poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-01-27 11:42 | Re: Kananary | Liwiusz |
Przemysław Adam Śmiejek pisze: > > W dniu 2010-01-26 14:58, Kapsel pisze: >> I tak siedziałem i rozmyślałem: >> - czy można tak komuś ograniczać wolność blokując możliwość wyjścia z >> tramwaju? czy to jest zgodnie z prawem? > > Tak. > http://www.serwisprawa.pl/artykuly,33,50,zatrzymanie-obywatelskie Oczywiście, że nie. Jazda bez biletu to nie przestępstwo. -- Liwiusz |
2010-01-27 11:43 | Re: Kananary | witek |
Massai wrote: > > Znaczy tak to może wyglądać? > > - Bilet do kontroli! > - Nie mam. > - Dokumenty! > - Nie mam. Ale pan sobie zapisze, Grzegorz Brzęczyszczykiewicz, Beverly > Hills 90210. > - Panie, ja panu nie wierzę, jaja sobie pan robisz? > - No to już pana problem że mi pan nie wierzy. Ja wysiadam. > - Ja policję wezwę. > - A wzywaj pan kogo chcesz, nawet US Marines, ja lecę, bo mi się > spieszy. > I tak to nistety mniej wiecej wyglada. Kontroler nie ma zadnych srodkow, zeby delikwenta zatrzymac. Stad te wszystkie sztuczki kruczki, przepychanki z rekami w kieszeni i robienie sztucznego tlumu, aby delikwentowi nie udalo sie wyjsc. Najwyzszy czas zeby to zmienic. |
||
2010-01-27 11:47 | Re: Kananary | Przemysław_Adam_Śmiejek |
W dniu 2010-01-27 11:42, Liwiusz pisze: > Przemysław Adam Śmiejek pisze: >> >> W dniu 2010-01-26 14:58, Kapsel pisze: >>> I tak siedziałem i rozmyślałem: >>> - czy można tak komuś ograniczać wolność blokując możliwość wyjścia z >>> tramwaju? czy to jest zgodnie z prawem? >> >> Tak. >> http://www.serwisprawa.pl/artykuly,33,50,zatrzymanie-obywatelskie > > > Oczywiście, że nie. Jazda bez biletu to nie przestępstwo. ale wykroczenie. A to dotyczy również wykroczeń. -- Przemysław Adam Śmiejek |
||
2010-01-27 11:47 | Re: Kananary | Liwiusz |
witek pisze: > Najwyzszy czas zeby to zmienic. To może być trudne. Nasz sejm już dawno przestał uchwalać cokolwiek innego niż to co przyszło z Brukseli, z kolei tamtejszym politykom trudno będzie zrozumieć, że w jakieś prowincji Unii Europejskiej konieczna jest zmiana prawa zmieniająca uprawnienia kontrolera biletów w autobusie popularnie zwanych kanarami. To nie ten kaliber. Jak się nie da na tym nakraść, to zainteresowanie jest zerowe. Co innego, gdyby zmiana prawa była lobbowana przez bogate firmy, np. przez producentów energooszczędnych żarówek. O tak, wówczas jest to problem społeczny, którym koniecznie EU musi się zająć. -- Liwiusz |
||
2010-01-27 11:48 | Re: Kananary | Liwiusz |
Przemysław Adam Śmiejek pisze: > > W dniu 2010-01-27 11:42, Liwiusz pisze: >> Przemysław Adam Śmiejek pisze: >>> W dniu 2010-01-26 14:58, Kapsel pisze: >>>> I tak siedziałem i rozmyślałem: >>>> - czy można tak komuś ograniczać wolność blokując możliwość wyjścia z >>>> tramwaju? czy to jest zgodnie z prawem? >>> Tak. >>> http://www.serwisprawa.pl/artykuly,33,50,zatrzymanie-obywatelskie >> >> Oczywiście, że nie. Jazda bez biletu to nie przestępstwo. > > ale wykroczenie. A to dotyczy również wykroczeń. To również nie jest wykroczenie. -- Liwiusz |
||
2010-01-27 15:19 | Re: Kananary | Piotr [trzykoty] |
Użytkownik "Kapsel" > - czy można tak komuś ograniczać wolność blokując możliwość wyjścia z > tramwaju? czy to jest zgodnie z prawem? Kontroler nie ma takiego uprawnienia. Ma wynikającę z Ustawy Prawo Przewozowe, prawo zwrócić się do Policji lub innego organu. Co wtedymają zrobić z delikwentem, chcącym sobie iść? Nie wiadmo, ustawodawca nie przewidział takiej możliwości. W praktyce jednak, nawet gdyby sprawa o pozbwienie wolności pasażera miała miejsce, kontrolerzy nie są aż w złej sytuacji jak się niektórym może wydawać, jeśli będą "delikatni" oczywiście. Bo co to za szkodliwość społeczna czynu, kiedy uprawnieni ludzie w obronie reguł społecznych i interesów przewoźnika, zabiorą parę minut jakiemuś cwaniakowi, który nie dość, że nie ma biletu to jeszcze nie ma zamiaru zapłacić...? Komu przychylny będzie bardziej prokurator czy sąd, jaka wartość będzie cenniejsza, to się sprawdzi w indywidualnym przypadku. Czy potraktuje kontolerów jak porywaczy? Chyba nie... Zwróć jednak uwagę, że jeśli pasażer popełni chociaż wykroczenie (przeklnie, jedzie trzeci raz bez biletu w roku mimo kary, obrazi kontrolera, jest agresywny) - kontroler może go zatrzymać jako tzw. ujęcie obywatelskie. > - czy ta kara za ustalenie tożsamości jest sensowna? przecież to nie > delikwent wzywa policję, dlaczego więc miałby za jej usługi płacić? Nie ma kary za wezwanie Policji. Jest kara za nieplanowe zatrzymanie lub zmianę trasy środka transportu. |
