poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-05-12 00:03 | Re: Kominek | Andrzej Lawa |
Robert Tomasik pisze: > O ile wykonawca zdoła dowieść, że uprzedził o tym inwestora, to wszystko > będzie OK! Inaczej Twój tok rozumowania można porównać do sprzedaży > przez salon samochodu bez silnika i późniejszego wyjaśnienia, że to byłą > część inwestycji, a silnik nabywca może sobie dokupić w dowolnej innej > firmie. Samochód bez silnika nie jest samochodem. Natomiast Ty domagasz się, żeby salon informował kupującego o konieczności np. posiadania prawa jazdy czy zatankowania. |
2008-05-12 00:37 | Re: Kominek | Robert Tomasik |
Użytkownik "Alek" wiadomości news:g07o2m$u7i$1@news.onet.pl... >>> Gdyby się okazało że komin jest wadliwy i nie ma >>> ciągu to kominek by nie działał, ale czy byłaby to wina wykonawcy >>> kominka? >> Tak, bo powinien sprawdzić ciąg przed wykonaniem kominka. Na tym polega >> profesjonalizm działania. > Nie ta branża. Mylisz komin i kominek. Od sprawdzenia ciągu komina > jest kominiarz a kominek buduje budowlaniec. Profesjonalizm > działania polega też na tym by nie wtrącać się w nie swoje domeny. Skoro nie umie sam, to powinien wezwać kominiarza, albo przynajmniej poinformować o takiej potrzebie inwestora. Choć wsadzenie zapalonej gazety do komina - moim zdaniem - nie przekracza możliwości średnio rozgarniętego murarza. > >>> Albo gdyby strop był za słaby i się zapadł pod ciężarem >>> kominka to byłaby to wina tego kto wybudował kominek? >> Tak, bo powinien sprawdzić, czy strop wytrzyma. > > I co jeszcze? > Jak zamawiasz budowę domu to *wykonawca* nie sprawdza nośności > podłoża - to należy do projektanta, który z kolei posiłkuje się > ekspertyzą geologiczną. Jak budowlaniec wymuruje dom i zacznie > się on obsuwać to nie jest to jego wina. No, ale w takim wypadku - jak sam zauważyłeś celnie - to jest w dokumentacji budowlanej. Skoro budowniczy kominka nie potrafi ustalić, czy kominek nie jest za ciężki (co jest akurat dość proste i wystarczy mieć minimum pojęcia o budowlance), to niech zażąda projektu. Przy budowie kominka budowlaniec jest najczęściej projektantem i wykonawcą w jednej osobie. |
||
2008-05-12 00:44 | Re: Kominek | Arek |
Użytkownik Mikaichi napisał: > A to zle? Zarobic nei chce na budowie komina? To jakis obciach budowac > kominy? Nie jest źle jak zleceniodawca mówi - chcę kominek z..... i tu wymienia co chce z tym kominkiem. > Nikt tu nie mowi, ze ma budowac cokolwiek za darmo. Doprawdy? :) A ja widzę, że grim wyraźnie domaga się wybudowania tego i owego w ramach ceny za kominek. > Ale przed wzieciem sie do pracy powinien przedstawic co jest potrzebne > i co ile bedzi ekosztowac. > Klient sie wtedy zgadza na "budowa kominka bez nadmuchu i > odprowadzenia spalin" podpisuje i sprawa czysta, zamiast XX tysiecy > placi 800 zlotych i ma kominek. Może powinien powiedzieć a może grim powinien wypytać co by się mu jeszcze przydało. Mierzi mnie nadchodząca z USA maniera, że dorosłych ludzi uważa się za kompletnych debili, którym trzeba im pisać,że "kawa może być gorąca i poparzyć jak się ją rozleje po spodniach", lub nawet pokazywać to obrazkowo bo przecież klient - czyli skończony debil - może nie umieć czytać. pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
||
2008-05-12 00:46 | Re: Kominek | Robert Tomasik |
Użytkownik "Arek" news:g07o2v$tlc$1@news.onet.pl... >> I by uciąć dyskusję. Zawarto umowę na budowę właściwie działającego >> kominka, a nie wyrobu kominkopodobnego, który po dokupienieniu szeregu >> wichajstrów może będzie działał (a może nie). > Umowy to my nie znamy. > Sądzę jednak, że kominek to kominek, a przewody wentylacyjne itd. to inna > para kaloszy. > Inaczej jak już pisałem - nawet komin musiałby gościowi budować. Nie zgodzę się z Tobą. Majster ma dołożyć niezbędnej staranności, by wybudować kominek działający w zastanym miejscu. |
||
2008-05-12 00:47 | Re: Kominek | Robert Tomasik |
Użytkownik "grim" news:g07rn3$skl$1@atlantis.news.neostrada.pl... > Intuicyjnie czuję , że powinno być jak uważają pan Robert Tomasik i > Mikaichi ,lecz sprawa była by prostsza gdyby były jakieś przepisy > określające czy doprowadzenie powietrza z zewnątrz jest obligatoryjne > przy > budowie kominka. Przepisu nie znajdziesz. Ale zobacz do dokumentacji kominka, albo skontaktuj się z producentem. |
||
2008-05-12 00:50 | Re: Kominek | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "Alek" wiadomoĹci news:g07ne5$sjk$1@news.onet.pl... >> a gdzie znajdzie nowy dom bez instalcji elektrycznej ? po odbiorze >> technicznym > Myslisz, Ĺźe sprzedawca lodĂłwek w ogĂłle zaprzÄ ta sobie gĹowÄ takimi > kwestiami? Klient zamawia, pĹaci i dostaje. JeĹli w umowie ma instalacjÄ tej pralki, to jednak powinien. Nie zapominaj, Ĺźe niezgodnoĹÄ z umowÄ rozciÄ ga siÄ rĂłwnieĹź na montaĹź. |
