poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-10-31 09:23 | Re: problem z dzieckiem sąsiadów | szerszen |
Użytkownik "Angie" news:ei6vj5$7on$1@nemesis.news.tpi.pl... > zjedzeniu 1000 kotletow :). Litosci. Mam sama 3,5 letnie dziecko i > przesuwac mebli mu sie w karierze nie zdarzylo, a tak sie sklada ze mam > wlasnie meble masz widac normalne dziecko bez zadnych problemow, zainteresuj sie troche adhd to zobaczysz ze akurat przesuwanie mebli to male miki, w porownaniu z demolowaniem zabawek czy otoczenia, o np skakaniu z kerzesla na glowe na podloge nie wspominajac > z Ikei. Poza tym, tam jest dodatkowo 3 miesieczne dziecko wiec nie > wierze ze gdyby maluch robil takie akcje rano jego mlodsze rodzenstwo by > sie nie obudzilo, nie mowiac o rodzicach. Raczej to wyglada na to, ze > autor watku a nie przyszlo ci do glowy ze sa ta dwa oddzielne pomieszczenia, lub nawet 3, w blokach duzo lepiej slychac na dole to co sie dzieje na gorze niz w pokoju obok |
2006-10-31 09:33 | Re: problem z dzieckiem sąsiadów | szerszen |
Użytkownik "Qbek" news:1162282825.653756.154260@m7g2000cwm.googlegroups.com... > W latach 70-80 budowano bloki z "kartonu" by jak najwiecej wybudowac- > dla podniesienia statystyk. A dzisiaj jest problem, ze slychać jak > sąsiad za scianą puści "bąka". wczesniej tez ;) sasiadce spode mnie przeszkadza jak moj kot tupie, a ja natomiast siedzac na "tronie" slysze jak ona rozmawia przez telefon ;) |
||
2006-10-31 09:35 | Re: problem z dzieckiem sąsiadów | ===Tomy=== |
Dnia Tue, 31 Oct 2006 08:37:15 +0100, marg napisał(a): > Masz może dzieci?? Jak nie ,to pooglądaj supernianię w TVN. Bez urazy, ale sam program pokazuje, że niektórzy dorośli są jeszcze nie dojrzali, jeśli nie potrafią zapanować/wychowywać własnych dzieci i obrazy w nik ukazywane są żenujące nie dla dzieci ... a dla ich rodziców. Wylewanie krokodylich łez, że dziecko mnie nie słucha przed obiektywem kamery jest mało trendy. Pozdrawiam ===Tomy=== -- Software is like sex: it's better, when it's free! |
||
2006-10-31 09:37 | Re: problem z dzieckiem sąsiadów | ===Tomy=== |
Dnia Tue, 31 Oct 2006 09:33:35 +0100, szerszen napisał(a): > wczesniej tez ;) > sasiadce spode mnie przeszkadza jak moj kot tupie, a ja natomiast siedzac > na "tronie" slysze jak ona rozmawia przez telefon ;) I ajki z tego morał drogi szerszeniu ? Buduj dom :-) Pozdrawiam ===Tomy=== -- Software is like sex: it's better, when it's free! |
||
2006-10-31 10:00 | Re: problem z dzieckiem sąsiadów | szerszen |
Użytkownik "===Tomy===" news:hafjerk8mm3i.t26pfpel1tlz.dlg@40tude.net... > I ajki z tego morał drogi szerszeniu ? Buduj dom :-) ochota jest, jeno funduszy na chwile obecna malo ;) moze za jakies 10 lat |
||
2006-10-31 10:01 | Re: problem z dzieckiem sąsiadów | szerszen |
Użytkownik "===Tomy===" news:1mvhc9cg2p0d3$.4oaruagqi2hw$.dlg@40tude.net... > Wylewanie krokodylich łez, że dziecko mnie nie słucha przed obiektywem > kamery jest mało trendy. ale kasa jest trendy, a przypuszczam ze dostaja ja w calkiem ladnych sumach |
||
2006-10-31 10:02 | Re: problem z dzieckiem sąsiadów | NOA |
Użytkownik "Angie" news:ei6vj5$7on$1@nemesis.news.tpi.pl... > No to teraz trzeba zrobic wjazd na chate sasiadki aby ustalic czy ma meble z > Ikei czy moze meble gdanskie ktorych nie przesuneloby nawet 1000 atletow, po > zjedzeniu 1000 kotletow :). Litosci. Mam sama 3,5 letnie dziecko i przesuwac > mebli mu sie w karierze nie zdarzylo, a tak sie sklada ze mam wlasnie meble > z Ikei. Poza tym, tam jest dodatkowo 3 miesieczne dziecko wiec nie wierze ze > gdyby maluch robil takie akcje rano jego mlodsze rodzenstwo by sie nie > obudzilo, nie mowiac o rodzicach. Raczej to wyglada na to, ze autor watku > dziala na zasadzie "jak Kuba Bogu tak Bog Kubie" - sasiadka wezwala na nich > policje wiec teraz oni kombinuja jak ja udupic. Tym bardziej, ze z drugiego > postu bije wrecz modelowa chrzescijanska miłosc blizniego:)) Zazdroszczę Ci przystosowanych do życia w rodzinie dzieci i sąsiadów respektujcych niepisane zasady współżycia społecznego, no i oczywiście umiłowania upierdliwego bliźniego. Mój sąsiad lata co nieniedzielę do kościoła i przez cały tydzień regularnie trąbi o 6.45 jak odjeżdza do pracy, synalek jak wróci ze szkoły napiernicza swoje umc umc a ja nie mogę uśpić dziecka bo całe mury noszą tą