poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-06-10 01:48 | Re: brak reklamowek | Andrzej Lawa |
..:: sjf ::.. wrote: > Hmmm... idziesz do sklepu na zakupy, to czemu nie weźmiesz sobie z domu > jakiejś siatki/torby?? Oszczędziłbyś nerwów i sobie i kasjerce... > Nie wspominając już o oszczędności środowiska. |
2006-06-10 01:50 | Re: brak reklamowek | Andrzej Lawa |
Tiger wrote: >> Ale sie juz ludziom w d... przewraca. > > No to wyobraz sobie czleku drogi, ze ide do sklepu z wyliczona suma na > konkretne zakupy, bo tyle chce wydac i ani grosza wiecej, znajac swoja Ale za to bez pojemnika na zakupy? I co, chcesz żeby ten pojemnik dawali ci gratis? I może jeszcze idziesz pieszo i żądasz podwiezienia do domu? Idź się lecz... |
||
2006-06-10 02:35 | Re: brak reklamowek | witek |
Tiger wrote: >> Ale sie juz ludziom w d... przewraca. > > No to wyobraz sobie czleku drogi, ze ide do sklepu z wyliczona suma na > konkretne zakupy, bo tyle chce wydac i ani grosza wiecej, znajac swoja > rozrzutnosc. Biore zakupy, place, nie mam wiecej. Czesto tak wlasnie jest. > Dzis na szczescie mialem jakies grosze w kieszeni, ale to fartem doslownie. > Podchodze do kasy, kasjerka spokojnie liczy, kasuje pieniadze, wrecza > rachunek i na moja prosbe o jakies reklamowki (ma zwykle schowane pod kasa, > wiec nie wiem czy ma, czy nie ma) rechocze "nie ma". No to sie dziwie... jak > to "nie ma"? I tu zaczela sie dyskusja - od slow "przepraszam pania, ale jak > mam zabrac zakupy? w zebach?" - odpowiedz "kupic siatke za 50gr" - "to czemu > mnie pani nie poinformowala wczesniej, czemu nie ma wywieszki? a gdybym nie > mial wiecej pieniedzy? "... i pogrozilem PiH, bo sie szczerze wkurzylem. Ale się uśmiałem. Twój post świadczy o tym, że tobie się już dwukrotnie w d... poprzewracało. |
||
2006-06-10 02:36 | Re: brak reklamowek | witek |
mvoicem wrote: > > Za godzinę znowu przychodzisz robić zakupy ... znowu nie ma? .. a to > przyjdę później, i tak w koło macieju byle do wiosny :) > Przychodzi zajączek do sklepu -Są gwoździe? - Nie ma - to poproszę marchewkę. |
||
2006-06-10 06:03 | Re: brak reklamowek | MarcinJM |
Johnson napisał(a): > Pewnie ze miały rację. Dlaczego niby miałaby przysługiwać jakakolwiek > reklamówka? Moze dlatego, ze sklep prowadzacy sprzedaz samoobslugowa jest do tego zobowiazany? -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510 skype: marcin.jm |
||
2006-06-10 06:08 | Re: brak reklamowek | Johnson |
MarcinJM napisał(a): >> Dlaczego niby miałaby przysługiwać jakakolwiek >> reklamówka? > > Moze dlatego, ze sklep prowadzacy sprzedaz samoobslugowa jest do tego > zobowiazany? > A może nas oświecisz na podstawie jakiego przepisu prawa? -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-06-10 06:10 | Re: brak reklamowek | Idiom |
Użytkownik "Tiger" news:4989c$4489e01c$3eb33fb7$28439@news.chello.pl... > Mnie nie interesuje, ze marnie zarabia. To nie moj problem. Jezeli jest > uprzejma to i ja jestem mily i usmiechniety. Jezeli jest to gbur, ktory > robi wszystko, zeby klient czul sie jak intruz, to reaguje jak intruz. Miły i uśmiechnięty mowiłeś "Ja na was PiH naślę bo mi reklamówki nie chcecie dać! Miłego dnia paniom życzę!" :D Nieznajomość prawa - szkodzi. Następnym razem weź 2 PLN więcej albo siatkę z domu - nie będziesz musiał zachowywać się jak pieniacz-ignorant. Monika |
||
2006-06-10 06:14 | Re: brak reklamowek | Idiom |