||
2008-05-12 00:57 | Re: Kominek | Robert Tomasik |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:ju6kf5-4dt.ln1@ncc1701.lechistan.com... >> Trochę nie na temat. Oczywiście, że wykonawca dzieła komina budować nie >> musi, tak jak i doprowadzenia powietrza do pieca i samego kominka. Ale >> skoro podjął się jako profesjonalista zbudowania działającego kominka, >> to powinien on działać. Powinien on poinformować zleceniodawcę, że >> konieczne jest doprowadzenie powietrza. Wówczas zleceniodawca mógłby > Wiesz, równie dobrze mógłby go także musieć informować o konieczności > wybudowania komina czy np. dobrania właściwego opału ;) Andrzej, cóż ja Ci poradzę, że ustawodawca w art. 6 Ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego ujął to następująco: "Za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową uważa się również nieprawidłowość w jego zamontowaniu i uruchomieniu, jeżeli czynności te zostały wykonane w ramach umowy sprzedaży przez sprzedawcę lub przez osobę, za którą ponosi on odpowiedzialność, albo przez kupującego według instrukcji otrzymanej przy sprzedaży." I z tego powodu w instrukcji pralki jest informacja, ze ma być prąd i woda oraz jej odprowadzenie. Nikt nie liczy tu na domyślność klienta. W wypadku kominka montowanego przez sprzedawcę na miejscu ma on tam działać. Gdyby sprzedawca sprzedawał elementy kominka luzem, to mógłby się ograniczyć do informacji, ze ma być komin o jakiś tam parametrach oraz ma być dostęp powietrza. |
||
2008-05-12 00:58 | Re: Kominek | Robert Tomasik |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:i17kf5-4dt.ln1@ncc1701.lechistan.com... >> O ile wykonawca zdoła dowieść, że uprzedził o tym inwestora, to wszystko >> będzie OK! Inaczej Twój tok rozumowania można porównać do sprzedaży >> przez salon samochodu bez silnika i późniejszego wyjaśnienia, że to byłą >> część inwestycji, a silnik nabywca może sobie dokupić w dowolnej innej >> firmie. > > Samochód bez silnika nie jest samochodem. > Natomiast Ty domagasz się, żeby salon informował kupującego o > konieczności np. posiadania prawa jazdy czy zatankowania. Nie ja. Ustawodawca. Ja tylko nieśmiało zwracam uwagę na ten fakt. |
||
2008-05-12 01:01 | Re: Kominek | Robert Tomasik |
Użytkownik "Arek" news:g07st3$95h$1@news.onet.pl... >> Nikt tu nie mowi, ze ma budowac cokolwiek za darmo. > Doprawdy? :) > A ja widzę, że grim wyraźnie domaga się wybudowania tego i owego w ramach > ceny za kominek. Skoro nasz "fachowiec" nie przewidział nadmuchu i zawał umowę ryczałtem na działający kominek, to jest głupi i tyle. Powinien przyjść przed pracą i powiedzieć inwestorowi, że za tyle mu się nie opłaca, bo trzeba jeszcze powietrze doprowadzić. Wybór należy poniekąd do inwestora i o ile tylko sposób wykonania nie jest niebezpieczny, to po poinformowaniu inwestora o zagrożeniach można robić wg jego fanaberii. Ale ważnym jest, by poinformować i móc to później udowodnić. |
||
2008-05-12 01:29 | Re: Kominek | Krystian Zaczyk |
Użytkownik "Robert Tomasik" > W wypadku kominka montowanego przez sprzedawcę na miejscu ma on tam > działać. Gdyby sprzedawca sprzedawał elementy kominka luzem, to mógłby się > ograniczyć do informacji, ze ma być komin o jakiś tam parametrach oraz ma > być dostęp powietrza. A czy instalatora kominka nie obowiazuje przypadkiem także prawo budowlane? Mam na myśli ogólny art. 5 ustawy + przepisy szczegółowe określające zarówno minimalny przekrój przewodu kominowego jak i wentylacji dla instalowanych kominków. np. Dz. U. nr 75 z dnia 15.06.2002 r. § 132. 3. Kominki opalane drewnem z otwartym paleniskiem lub zamkniętym wkładem kominkowym mogą być instalowane wyłącznie w budynkach jednorodzinnych, mieszkalnych w zabudowie zagrodowej i rekreacji indywidualnej oraz niskich budynkach wielorodzinnych, w pomieszczeniach: 1) o kubaturze wynikającej ze wskaźnika 4 m3/kW nominalnej mocy cieplnej kominka, lecz nie mniejszej niż 30 m3, 2) spełniających wymagania dotyczące wentylacji, o których mowa w § 150 ust. 9, 3) posiadających przewody kominowe określone w § 140 ust. 1 i 2 oraz § 145 ust. 1, 4) w których możliwy jest dopływ powietrza do paleniska kominka w ilości: a) co najmniej 10 m3/h na 1 kW nominalnej mocy cieplnej kominka - dla kominków o obudowie zamkniętej, b) zapewniającej nie mniejszą prędkość przepływu powietrza w otworze komory spalania niż 0,2 m/s - dla kominków o obudowie otwartej. Krystian |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
blok mieszkalny, kominek..... |
Gizmo | 2007-12-05 19:17 |