wspaniałą dla ucha i duszy muzykę. Wydeptanie ścieżki do nich z najróżniejszymi prośbami zakończyło się wezwaniem policji i cóż przy policji usłyszałam?, że przecież zawsze mogę do nich przyjść lub zadzwonić i zwrócić uwagę, a jak już policja pojechała to ujrzałam ślicznie umorusany smarami, środkowy palec sąsiada, mało tego dowiedziałam się, że narobiłam sobie poważnych kłopotów. > Etap fascynacji kuchenka moje dziecko zaliczylo jakies 2 lata temu. Bystry Bąk :)) > Zamontowalam wówczas tzw safety gate przy wejsciu do kuchni. Niestety nie każdy ma wyobraźnię Budzi sie > codziennie wczesniej niz ja i przychodzi mnie obudzic. Zakladam, ze robi to > zaraz po obudzeniu, ale byc moze zajmuje sie wtedy jakims cichym zajeciem, > np przesuwaniem mebli i wydawaniem dzikich wrzaskow::) Musze pogadac z > sąsiadami:) Może masz poporostu silniejszy instynkt macierzyński a co za tym idzie wyostrzone zmysły, nie wszystkie mamusie kochają swoje dzieci wyjątkową miłością. Niektórym bardziej zależy na śnie. Pozdrawiam Magda |
||
2006-10-31 10:29 | Re: problem z dzieckiem sąsiadów | marg |
Angie napisał(a): Raczej to wyglada na to, ze autor watku > dziala na zasadzie "jak Kuba Bogu tak Bog Kubie" - sasiadka wezwala na nich > policje wiec teraz oni kombinuja jak ja udupic. Tym bardziej, ze z drugiego > postu bije wrecz modelowa chrzescijanska miłosc blizniego:)) > Widać nigdy nie miałaś sąsiadki z piekła rodem, której przeszkadza fakt, że osoba w wieku jej córki kupuje duże mieszkanie, a jej na czynsz nie stać. Nawet sąsiadów pytała, skąd my mamy na to pieniądze. To wezwanie policji to pikuś, w porównaniu z zasypywaniem balkonu wszelkiej maści śmieciami, wlewaniem jakiegoś smrodliwca w przewody od ogrzewania, chlapania czymś po szybach itp itd, staramy się nie reagować, żeby nie eskalować sytuacji. Niestety my chodzimy do pracy, a ona nie.... i potrzebujemy minimum ciszy w nocy. W końcu to z naszych podatków utrzymuje się ta piekielna rodzinka. Mieszkanie ma 85 m2 i wierz mi, że mały dzieciak śpi kilka pokojów dalej i zapewne nie słyszy tego łomotu, a plac zabaw jest bezpośrednio nad naszymi głowami. Sama sądziłam, że same uspokoją to małe coś, ze względu na tamto dziecko... niestety, nadzieja matką głupich. A co do domku.... szukamy działki.... ale zanim się przeprowadzimy, to pewnie trochę potrwa, a do tego czasu mam zamiar normalnie funkcjonować. Takie dziecko pozostawione same sobie na kilka godzin potrafi narobić szkód sobie i innym, o wybuchu gazu nie wspomnę, a nie sądzę, żeby ktoś kto wyrzuca mi zawartość śmietnika na balkon w środku nocy, pomyslał o zabezpieczeniach na kurki. Marg >**< Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie. Aksjomat Cole'a >**< |
||
2006-10-31 10:33 | Re: problem z dzieckiem sąsiadów | marg |
m napisał(a): > > Tu cię boli - sąsiad na policje na ciebie doniusł to ty nie będziesz dłużny > i szukasz tez pretekstu ;) Donieść doniósł, a że przy okazji sam z siebie debila zrobił....ja już mścić się nie potrzebuję.... Ciekawe skąd biorą się te wszystkie skatowane dzieci, te niby wypadki, bo mama spała pijana, albo plotkowała z sąsiadką... a potem wszystko wina sąsiadów, bo wiedzieli i nic nie zrobili.... -- >**< Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie. Aksjomat Cole'a >**< |
||
2006-10-31 10:35 | Re: problem z dzieckiem sąsiadów | ===Tomy=== |
Dnia Tue, 31 Oct 2006 10:01:38 +0100, szerszen napisał(a): > ale kasa jest trendy, a przypuszczam ze dostaja ja w calkiem ladnych > sumach Każdy tego typu show to 100% odpłatność za robienie z siebie idioty przed kamerami :-) Pozdrawiam ===Tomy=== -- Software is like sex: it's better, when it's free! |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Skargi sąsiadów |
Maciek | 2005-11-23 23:59 |
Skargi sąsiadów |
Maciek | 2005-11-24 00:01 |
Permanentne zalanie przez sąsiadów |
Marcin | 2006-01-01 15:25 |
jak zmusić sąsiadów do remonu? czy w ten sposób ? |
adam m. | 2006-01-24 11:47 |
Opieka nad dzieckiem |
Paweł_Przeździak | 2006-02-03 15:22 |
Wyjazd z dzieckiem za granice |
RadekA | 2006-04-01 21:45 |
Wyjazd z dzieckiem za granice |
RadekA | 2006-04-01 21:45 |
Opieka na dzieckiem |
mazi630 | 2006-05-21 20:29 |
Garaż własnościowy, a parkowanie sąsiadów... |
lukasztt | 2006-07-11 17:13 |
Pozwani z malym dzieckiem |
Damador | 2006-08-17 17:24 |