poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-08-01 09:20 | Re: pies | Andrzej Ława |
W dniu 01.08.2011 08:59, emeryt pisze: >> Chciałeś go dobić, prawda? Nie wystarczyło Ci, że już upadł? >> Współczuję twojemu psu. Kiedyś możesz i jego tak skopać. > > nie obraź się Pani koleżanko, ale Ty naprawdę pieprzysz od rzeczy. > Miałaś kiedyś dużego psa? Wiesz ile takie psy ważą? Wiesz ile mają siły? Odpowiadasz animce - naczelnej trollicy usenetu. |
2011-08-01 10:13 | Re: pies | bzdreg |
W dniu 2011-08-01 08:59, emeryt pisze: > nie obraź się Pani koleżanko, ale Ty naprawdę pieprzysz od rzeczy. > Miałaś kiedyś dużego psa? Wiesz ile takie psy ważą? Wiesz ile mają siły? Nie obraź się Panie kolego, ale pieprzysz podobnie jak Animka, choć i tak sporo Ci brakuje do tfurców naszego "prawa". > Amstaffy wywodzą się z ras przeznaczonyc pierwotnie do walki i najwyrazniej > właścicielka nie potrafiła go sobie podporządkować i dlatego tego typu > psy nie powinny być dostępne dla każdego a przynajmiej powinna być > wymagana prawnie tresura. A amstaf lekko skundlony z bullterierem już może być dostępny dla każdego? A mocno skundlony z pinczerem karłowatym lub yorkshire-terierem, tak, że niewiele w nim amstafa? W którym miejscu ustawisz granicę? Właściciel ma odpowiadać za szkody spowodowane przez jego psa. Kropka. Także za przerażenie kogoś nagle przestraszonego. Reszta, to już samowola urzędników, którą trzeba tępić. > > Ja tak się składa, że bardzo lubię psy, jednak w takiej sytuacji zachował > bym się podobnie jak wątkodawca, broniąc mojego psa no i głównie siebie. > > Właścicielka powinna się cieszyć że się to tak skończyło... A tutaj - jw. i zgoda. -- Dziękuję i pozdrawiam. Bzdreg. |
||
2011-08-01 10:47 | Re: pies | emeryt |
> Nie obraĹş siÄ Panie kolego, ale pieprzysz podobnie jak Animka, choÄ i tak > sporo Ci brakuje do tfurcĂłw naszego "prawa". wyraĹş siÄ jaĹniej. > A amstaf lekko skundlony z bullterierem juĹź moĹźe byÄ dostÄpny dla kaĹźdego? > A mocno skundlony z pinczerem karĹowatym lub yorkshire-terierem, tak, Ĺźe > niewiele w nim amstafa? W ktĂłrym miejscu ustawisz granicÄ? a czytaĹeĹ co napisaĹ wÄ tkodawca? starasz siÄ jak wielu tworzyÄ opowieĹÄ z 1000 i 1 nocy i filozofowaÄ co ma nikĹy zwiÄ zek z tematem? Ja tam widzÄ, Ĺźe wÄ tkotwĂłrca wspominaĹ o amstaffie a nie o kundlu i tego tyczy siÄ odpowiedĹş. Ja Ĺźadnej granicy nie ustawiam, jak napisaĹem wczeĹniej, wszystkie rasy psĂłw ktĂłre genetycznie naleĹźÄ do agresywnych powinny byÄ niedostÄpne dla zwykĹego Ĺmiertelnika. UĹoĹźenie takiego psa, przez przypadkowÄ osobÄ jest w wielu przypadkach prawie niemoĹźliwe. JeĹźeli ktoĹ chce mieÄ psa sÄ rasy znacznie Ĺagodniejsze i nie musi koniecznie mieÄ dobermana, pitbulla ect. OczywiĹcie nawet âĹagodne rasyâ moĹźna uĹoĹźyÄ na potencjalnego zabĂłjce ale chodzi tu o pewnÄ prawidĹowoĹÄ zwiÄkszajÄ cÄ prawdopodobieĹstwo. > WĹaĹciciel ma odpowiadaÄ za szkody spowodowane przez jego psa. Kropka. > TakĹźe za przeraĹźenie kogoĹ nagle przestraszonego. Reszta, to juĹź samowola > urzÄdnikĂłw, ktĂłrÄ trzeba tÄpiÄ. wiesz