować natychmiast, a nie czekać 3 tygodnie (a co, gdyby coś się któremuś dziecku w tym czasie stało?) 2) powinien był zgłosić rzecz policji lub prokuraturze, a nie mediom. 3) oczywiście rozumiem praktyczny aspekt, polegający na tym, że jak jest afera, to i prokuratura się sprawą przejmie - tylko że w takim razie powinien był z dziennikarzem iść na policję, a nie po prostu przekazać mu zdjęcia. Bo teraz prokuratura prosi gazetę o przekazanie materiałów. -- MArta marta@NOSPAMdancop.pl Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu |
||
2005-10-14 18:14 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Anakonda |
Fri, 14 Oct 2005 15:58:19 +0200, na pl.soc.prawo, Przemek R... napisal(a): > art 304 par 1 kodeksu postepowania karnego > "Kazdy dowiedziawszy sie o popełnieniu przestepstwa sciganego z urzedu ma > spoleczny > obowiazek zawiadomic o tym prokuratora lub policje" ty zasmarkany prawiniku ,ty naucz się podstawowych pojęć a później będziesz mógł zabierać głos.Ty nawet nie rozumiesz co cytujesz.Więc poczytaj przynajmniej trochę jakiś słowniczek, bo jak widzę o kpk nie masz pojęci bo go nie rozumiesz. Nie widzę powodu by dalej prowadzić z tobą wymianę poglądów,ponieważ ty poprostu jesteś kompletnie zielony i nie zanasz podstawowych pojęć,a innych wyzywasz od debili. JanuszHr |
||
2005-10-14 18:17 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Przemek R... |
> ty zasmarkany prawiniku ,ty naucz się podstawowych pojęć a później > będziesz > mógł zabierać głos.Ty nawet nie rozumiesz co cytujesz.Więc poczytaj > przynajmniej trochę jakiś słowniczek, bo jak widzę o kpk nie masz pojęci > bo > go nie rozumiesz. > Nie widzę powodu by dalej prowadzić z tobą wymianę poglądów,ponieważ ty > poprostu jesteś kompletnie zielony i nie zanasz podstawowych pojęć,a > innych > wyzywasz od debili. wskaz pojecie ktorego nie rozumiem. P. |
||
2005-10-14 18:25 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | flondra |
Przemek R... wrote: >>ty zasmarkany prawiniku ,ty naucz się podstawowych pojęć a później >>będziesz >>mógł zabierać głos.Ty nawet nie rozumiesz co cytujesz.Więc poczytaj >>przynajmniej trochę jakiś słowniczek, bo jak widzę o kpk nie masz pojęci >>bo >>go nie rozumiesz. >>Nie widzę powodu by dalej prowadzić z tobą wymianę poglądów,ponieważ ty >>poprostu jesteś kompletnie zielony i nie zanasz podstawowych pojęć,a >>innych >>wyzywasz od debili. > > > wskaz pojecie ktorego nie rozumiem. > > P. > > Nie rozumiesz, ze jestes debilem. |
||
2005-10-14 18:27 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Andrzej Lawa |
flondra wrote: > Nie rozumiesz, ze jestes debilem. Nie ma to jak rzeczowy argument... -- Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa) Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;) |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
monety-aspekt prawny |
Jarek | 2006-03-07 18:52 |
monety-aspekt prawny |
Jarek | 2006-03-07 18:52 |
system operacyjny OEM - aspekt prawny |
cadmold | 2006-05-30 15:46 |
Inny serwis www na mojej stronie www |
Kodec | 2006-08-09 09:05 |
zmiana mieszkania a neostrada - inny wariant |
robin | 2006-10-17 09:22 |
Ile godzin powinien oddac pracodawca jesli zmieni dzien pracy na inny dzien. |
aaann30 | 2007-03-23 20:03 |
Sklep internetowy - wyslano inny (lepszy) towar |
PePe_M | 2007-06-15 09:21 |