poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-04-12 08:04 | Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych? | Przemek |
W wiekszosci odpowiedzi zauwazylem, ze moze nie bezposrednio, ale posrednio zalozono, ze jestem zly pracodawca (jak z biedronki). Nie skoncentrowano sie bezposrednio na udzieleniu mi odpowiedzi;) Na koniec dodam, ze z wszystkimi pracownikami dogaduje sie jezeli nie bardzo dobrze, to dobrze. Sami przekazali mi o zainstnialej sytuacji. Informowali mnie o jego zachowaniu w pracy, ze tylko lazi jak mnie nie ma, nic mu sie nie chce i nic mu sie nie podoba. Wszystko wiem od swoich pracownikow. Mysle, ze jakbym byl zly, to by to olali i nie mowili mi o tym wszystkim. Gdyby chodzilo tylko o brak pespektyw, to pewnie by zostali, ale zaden z nich nie udzielilby mi paru cennych informacji. W sumie, to moglem sie o tym nigdy nie dowiedziec, a jednak. Jezeli 90% zalogi jest zadowolona z zarobkow i warunkow pracy, to moim zdaniem te 10% nie docenia tego co ma. Jezeli 90% wszystko sie podoba, to wcale nie musze uszczesliwiwac pozostalych 10%, bo mi sie to ekonomicznie nie kalkuluje. W biedronce bylo odwrotnie 10 do 90%. |
2009-04-12 10:46 | Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych? | Cavallino |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:1jd7b6-dps.ln1@ncc1701.lechistan.com... > Cavallino pisze: > >>>> Ja na to wplywu nie mam. Nie potrafie wszystkich uszczesliwic. >>>> Jak ktos buduje cos z niczego przez kilkanascie lat, >>>> to chyba nie bedzie sie dzielil z pracownikami pol na pol? >>> >>> Zyskiem na czysto? Pół na pół to IMHO jest absolutne minimum. >> >> ROTFL !!!! >> A co się tam ograniczać, trzeba dopłacić drugie tyle do zysku i rozdać >> pracownikom. > > Jakbyś ty był szefem, to wszystko zgarniałbyś dla siebie i jeszcze > kantował na minimalnych płacach i składkach na ubezpieczenia. Ty akurat masz o tym pojęcie, jak świna o gwiazdach. |
||
2009-04-12 10:48 | Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych? | Cavallino |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news: > Niby nie. Z drugiej strony wykorzystywanie takiej sytuacji i zarabianie > nie razem z pracownikami ale ich kosztem Co znaczy ich kosztem? Są akcjonariuszami? Zainwestowali kasę i czas w firmę? Ponoszą odpowiedzialność za wyniki firmy? Dopłacą do interesu, jak będą straty? Nie? No to i prawa do udziału w zyskach nie mają. Są tylko najemnymi pracownikami - należy im się wynagrodzenie na jakie się umówili i nic ponadto. |
||
2009-04-12 10:50 | Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych? | Kapsel |
Sun, 12 Apr 2009 08:04:51 +0200, Przemek napisał(a): > Jezeli 90% zalogi jest zadowolona z zarobkow i warunkow pracy, > to moim zdaniem te 10% nie docenia tego co ma. > Jezeli 90% wszystko sie podoba, to wcale nie musze uszczesliwiwac > pozostalych 10%, bo mi sie to ekonomicznie nie kalkuluje. Nie jestem pracodawcą, ale podpisałem dotąd kilka umów o pracę jako pracownik i w każdej była sekcja dotycząca wypowiedzenia. Jak 90% załogi jest zadowolone, a 10% nie to ich zwolnij zgodnie z wpisami w umowie i już. Zatrudnisz sobie nowych - uzgodnij tylko wcześniej na rozmowie kwalifikacyjnej warunki Waszej współpracy, żeby nie marudzili i już. -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |
||
2009-04-12 12:18 | Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych? | Przemek |
> Co znaczy ich kosztem? > Są akcjonariuszami? > Zainwestowali kasę i czas w firmę? > Ponoszą odpowiedzialność za wyniki firmy? > Dopłacą do interesu, jak będą straty? > > Nie? > > No to i prawa do udziału w zyskach nie mają. > Są tylko najemnymi pracownikami - należy im się wynagrodzenie na jakie się > umówili i nic ponadto. Sluszna uwaga. |
||