co teraz to Ty p...sz. CĂłrka mojej sÄ siadki baĹa siÄ panicznie kaĹźdego psa. Z tego powodu miaĹem trzymaÄ psa zamkniÄtego na cztery spusty i nigdy z nim nie wychodziÄ? Jak widziaĹa mojego psa z odlegĹoĹci 100m juĹź byĹa spanikowana i co rodzice mieli mnie pozwaÄ do sÄ du? Trzeba jakiĹ rozsÄ dek znaleĹşÄ. Za szkody tak ale nie za przeraĹźenie, ktĂłre jest wysoce subiektywne. WracajÄ c do tematu i AMSTAFFA, ja na miejscu autora wÄ tku poddaĹ bym siÄ obdukcji jak rĂłwnieĹź samego psa skierowaĹ na obdukcjÄ (jego psa) a potem nastraszyĹ wĹaĹcicielkÄ AMSTAFFA, Ĺźe jeĹźeli wniesie sprawÄ do sÄ du ja wnoszÄ sprawÄ o odszkodowanie za uraz ciaĹa. E. EOT |
||
2011-08-01 11:14 | Re: pies | Cavallino |
UĹźytkownik "bzdreg" >> Amstaffy wywodzÄ siÄ z ras przeznaczonyc pierwotnie do walki i >> najwyrazniej >> wĹaĹcicielka nie potrafiĹa go sobie podporzÄ dkowaÄ i dlatego tego typu >> psy nie powinny byÄ dostÄpne dla kaĹźdego a przynajmiej powinna byÄ >> wymagana prawnie tresura. > > A amstaf lekko skundlony z bullterierem juĹź moĹźe byÄ dostÄpny dla kaĹźdego? Nie powinien. KaĹźda domieszka krwi psa rasy groĹşnej powinna skutkowaÄ brakiem moĹźliwoĹci hodowania takiego bez pozwolenia. A przynajmniej juĹź pierwsza prĂłba agresywnego zachowania z tego wynikajÄ ca powinna siÄ koĹczyÄ wydaniem zakazu. Ĺťeby nie byĹo nieporozumieĹ - owczarkĂłw niemieckich na ten przykĹad rĂłwnieĹź to powinno dotyczyÄ. |
||
2011-08-01 11:26 | Re: pies | Gotfryd Smolik news |
On Mon, 1 Aug 2011, emeryt wrote: [...komuś...] > wyraź się jaśniej. > >> A amstaf lekko skundlony z bullterierem już może być dostępny dla każdego? >> A mocno skundlony z pinczerem karłowatym lub yorkshire-terierem, tak, że >> niewiele w nim amstafa? W którym miejscu ustawisz granicę? > > a czytałeś co napisał wątkodawca? [...] > Ja tam widzę, > że wątkotwórca wspominał o amstaffie a nie o kundlu i tego tyczy się > odpowiedź. Sam sobie odpowiedz, jaka będzie różnica dla przypadku jeśli tamten pies okaże się jednak nie amstafem (z rodowodem i tak dalej) ale 99,98% kundlem. Pomijając przypadek, kiedy zamieszany *wie* że tamten pies jest rodowodowy, w zasadzie powinien napisać "pies przypominający amstafa" :> > Ja żadnej granicy nie ustawiam, Ale właśnie W TEJ GRANICY jest problem. Zakaz dotyczący psów rasowych będzie dotyczył wyłącznie psów rodowodowych. Psy "podobne do amstafa" się nie łapią. Zakaz na "psy zawierający ślady amstafa" może dotyczyć kilkudziesięciu procent wszelkich kundli. Co do zasady zaś, nie jest zgodne z zasadami prawa rzymskiego ustanawianie zakazów dla "rzeczy podobnych" i "czynów podobnych". Trzeba ustanowić literalne kryterium... i mamy pat. > jak napisałem wcześniej, wszystkie rasy > psów które genetycznie należą do agresywnych powinny być niedostępne dla > zwykłego śmiertelnika. Zadano Ci pytanie o kundla, przyjmij do wiadomości że stanowi (owo pytanie) problem w zakresie litery prawa. Nie zasady, którą chciałbyś wdrożyć, tylko zapisu, który nie skończyłby się nakazem wystrzelania wszystkich kundli w Polsce. Albo byłby nieskuteczny. Co do podstawy wątku (znaczy tego o zebraniu "kontrdowodów") możemy się zgodzić bez dyskusji :) pzdr, Gotfryd |
