Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-08-17 21:17 Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i domek
stern wrote:



> domek napisał(a):
>
>> Teraz tylko szybko podeprzyj ten argument obowiazkiem pracownika wobec
>> obywatela, i przyznam Ci racje.
>
> dobrze się czujesz ?
>
> pan doktor nie stęsknił się za Tobą?

Wiec w koncu jaki jest tren standard miru domowego w przypadku urzednika
odmawiajacego wykonywania swoich obowiazkow pracowniczych?
2006-08-17 21:18 Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i domek
stern wrote:


> Szerr napisał(a):
>
>> Ale byłem zupełnie nieświadomy faktu, że w miejscu publicznym w tych
>> okolicznościach faktycznych można mnie tak po prostu wyprosić i skutecznie
>> tracę prawo do przebywania.
>
> Abstrahując od Twojej sytuacji, pomyśl, że gdyby nie to dałoby się
> sparaliżować pracę dowolnego urzędu.

zwlaszcza sparalizowac przekrety przy przetagach. :-P
2006-08-17 21:20 Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i stern
domek napisał(a):
> stern wrote:
>
>
>> domek napisał(a):
>>
>>> Jestesmy na psp, wiec argumentuj jakimis ustawami.
>>
>> 193 kk,
>> naucz się czytać ze zrozumieniem, trollu
>
>
> ale nie wyszedles debilku poza wyjasnienie standardu miru domowego w
> przypadku urzedu PUBLICZNEGO.

a po co mam to robić?
SN to wyjaśnił.

> o to ze byle urzedas nie moze powolywac sie na mir domowy w przypadku
> kiedy mu nie widzi sie wykonywanie obowiazkow pracowniczych.


> Zdaje sie ze polscy sedziowe dostali juz pare razy po nosie za
> stosowanie tego samego standardu wobec osob prywatnych i osob publicznych.

to nie to przestępstwo drogi panie filozofie

> Zdaje sie ze miales argumentowac dokumenty kuratorium, a nie prokuratury.

Prokuratura jest urzędem.
kuratorium jest urzędem,
to ty piszesz wszędzie o dokumentach urzędowych

dlatego wykazuję idiotyzm Twojej argumentacji.

--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
2006-08-17 21:22 Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i domek
Robert Tomasik wrote:


> Użytkownik "domek" napisał w wiadomości
> news:BI2Fg.11455$5M.7954@trnddc02...
>
>> Z tego co wiemy, winika ze urzednik nie wykonal podstawowej czynosci
>> pracowniczej wobec swojego pracodawcy, czyli obywatels.
>
> Jeśli nawet - co nie jest do końca stwierdzone

a czy wstepnie nie nalezy rozpatrywac w swietle najbardziej korzystnym
dla strony wnoszacej?


> - to nie dawało to
> uprawnienia pytającemu do łamania prawa. Czy w związku z tym miał prawo
> sprać po pysku krnąbrnego - jego zdaniem - urzędnika? czemu nie bić,
> skoro można inne przestępstwo popełnić?


Bicie po pysku jest zabronione konkretnym przepisem prawa. Przebywanie
obywatela w urzedzie publicznym nie jest. A niewygoda jedengo buraka w
krawacie nie moze byc standardem.
2006-08-17 21:27 Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i domek
stern wrote:


> domek napisał(a):
>> stern wrote:
>>
>>
>>> domek napisał(a):
>>>
>>>> Jestesmy na psp, wiec argumentuj jakimis ustawami.
>>> 193 kk,
>>> naucz się czytać ze zrozumieniem, trollu
>>
>> ale nie wyszedles debilku poza wyjasnienie standardu miru domowego w
>> przypadku urzedu PUBLICZNEGO.
>
> a po co mam to robić?
> SN to wyjaśnił.


Zacytowales fragment o tym ze urzad kwalifikuje sie do miru domowego.
Czego ja nie kwestionuje.

Nie zacytowales nic na podparcie argumentu, ze biuro kuratora podczas
normalnego urzedowania ma rowne prawa z sypialnia Kowalskiego.


>
>> o to ze byle urzedas nie moze powolywac sie na mir domowy w przypadku
>> kiedy mu nie widzi sie wykonywanie obowiazkow pracowniczych.
>
>
>> Zdaje sie ze polscy sedziowe dostali juz pare razy po nosie za
>> stosowanie tego samego standardu wobec osob prywatnych i osob publicznych.
>
> to nie to przestępstwo drogi panie filozofie
>
>> Zdaje sie ze miales argumentowac dokumenty kuratorium, a nie prokuratury.
>
> Prokuratura jest urzędem.
> kuratorium jest urzędem,
> to ty piszesz wszędzie o dokumentach urzędowych
>
> dlatego wykazuję idiotyzm Twojej argumentacji.