||
2010-01-27 15:24 | Re: Kananary | Liwiusz |
Piotr [trzykoty] pisze: > Zwróć jednak uwagę, że jeśli pasażer popełni chociaż wykroczenie > (przeklnie, Bez przesady ;) >jedzie trzeci raz bez biletu w roku mimo kary, obrazi Za mało danych. Po pierwsze kanar nie wie, czy gapowicz ma jakieś niezapłacone kary, zresztą zakładamy że w ogóle nie zna jego danych, a domniemania popełnienia wykroczenia przecież nie ma. > kontrolera, jest agresywny) - kontroler może go zatrzymać jako tzw. > ujęcie obywatelskie. Ale tu już mówimy o innych przestępstwach. Również może go zatrzymać jak gapowicz kogoś zabije, ale ma to bardzo luźny związek z uprawnieniami kanara przy kontroli biletów. -- Liwiusz |
||
2010-01-27 15:26 | Re: Kananary | Massai |
witek wrote: > Massai wrote: > > > > Znaczy tak to może wyglądać? > > > > - Bilet do kontroli! > > - Nie mam. - Dokumenty! > > - Nie mam. Ale pan sobie zapisze, Grzegorz Brzęczyszczykiewicz, > > Beverly Hills 90210. > > - Panie, ja panu nie wierzę, jaja sobie pan robisz? > > - No to już pana problem że mi pan nie wierzy. Ja wysiadam. > > - Ja policję wezwę. > > - A wzywaj pan kogo chcesz, nawet US Marines, ja lecę, bo mi się > > spieszy. > > > > I tak to nistety mniej wiecej wyglada. > Kontroler nie ma zadnych srodkow, zeby delikwenta zatrzymac. > Stad te wszystkie sztuczki kruczki, przepychanki z rekami w kieszeni > i robienie sztucznego tlumu, aby delikwentowi nie udalo sie wyjsc. > > Najwyzszy czas zeby to zmienic. Tzn.? W jakim kierunku? Z jednej strony kontroler jest po prostu pracownikiem prywatnej firmy. Dawanie mu uprawnień do zatrzymywania takiego gapowicza może prosto prowadzić do akcji typu "no to my pana zaraz wywieziemy do lasu, i tam potrzymamy, mamy prawo pana zatrzymać". Biorąc pod uwagę choćby akcje słynnej firmy na R. z Trójmiasta, taki scenariusz wcale nie jest nieprawdopodobny. Z drugiej strony... przejazd na gapę jest czymś w rodzaju kradzieży. A jak się złodzieja złapie za rękę w sklepie, to można go zatrzymać do przyjazdu policji, prawda? -- Pozdro Massai |
||
2010-01-27 15:28 | Re: Kananary | Liwiusz |
Massai pisze: > Z jednej strony kontroler jest po prostu pracownikiem prywatnej firmy. > Dawanie mu uprawnień do zatrzymywania takiego gapowicza może prosto > prowadzić do akcji typu "no to my pana zaraz wywieziemy do lasu, i tam > potrzymamy, mamy prawo pana zatrzymać". Biorąc pod uwagę choćby akcje > słynnej firmy na R. z Trójmiasta, taki scenariusz wcale nie jest > nieprawdopodobny. Sugerujesz, ze jedyne możliwe zmiany, to umożliwienie kanarom wywożenie ludzi do lasu? Zmiany powinny iść w kierunku możliwości zatrzymania gapowicza w miejscu zdarzenia i natychmiastowego wezwania policji. -- Liwiusz |
||
2010-01-27 16:16 | Re: Kananary | Gruby Jendrek |
"Piotr [trzykoty]" news:hjpi2k$sqb$1@z-news.wcss.wroc.pl... > cwaniakowi, który nie dość, że nie ma biletu to jeszcze nie ma zamiaru > zapłacić...? A skąd to założenie? Mówimy o sytuacji w której po prostu nie ma dokumentów - zapłacić mandat chce jak najbardziej - dane swoje podaje - natomiast nie ma ochoty być przetrzymywany przez jakichś ludzi wbrew swojej woli. No chyba że zakładamy że ten co nie ma dokumentów to oszust i złodziej - ale ja dla odmiany wątpie w obronę tej tezy przed sądem. A. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Koleje Mazowieckie, remont tunelu, zastepcza komunikacja, wezwanie do zaplaty |
marianbonczek | 2006-07-30 22:50 |
[OT] Badanie - komunikacja w Internecie |
Predict | 2007-09-16 22:28 |