Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Pułapki na złodzieji - co moż

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-05-05 15:30 Re: Pułapki na złodzieji - co moż Henry (k)
Dnia Fri, 05 May 2006 11:36:58 +0200, BartekK napisał(a):

>> Bo Ty piszesz o prawie a ja o ludzkim życiu i zdrowiu - mamy
>> inne priorytety. Co z tego że ktoś tam jest winny skoro dziecko
>> lub nawet dorosły nie żyje - wygrawerujesz mu na nagrobku że
>> sam był sobie winny?
> To sie nazywa selekcja naturalna
> Po paru latach nie byloby tlumaczacych "ja tylko po jablko", "ja tylko
> chcialem sie przejechac" "a myslalem ze to kolega i tak zazartowalem"

Selekcja naturalna - proszę bardzo o ile złodziej będzie miał takie samo
prawo zastrzelić Ciebie jak Ty jego - wtedy zobaczymy czy przeżyjesz ;-)
Bo jeśli masz zna myśli zasady, że Tobie wolno wszystko, a innym nie,
to już nie jest selekcja naturalna tylko średniowiecze, gdzie pan na
włościach mógł wszystko (przynajmniej dopóki go mocniejszy sąsiad nie
najechał ;-))

Pozdrawiam,
Henry
2006-05-05 22:34 Re: Pułapki na złodzieji - co można ? krys
Henry (k) napisał(a):

> Żeby było jasne - jak dziecko sąsiada przejdzie przez dziurę
> w płocie (małe to się może zmieścić)

Nie może, bo założenie było, że posesja jest tak ogrodzona i
otabliczkowana*, że przypadkowe wejście jest niemożliwe.

*"Obowiązkiem właściciela posesji byłoby takie zabezpieczenie
> posesji aby nie było możliwe przypadkowe wtargnięcie
> (nieświadome)."
--
Pozdrawiam
Justyna, kibicująca.
2006-05-05 22:34 Re: Pułapki na złodzieji - co Zbigniew B.
Dnia 04.05.2006 Henry (k) napisał/a:

> A jeśli spadnie szybowiec i ktoś w nim będzie umierał [..]

A jeśli Wasze dziecko będzie przechodzić ulicą - to Wy to dziecko
przejedziecie?! I nie mówcie, że dzieci nie macie - bo w każdej chwili mieć
możecie! (sprawdzić, czy nie ksiądz...)
--
pozdrowienia

Z.
2006-05-05 22:35 Re: Pułapki na złodzieji - co Zbigniew B.
Dnia 04.05.2006 Henry (k) napisał/a:

>> Niech nie włazi - niech poprosi o pomoc właściciela posesji. Albo niech sobie
>> pogrywa w swoich krzakach, a nie w cudzych. Rodzice winni go od małego uczyć
>> poszanowania własności.
>
> Ty to chyba dzieci nie masz...

No, chwilowo nie mam. Tylko co z tego?

P.S. A może mam - tylko o tym nie wiem... ;)
--
pozdrowienia

Z.
2006-05-05 22:45 Re: Pułapki na złodzieji - co Zbigniew B.
Dnia 04.05.2006 Przemek R. napisał/a:

> "Biją u Was murzynów?"

"Biją u Was konia?" :]

Ot, dyskusja na poziomie Przemka... ;)

> ps.
> "chcącemu nie dzieje się krzywda"
> jezlei to haslo oznacza ze skoro ktos poplenil przestepstwo to mozna
> popelniac na jego szkode [..]

"Nadaremnie szuka oparcia w prawie ten, kto je gwałci". Tego też nie wiesz?

Skoro nie wiesz, co oznacza ta zasada ("chcącemu...") - to po co w ogóle
udzielasz się na grupie "z prawem w nazwie"? To przynajmniej ogranicz się do
pytań - a jak już zaczniesz chwytać "co i jak" - dopiero wtedy przejdź na
tryb oznajmujący.
--
pozdrowienia

Z.
2006-05-05 23:12 Re: Pułapki na złodzieji - co można ? alka

Użytkownik "Jan Słupicki" napisał w wiadomości
news:e3aup2$adh$1@atena.e-wro.net...


