poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-10-17 17:16 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Jacek Karczmarczyk |
Krzysztof Rudnik napisał(a): > To zaden fachowiec, on po prostu oddaje zdjecia temu, kto wiecej zaplaci. > Tutaj stwierdzil ze prasa zaplaci wiecej niz wlascicielka zdjec... :)) A nie było tak, że wziął i od właścicielki i od prasy? ;) -- Jacek Karczmarczyk "Podoba mi sie to, co panowie mowia, ze sie podoba..." / Rejs [ tymczasowo http://karczmarczyk.akacje.pl ] |
2005-10-18 05:21 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | rocket |
Fantom wrote: >>Fantom wrote: >> >>>Witam >>>Glosno od wczoraj o tym 1 kg wczesniaku co sie nim bawily pielegniarki. > > ale > >>>ja mam inne pytanko. Z tego co zrozumialem ten fotograf nie poszedl z > > tymi > >>>zdjeciami na policje czy do podobnych sluzb, ale poszedl do mediow > > (gazeta > >>>chyba). Czy w sumie nie powinno mu sie postawic jakiegos zarzutu za >>>ukrywanie czy cos ? Bo przeciez on to zrobil dla kasy a nie dla tego >>>dziecka. >> >>Jeżeli już mamy oceniać zachowanie fotografa, to: >>1) powinien był zareagować natychmiast, a nie czekać 3 tygodnie (a co, >>gdyby coś się któremuś dziecku w tym czasie stało?) zdaje sie ze on nie czekal. Dostal film z opoznieniem od pielegniarki. >>2) powinien był zgłosić rzecz policji lub prokuraturze, a nie mediom. Poszedl do GazWyb. To jak policja i prokuratura razem. >>3) oczywiście rozumiem praktyczny aspekt, polegający na tym, że jak jest >>afera, to i prokuratura się sprawą przejmie - tylko że w takim razie >>powinien był z dziennikarzem iść na policję, a nie po prostu przekazać >>mu zdjęcia. Bo teraz prokuratura prosi gazetę o przekazanie materiałów. > > > O wlasnie. O taka odpwoiedz mi chodzilo. Tak samo uwazam. A wywolalem widze > burze nerwow i wiekszosc zeszla z tematu. > > Fantom > |
||
2005-10-18 05:27 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | rocket |
Przemek R... wrote: >>Udowodnienie zagozenia jest nieco latwiejsze, bo wystarczy ze pielegniarka >>nie zastosowala sie do standardow szpitala. Im lichsze standardy, tym >>wieksze ryzyko dla noworodka i tym latwiej udowodnic. > > > standardem szpitala jest chodzeni w bialych a nie zoltych fartuchach, Nie. Standardem jest specjalny sterylny fartuch zakladany wylacznie i jednorazowo dla opieki nad noworodkiem wyjetym z inkubatora. Nie mowiac o zgodzie lekarza. > czy > naraza tym na > BEZPOSREDNIE , BEZPOSREDNIE, powtarzam BEZPOSREDNIE (nie posrednie) > niebezpieczesntwo ? > Maz ciekawy tok rouzmowania. Tutaj prokurator przegial i bedzie mial pod gorke. Ogolnie, wsadzanie do kieszeni niemowlaka wyjetego z inkubatora jest bezposrednim narazeniem. NIEBEPIECZENSTWEM. powtarzam NIEBEZPIECZNESTWEM. Tylko bezpieczenstwo udowadnia sie. > > >>Fotoragrafia wystarczy. > > > cala seria + opinia bieglego z dziedziny medycyny, a nie jedna wybrana przez > dziennikarzy > > P. > Zadnego bieglego nie potrzeba do stwierdzenia ze wsadzanie do kieszeniu niewiadomego pochodzenia fartucha pielegniarskiego jest niebezpieczenstwem dla inkubatorowego noworodka. |
||
2005-10-18 11:50 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Przemek R... |
>> standardem szpitala jest chodzeni w bialych a nie zoltych fartuchach, > > Nie. Standardem jest specjalny sterylny fartuch zakladany wylacznie i > jednorazowo dla opieki nad noworodkiem wyjetym z inkubatora. Nie mowiac o > zgodzie lekarza. naucz sie czytac ze zrozumieniem >> naraza tym na >> BEZPOSREDNIE , BEZPOSREDNIE, powtarzam BEZPOSREDNIE (nie posrednie) >> niebezpieczesntwo ? >> Maz ciekawy tok rouzmowania. > > Tutaj prokurator przegial i bedzie mial pod gorke. Ogolnie, wsadzanie do > kieszeni niemowlaka wyjetego z inkubatora jest bezposrednim narazeniem. > > NIEBEPIECZENSTWEM. powtarzam NIEBEZPIECZNESTWEM. Tylko bezpieczenstwo > udowadnia sie. udowadnia sie wszystko > > Zadnego bieglego nie potrzeba do stwierdzenia ze wsadzanie do kieszeniu > niewiadomego pochodzenia fartucha pielegniarskiego jest niebezpieczenstwem > dla inkubatorowego noworodka. bieglego si epowoluje by takie bydlo jak ty przypadkiem nie skazalo niewinnego czlowieka (czyt. znalazlo paragraf ktory nie ma zwiazku) |
||
