poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-10-19 19:23 | Re: Papierosy, balkon i kwestia polska | Marian |
Jotte wrote: > W wiadomości news:gdfp24$7tl$1@news.onet.pl Piotr > pisze: > >>>>> Przez ścianę? raczysz sobie robić jaja z pogrzebu. >>>> A dymek papierosowy z odleglosci 5m? >>> Skoro go czuję, to znaczy że szkodzi. >> Podobnie, jak hałasujące dziecko. >> Wkurzające, ale szkodliwe w bardzo znikomym stopniu. > Wg ciebie to coś jest szkodliwe dopiero jak raka wywoła? > To błędne myślenie. > Podenerwowanie, irytacja (zbędna), utrudnienie w wykorzystaniu czasu > odpowczynku i w efekcie masz np. zestresowanego, agresywnego kierowcę > który nie uniknie udziału w wypadku, którego mógłby uniknąć. Celowo > piszę uniknie, a nie spowoduje, choć i to możliwe. > Ty możesz być ofiarą takiego wypadku. > Poza tym dlaczego ktoś ma mieć prawo do wkurzania kogoś innego w jego > (wkurzanego) własnym domu? > co? :o) |
2008-10-19 19:29 | Re: Papierosy, balkon i kwestia polska | Jotte |
W wiadomości news:gdfqfb$d9e$1@news.onet.pl Marian >> Poza tym dlaczego ktoś ma mieć prawo do wkurzania kogoś innego w jego >> (wkurzanego) własnym domu? > co? :o) Co mam doprecyzować/wytłumaczyć/uprościć? -- Jotte |
||
2008-10-19 19:35 | Re: Papierosy, balkon i kwestia polska | Marian |
Jotte wrote: > W wiadomości news:gdfqfb$d9e$1@news.onet.pl Marian > > >>> Poza tym dlaczego ktoś ma mieć prawo do wkurzania kogoś innego w jego >>> (wkurzanego) własnym domu? >> co? :o) > Co mam doprecyzować/wytłumaczyć/uprościć? > Dlaczego ktos ma nie miec tego prawa? |
||
2008-10-19 19:39 | Re: Papierosy, balkon i kwestia polska | Jotte |
W wiadomości news:gdfr55$fh1$1@news.onet.pl Marian >>>> Poza tym dlaczego ktoś ma mieć prawo do wkurzania kogoś innego w jego >>>> (wkurzanego) własnym domu? >>> co? :o) >> Co mam doprecyzować/wytłumaczyć/uprościć? > Dlaczego ktos ma nie miec tego prawa? A dlaczego ma mieć? Dlaczego ktoś ma mieć prawo zakłócać spokój innym wiertarką, psem, bachorem czy czymkolwiek? -- Jotte |
||
2008-10-19 19:43 | Re: Papierosy, balkon i kwestia polska | Marian |
Jotte wrote: > W wiadomości news:gdfr55$fh1$1@news.onet.pl Marian > > >>>>> Poza tym dlaczego ktoś ma mieć prawo do wkurzania kogoś innego w >>>>> jego (wkurzanego) własnym domu? >>>> co? :o) >>> Co mam doprecyzować/wytłumaczyć/uprościć? >> Dlaczego ktos ma nie miec tego prawa? > A dlaczego ma mieć? > Dlaczego ktoś ma mieć prawo zakłócać spokój innym wiertarką, psem, > bachorem czy czymkolwiek? > Nie wiem, tak bedzie prosciej? |
||
2008-10-19 19:45 | Re: Papierosy, balkon i kwestia polska | Jotte |
W wiadomości news:gdfrkc$h7i$2@news.onet.pl Marian >>> Dlaczego ktos ma nie miec tego prawa? >> A dlaczego ma mieć? >> Dlaczego ktoś ma mieć prawo zakłócać spokój innym wiertarką, psem, >> bachorem czy czymkolwiek? > Nie wiem, tak bedzie prosciej? Zgadzam się na tę wersję. -- Jotte |
||
2008-10-19 20:24 | Re: Papierosy, balkon i kwestia polska | Jacek Krzyzanowski |
Dnia Sun, 19 Oct 2008 19:07:40 +0200, Jotte napisał(a): > Podenerwowanie, irytacja (zbędna), utrudnienie w wykorzystaniu czasu > odpowczynku i w efekcie masz np. zestresowanego, agresywnego kierowcę Dla takich sa odpowiednie leki tlumiace. I pokoje bez klamek. |
||
2008-10-20 08:46 | Re: Papierosy, balkon i kwestia polska | szerszen |
Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" news:xtmasi8chdg1.1kozdaaq7kxs$.dlg@40tude.net... > Niektorzy sa socjopatami, jak Ty... ale za to najmedrszymi w swojej wsi..... jak wszyscy pojda w pole |
||
2008-10-20 08:49 | Re: Papierosy, balkon i kwestia polska | szerszen |
Użytkownik "Tristan" news:gdat7u$ejc$2@news.onet.pl... > bez sensu jest zakazywanie palenia w knajpach, bo tam jest miejsce > palaczy. a coz to za karkolomna teza? a dlaczego akurat tam, a nie w palarni? pogadaj z nieplacymi o przebywaniu w knajpie pelnej palacych, o tym jak sie pozniej czuja i jak smierdza oni i ich ciuchy itp |
||
2008-10-20 09:14 | Re: Papierosy, balkon i kwestia polska | Tristan |
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 20 październik 2008 08:49 (autor szerszen publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: >> bez sensu jest zakazywanie palenia w knajpach, bo tam jest miejsce >> palaczy. > a coz to za karkolomna teza? > a dlaczego akurat tam, a nie w palarni? Dlatego, że tam idę napić się piwka i zapalić. > pogadaj z nieplacymi o przebywaniu w knajpie pelnej palacych, To po co chodzą do knajp? Niech idą do restauracji, kawiarni itepe. Do knajp chodzą ludzie w większości palący. Całkowity zakaz palenia we wszystkich knajpach odbiera im miejsca chodzenia lub zmusza do łamania prawa. Nie, palarnia nie jest wyjściem, bo chcę sobie posiedzieć z komplami przy piwku, cipsiach i papierosku. Jak większość bywalców knajp. -- Tristan |
nowsze | 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
MP3, kasety i kwestia legalności? |
BarMan | 2006-09-09 13:17 |
rozwod bez orzekania a kwestia dzieci ?? |
Joanna | 2006-12-08 09:52 |
Papierosy z Ukrainy |
nejs2 | 2006-12-29 14:45 |
Pisma urzedowe - kwestia podpisu |
mwojerz | 2007-03-24 12:13 |
'zaocznie' sprzedany budynek a kwestia wypowiedzenia |
esos | 2007-05-07 12:05 |
balkon w mieszkaniu wlasnosciowym a decyzje zarzadcy wspolnoty |
Matijaz | 2007-05-22 10:28 |
Słoń, fortepian i kwestia polska |
Czapla | 2007-08-11 11:58 |
jak sprzedawać papierosy? |
Artur | 2007-08-27 22:57 |
prosze o porade, kwestia znieslawienia |
Piotr | 2008-02-29 00:27 |
papierosy na klatce schodowej - czy wolno |
news | 2008-05-20 00:52 |