2009-04-12 12:35 | Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych? | SDD |
Użytkownik "Przemek" news:grsf65$8ok$1@inews.gazeta.pl... > Sluszna uwaga. Naturalnie dziala to w dwie strony. Zatrudniony pracownik ma wykonywac swe obowiazki 40 godzin w tygodniu (przez 5 dni), poza ktorymi wszystko niemal moze miec w dupie a jak mu kazesz czasem zostac dluzej masz wyplacic nadgodziny (a i to w granicach limitow). Prawda, ze 40-godzinny, pieciodniowy tydzien pracy + platne nadgodziny sa standardem w Twym przedsiebiorstwie? Pozdrawiam SDD |
||
2009-04-12 12:45 | Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych? | Przemek |
> Naturalnie dziala to w dwie strony. > Zatrudniony pracownik ma wykonywac swe obowiazki 40 godzin w tygodniu > (przez 5 dni), poza ktorymi wszystko niemal moze miec w dupie a jak mu > kazesz czasem zostac dluzej masz wyplacic nadgodziny (a i to w granicach > limitow). > > Prawda, ze 40-godzinny, pieciodniowy tydzien pracy + platne nadgodziny sa > standardem w Twym przedsiebiorstwie? Sa. Akurat mozliwosc wypracowania wiecej niz 40 godzin dla pracownikow jest atutem. |
||
2009-04-12 12:07 | Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych? | Andrzej Lawa |
Cavallino pisze: > Są akcjonariuszami? A to jest spółka akcyjna? > Zainwestowali kasę i czas w firmę? No nie, w ogóle - tylko oczami świecą. > Ponoszą odpowiedzialność za wyniki firmy? Oczywiście. Nieco inną, niż ich zwierzchnik, ale ponoszą. > Dopłacą do interesu, jak będą straty? Dopłacą, dopłacą. Nie od razu i nie bezpośrednio, ale dopłacą. > Nie? > > No to i prawa do udziału w zyskach nie mają. Krótkowzroczne i chamskie jest twoje podejście. Dobrze, że nie masz żadnych pracowników... > Są tylko najemnymi pracownikami - należy im się wynagrodzenie na jakie > się umówili i nic ponadto. W uczciwych firmach wypracowany zysk jest w pewnej części przeznaczany na premie. |
||
2009-04-12 11:59 | Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych? | Andrzej Lawa |
Przemek pisze: > >> To skąd wiesz, że się obija, skoro nie widzisz? > > Wiem i juz. Co za roznica? To nie byl temat posta. Bo może np. nikogo nie buntuje i nie obija się, a tylko z jakiegoś powodu inni mu robią "koło pióra" plotkami. Pomyślałeś o tym? |
||
2009-04-12 13:42 | Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych? | SDD |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:k4r8b6-kcu.ln1@ncc1701.lechistan.com... > W uczciwych firmach wypracowany zysk jest w pewnej części przeznaczany > na premie. Dlatego wlasnie np. w USA (choc to skadinad kraj zdrowo pojebany) gdzie sa tylko firmy uczciwe, jak ktos zalozy firme haruje przez cale zycie w pocie czola i osobistego majatku sie wielkiego nie dorabia. Jego syn, o ile nie roztrwoni tez haruje i cos juz tam z tego ma, a dopiero wnuk sie rozbija Bentleyem i stawia wille z basenem (taka sama jakie maja pracownicy ). Nasze rodzime byznesmeny chca wille wybudowac juz po roku. Pozdrawiam SDD |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
O Ustrzykach i innych dziurach w Biesach ! |
lkgm | 2006-02-10 08:45 |
jak "odkupic" akcje PKO BP od bylego pracownika ? PILNE |
Dawidek ||gazeta pl | 2006-06-08 22:46 |
Umieszczanie informacji o innych produktach |
bim_bom | 2006-08-22 19:58 |
najemca i prawa innych lokatorow |
d31 | 2006-12-18 09:13 |
Zmiany w KK KPK i innych po 1 marca 2006? |
Alan | 2007-07-31 17:51 |
Prowadzenie handlu - zezwolenia i pare innych kwestii |
Alan | 2007-12-27 23:26 |
Zwolnienie pracownika, ktory notorycznie przebywa na L4 |
Komzik | 2008-04-28 14:12 |
ktory telefon wybrac? |
jasio | 2008-05-14 11:57 |
Prawo spadowe w innych państwach (Izrael) |
karslawek | 2008-08-17 21:30 |
Czy umieszczenie linków do innych serwisów to łamanie prawa. |
k r z y s i e k | 2008-10-02 16:31 |