> Z tego co pamiętam to było tak że to był jakiś student co nie znał
> angielskiego i pomylił adres imprezy. Dobijał się do czyjegoś domu
> i nie reagował na ostrzeżenia. Moim zdaniem słusznie go odstrzelili.
> Jak ktoś się dobija nocą do drzwi i nie reaguje na ostrzeżenia
> do jest sam sobie winny.

U nas były przypadki, że złodziejaszkowie buszujący po działkach nachlali
się jakiegoś pestycydu, który był przelany do butelek po czymś innym...
Na naklejkach było nawet napisane, co obecnie zawierają, ale....
Nie ukarano właściciela działki.


2006-05-06 01:00 Re: Pułapki na złodzieji - co Zbigniew B.
Dnia 05.05.2006 Henry (k) napisał/a:

> Selekcja naturalna - proszę bardzo o ile złodziej będzie miał takie samo
> prawo zastrzelić Ciebie jak Ty jego - wtedy zobaczymy czy przeżyjesz ;-)

A od kiedy-to złodzieje przejmują się tym, do czego mają prawo - a do czego
nie? Jakby się tym przejmowali, nie byliby złodziejami... ;)

Ech, gadasz jak mały Kazio... mały Heniu. :]
--
pozdrowienia

Z.
2006-05-06 01:01 Re: Pułapki na złodzieji - co Zbigniew B.
Dnia 05.05.2006 Przemuś napisał/a:

> taa co z tego ze zostało by zabitych 50 niewinnych jak 50 innych bedzie
> winnych.

Niewinni nie szukają jabłek w cudzych sadach.
--
pozdrowienia

Z.
2006-05-06 01:03 Re: Pułapki na złodzieji - co Zbigniew B.
Dnia 05.05.2006 Przemuś napisał/a:

> osoba 13 letnia ma prawo sie pobwaic z kolegami,

Ma prawo - w miejscu publicznym, lub na swoim terenie.

> nie ma tu zaniedbania opieki, czlowieku czy ty sie dobrze czujesz? Nie
> mowimy o noworodku przy ktorym ktos musi byc 24 godziny na dobe.

Skoro 13-latek włazi na cudzy teren - mimo wyraźnych znaków zabraniających
tego - to jest zaniedbanie. Albo w jego wychowaniu, albo - jeśli to osobnik
niedorozwinięty - w opiece nad nim.
--
pozdrowienia

Z.
2006-05-06 01:06 Re: Pułapki na złodzieji - co Zbigniew B.
Dnia 05.05.2006 Przemuś napisał/a:

> nie, jakby zaczal te drzwi wbrew twojej woli otwierac czy przez okno
> wchodzic to wowczas moglbys juz zalzoyc najgorsze rzeczy, w przeciwnym
> wypadku masz zadzwonic na policje i czekac

...a policja albo zdąży, zanim zostaniesz zabity - albo i nie.

Ale to już Twój problem - nie Przemka... :]
--
pozdrowienia

Z.
4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Czy tak można?

Criminator 2006-01-29 18:37

Czy można niedostarczyć L4?

vanctech 2006-02-11 22:05

czy można się odwołać ?

romeo 2006-04-14 15:27

czy można się odwołać ?

romeo 2006-04-14 15:27

Czy można tu zrobić garaże... ??

Krzysztof Winnicki 2006-04-22 20:15

Czy można anulować weksel ?

maximus 2006-05-10 21:39

Co z ty można zrobić?

ja 2006-06-20 09:12

Czy można unieważnić decyzję ?

Jan 2006-11-24 16:42

Co można zrobić? Opłaty za mieszkanie...

Akulka 2007-02-15 14:53

Czy można się o to pytać?

Magda 2007-03-19 20:24