2005-10-18 11:51 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Przemek R... |
>>>Jeżeli już mamy oceniać zachowanie fotografa, to: >>>1) powinien był zareagować natychmiast, a nie czekać 3 tygodnie (a co, >>>gdyby coś się któremuś dziecku w tym czasie stało?) > > > zdaje sie ze on nie czekal. Dostal film z opoznieniem od pielegniarki. posiadal film 3 tygodnie oi czym sam stwirdzil prze kamera nie wprowadzaj ludz w blad > >>>2) powinien był zgłosić rzecz policji lub prokuraturze, a nie mediom. > > Poszedl do GazWyb. To jak policja i prokuratura razem. debil P. |
||
2005-10-18 13:03 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | rocket |
Przemek R... wrote: >>>>Jeżeli już mamy oceniać zachowanie fotografa, to: >>>>1) powinien był zareagować natychmiast, a nie czekać 3 tygodnie (a co, >>>>gdyby coś się któremuś dziecku w tym czasie stało?) >> >> >>zdaje sie ze on nie czekal. Dostal film z opoznieniem od pielegniarki. > > > posiadal film 3 tygodnie oi czym sam stwirdzil prze kamera nie wprowadzaj > ludz w blad > > Czy ktos ma link do tego USLUGodawcy? > >>>>2) powinien był zgłosić rzecz policji lub prokuraturze, a nie mediom. >> >>Poszedl do GazWyb. To jak policja i prokuratura razem. > > > debil > samokrytyka odnotowana. |
||
2005-10-18 14:04 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Przemek R... |
>> posiadal film 3 tygodnie oi czym sam stwirdzil prze kamera nie wprowadzaj >> ludz w blad >> > Czy ktos ma link do tego USLUGodawcy? link do uslugodawcy powiadasz ? *) >> debil *) |
||
2005-10-19 02:59 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | pcim |
Przemek R... wrote: >>>posiadal film 3 tygodnie oi czym sam stwirdzil prze kamera nie wprowadzaj >>>ludz w blad >>> >> >>Czy ktos ma link do tego USLUGodawcy? > > > link do uslugodawcy powiadasz ? *) > fotografa, ktory oferuje uslugi, a ktory powinien posiadac jakas wizytowke w sieci. |
||
2005-10-19 03:09 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | pcim |
Przemek R... wrote: >>>standardem szpitala jest chodzeni w bialych a nie zoltych fartuchach, >> >>Nie. Standardem jest specjalny sterylny fartuch zakladany wylacznie i >>jednorazowo dla opieki nad noworodkiem wyjetym z inkubatora. Nie mowiac o >>zgodzie lekarza. > > > naucz sie czytac ze zrozumieniem > > > >>>naraza tym na >>>BEZPOSREDNIE , BEZPOSREDNIE, powtarzam BEZPOSREDNIE (nie posrednie) >>>niebezpieczesntwo ? >>>Maz ciekawy tok rouzmowania. >> >>Tutaj prokurator przegial i bedzie mial pod gorke. Ogolnie, wsadzanie do >>kieszeni niemowlaka wyjetego z inkubatora jest bezposrednim narazeniem. >> >>NIEBEPIECZENSTWEM. powtarzam NIEBEZPIECZNESTWEM. Tylko bezpieczenstwo >>udowadnia sie. > > > udowadnia sie wszystko w sadzie karnym, rzeczywiscie ciezar dowodowy spoczywa na oskarzeniu. Nie mniej, ten ciezar jest zrelaksowany, powniewaz w medycynie (oraz w zyciu) ryzyka nie udowadnia. Ogolnie, wszystko pozostale co nie jest udowodnionym bezpieczenstwem, jest niebezpieczenstwem. > > > >>Zadnego bieglego nie potrzeba do stwierdzenia ze wsadzanie do kieszeniu >>niewiadomego pochodzenia fartucha pielegniarskiego jest niebezpieczenstwem >>dla inkubatorowego noworodka. > > > bieglego si epowoluje by takie bydlo jak ty przypadkiem nie skazalo > niewinnego czlowieka > (czyt. znalazlo paragraf ktory nie ma zwiazku) Panstwo prawa. Sokolowski cos mowi? Czy czekasz na przyznanie sie Lecha Kutasa Gardockiego do skazania niewinnego czlowieka w procesie politycznym? |
||
2005-10-19 09:05 | Re: Inny aspekt "maltretowania noworodka" | Kira |
pcim wrote: > fotografa, ktory oferuje uslugi, a ktory powinien posiadac > jakas wizytowke w sieci. Akurat osiedlowemu wywoływaczowi zdjęć potrzebna jest jakaś wizytówka w sieci... Kira |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
monety-aspekt prawny |
Jarek | 2006-03-07 18:52 |
monety-aspekt prawny |
Jarek | 2006-03-07 18:52 |
system operacyjny OEM - aspekt prawny |
cadmold | 2006-05-30 15:46 |
Inny serwis www na mojej stronie www |
Kodec | 2006-08-09 09:05 |
zmiana mieszkania a neostrada - inny wariant |
robin | 2006-10-17 09:22 |
Ile godzin powinien oddac pracodawca jesli zmieni dzien pracy na inny dzien. |
aaann30 | 2007-03-23 20:03 |
Sklep internetowy - wyslano inny (lepszy) towar |
PePe_M | 2007-06-15 09:21 |