Mowimy o udostepnieniu tekstu statutu czy czegos bardzo jawnego.

Nie uciekaj na drzewo buraczku.

Czy aby istnienie organizacji tajnych nie jest zabronione konstytucyjnie?
2006-08-17 21:31 Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i Szerr
Dnia Thu, 17 Aug 2006 21:09:17 +0200, stern w wiadomości
napisał(a):

> no to może odwiedź dowolną prokuraturę i zażądaj wglądu w akta
> prowadzonych spraw.

A gdym zażądał wglądu w regulamin organizacyjny? Też by mnie tak po prostu
mogli wykopać?

Albo w akta _zakończonych_ spraw?

--
Sz.
2006-08-17 21:44 Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i Szerr
Dnia Thu, 17 Aug 2006 21:14:04 +0200, stern w wiadomości
napisał(a):

>> Ale byłem zupełnie nieświadomy faktu, że w miejscu publicznym w tych
>> okolicznościach faktycznych można mnie tak po prostu wyprosić i skutecznie
>> tracę prawo do przebywania.
> Abstrahując od Twojej sytuacji, pomyśl, że gdyby nie to dałoby się
> sparaliżować pracę dowolnego urzędu.

Dlatego moim zdaniem zależy to mocno od okoliczności faktycznych. Jeżeli
żądanie urzędnika jest uzasadnione czymś więcej niż tylko przez jego
widzimisie, to nie miałbym wątpliwości - trzeba opuścić.

--
Sz.
2006-08-17 21:59 Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i stern
domek napisał(a):

> Zacytowales fragment o tym ze urzad kwalifikuje sie do miru domowego.
> Czego ja nie kwestionuje.
>
> Nie zacytowales nic na podparcie argumentu, ze biuro kuratora podczas
> normalnego urzedowania ma rowne prawa z sypialnia Kowalskiego.

zacytowałem.
ty nie rozumiesz słów które czytasz, w tym problem.

> Mowimy o udostepnieniu tekstu statutu czy czegos bardzo jawnego.
> Nie uciekaj na drzewo buraczku.
> Czy aby istnienie organizacji tajnych nie jest zabronione konstytucyjnie?

a co to ma do rzeczy?


--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
2006-08-17 23:04 Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i wyrzucił mn Robert Tomasik
Użytkownik "domek" napisał w wiadomości
news:bm3Fg.62974$hH1.8778@trnddc08...

>> Jeśli nawet - co nie jest do końca stwierdzone
> a czy wstepnie nie nalezy rozpatrywac w swietle najbardziej korzystnym dla
> strony wnoszacej?

Nie. Bo idąc tym tokiem rozumowania należało by wsadzić do aresztu każdego
urzędnika, w odniesieniu do którego ktoś podniósł choćby najabsurdalniejszy
zarzut.
>
>> - to nie dawało to uprawnienia pytającemu do łamania prawa. Czy w związku z
>> tym miał prawo sprać po pysku krnąbrnego - jego zdaniem - urzędnika? czemu
>> nie bić, skoro można inne przestępstwo popełnić?
>
> Bicie po pysku jest zabronione konkretnym przepisem prawa. Przebywanie
> obywatela w urzedzie publicznym nie jest. A niewygoda jedengo buraka w
> krawacie nie moze byc standardem.

Podaj mi podstawę prawną upoważniającą obywatel do przebywania w dowolnym - nie
udostępnionym dla publiczności - pomieszczeniu urzędu. Przecież idąc tym
karkołomnym już tokiem rozumowania, to mógł bym się umówić na kawę z koleżanką
gabinecie wojewody. A co mi tam. Wszak to miejsce publiczne.
2006-08-17 23:07 Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i wyrzucił mn Alek
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał
>
> Reasumując, to na Twoim miejscu wziął bym jakiś "kwiatek" i poszedł
przeprosić.

Ile powinno być w tej kopercie?
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Kurator a widywanie dziecka

Mr. Adam 2006-09-15 14:03

kurator sądowy

Ania 2007-02-20 11:11

Miejsce pobytu: Londyn a kurator do doręczeń

wombi 2007-03-08 20:17

kurator

magda 2007-04-12 12:31

kurator sądowy

irena 2007-06-24 21:50