Użytkownik "Tiger" news:5325$4489dfd3$3eb33fb7$28394@news.chello.pl... >> Ale sie juz ludziom w d... przewraca. > > No to wyobraz sobie czleku drogi, ze ide do sklepu z wyliczona suma na > konkretne zakupy, bo tyle chce wydac i ani grosza wiecej, znajac swoja > rozrzutnosc. Biore zakupy, place, nie mam wiecej. Czesto tak wlasnie jest. Stary, to Ty geniusz matematyczny jesteś, jak udaje Ci się zabrać na zakupy, które mieszczą się w paru reklamówkach kasę wyliczoną co do złotówki :D Załatwiasz to kalkulatorem czy w głowie ? A co, jak akurat nie ma na półce serka za 1,59 tylko jest za 2,01? Bez wahania przepuszczasz te 1,59 na inne zakupy i wracasz bez serka czy lecisz do domu po dodatkowe 50 gr ? Monika |
||
2006-06-10 09:10 | Re: brak reklamowek | Tiger |
>> Mnie nie interesuje, ze marnie zarabia. To nie moj problem. Jezeli jest >> uprzejma to i ja jestem mily i usmiechniety. Jezeli jest to gbur, ktory >> robi wszystko, zeby klient czul sie jak intruz, to reaguje jak intruz. > Miły i uśmiechnięty mowiłeś "Ja na was PiH naślę bo mi reklamówki nie > chcecie dać! Miłego dnia paniom życzę!" :D Dokladniej - "No to bedzie trzeba chyba PiH poprosic o zalatwienie, zeby siatki sie znalazly... skoro to juz od dwoch dni, jak pani mowi... Niech pani sie nie przejmuje, bo to pani nie bedzie dotyczyc." > Nieznajomość prawa - szkodzi. > Następnym razem weź 2 PLN więcej albo siatkę z domu - nie będziesz musiał > zachowywać się jak pieniacz-ignorant. Nie zgodze sie z Toba, choc fakt, ze dla wlasnej wygody, oszczednosci i ochrony srodowiska powinienem brac torbe plocienna z domu i pewnie od tej pory bede tak robil. Tak czy inaczej - nie wyobrazam sobie sklepu samoobslugowego, w ktorym nie ma w co bezplatnie zapakowac zakupow. Po prostu wszedzie sa reklamowki za darmo i juz sie do tego przyzwyczailismy. Nie jestem pieniaczem, staram sie nie byc ignorantem. Gdybym byl uprzedzony o braku siatek - inna historia. Ale sytuacja, w ktorej kasjerka z mina pawia spokojnie zaczyna liczyc nastepna osobe, nie uwazajac za stosowne poinformowac (bo o wylozeniu jakichkolwiek siatek na zakupy juz nic nie mowie), to lekka przesada i nikt mi nie wmowi, ze zareagowalem zle. Jezeli ktos jeszcze ma ochote powiedziec mi, ze mi sie "w dupie poprzewracalo" albo zebym sie "leczyl", to napisze duzymi literami: W CZYM KLIENT MA ZABRAC ZAKUPY? W ZEBACH? Pozdrawiam, Tiger |
||
2006-06-10 09:28 | Re: brak reklamowek | mvoicem |
MarcinJM napisał(a): > Johnson napisał(a): >> Pewnie ze miały rację. Dlaczego niby miałaby przysługiwać jakakolwiek >> reklamówka? > > Moze dlatego, ze sklep prowadzacy sprzedaz samoobslugowa jest do tego > zobowiazany? > Niby na jakiej podstawie? Ja wiem, że to jest już standard, i sam bym się obraził na sklep który by mi nie chciał dać reklamówki, ale nie róbmy z powszechnej grzeczności obowiązującego przepisu. p. m. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Brak świadczenia usług telekomunikacyjnyc |
MiKey Co | 2005-10-17 19:02 |
Brak rachynku ? |
.::Mariusz K::. | 2006-01-24 08:20 |
Brak OC przez 2 lata |
El_Chueco | 2006-03-14 16:02 |
Stłuczka i brak oswiadczenia |
HaNkA ReDhUnTeR | 2006-05-12 18:10 |
brak informacji o odwołaniu |
fart | 2006-06-01 15:07 |
OC, brak przegladu i szkoda |
Scobowski | 2006-06-05 09:50 |
brak przejścia dla pieszych |
Deltak | 2006-07-14 16:20 |
Brak meldunku |
Ryszard | 2006-09-17 05:32 |
Brak karty gwarancyjnej |
zmechu | 2007-01-13 15:09 |
paszport a brak meldunku |
Roman Miler | 2007-03-17 23:02 |