||
2011-08-01 11:36 | Re: pies | Cavallino |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" wiadomości news: > Zakaz na "psy zawierający ślady amstafa" może dotyczyć kilkudziesięciu > procent wszelkich kundli. I bardzo prawidłowo. > Nie zasady, którą chciałbyś wdrożyć, tylko zapisu, który nie > skończyłby się nakazem wystrzelania wszystkich kundli w Polsce. Wszystkie są podobne do amstafów? Bez przesady. |
||
2011-08-01 11:48 | Re: pies | bzdreg |
W dniu 2011-08-01 11:14, Cavallino pisze: > Użytkownik "bzdreg" > >>> Amstaffy wywodzą się z ras przeznaczonyc pierwotnie do walki i >>> najwyrazniej >>> właścicielka nie potrafiła go sobie podporządkować i dlatego tego typu >>> psy nie powinny być dostępne dla każdego a przynajmiej powinna być >>> wymagana prawnie tresura. >> >> A amstaf lekko skundlony z bullterierem już może być dostępny dla >> każdego? > > Nie powinien. > Każda domieszka krwi psa rasy groźnej powinna skutkować brakiem > możliwości hodowania takiego bez pozwolenia. > A przynajmniej już pierwsza próba agresywnego zachowania z tego > wynikająca powinna się kończyć wydaniem zakazu. > Żeby nie było nieporozumień - owczarków niemieckich na ten przykład > również to powinno dotyczyć. Rany boskie... Tacy ludzie naprawdę żyją! Dzięki za oświecenie. Jak zamierzasz sprawdzać, czy jakikolwiek pies nie ma domieszki krwi rasy "groźnej" i kto ma ustalać które rasy są groźne i na jakiej podstawie? -- Dziękuję i pozdrawiam. Bzdreg. |
||
2011-08-01 11:48 | Re: pies | MZ |
W dniu 2011-08-01 11:14, Cavallino pisze: . > Żeby nie było nieporozumień - owczarków niemieckich na ten przykład > również to powinno dotyczyć. Ty masz chyba jakiś uraz z dzieciństwa. Osobiście jestem opiekunem owczarka niemieckiego. Pies trafił do mnie przypadkowo, nie miałem wcześniej do czynienia z żadnym psem więc i doświadczenie żadne. Wystarczyło jednak trochę poczytać, pogadać z wetem i kilkoma znajomymi psiarzami, pójść na dwa szkolenia i pies, młody i inteligentny, dał się ułożyć i tak mu zostało, już 12 lat mija jak jest ze mną. I jak dla mnie to w tym momencie Ty reprezentujesz grupę właścicielek (bo to głównie starsze panie tak mają) małych kundelków które MUSZĄ się rzucić na KAŻDEGO większego psa, i w zasadzie to nie wiem kto się bardziej rzuca - opiekun czy kundelek. Nie od dziś wiadomo że najlepszą obroną jest atak, ale może się zastanów nad swoją postawą i tym jak wychowałeś SWOJEGO psa. -- MZ |
||
2011-08-01 11:50 | Re: pies | bzdreg |
W dniu 2011-08-01 11:26, Gotfryd Smolik news pisze: > pzdr, Gotfryd Dziękuję. Wytłumaczyłeś za mnie tumanowi jego tumaństwo. -- Dziękuję i pozdrawiam. Bzdreg. |
||
2011-08-01 12:33 | Re: pies | Cavallino |
UĹźytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:j15spu$mn8$1@news.onet.pl... >W dniu 2011-08-01 11:14, Cavallino pisze: > . >> Ĺťeby nie byĹo nieporozumieĹ - owczarkĂłw niemieckich na ten przykĹad >> rĂłwnieĹź to powinno dotyczyÄ. > Ty masz chyba jakiĹ uraz z dzieciĹstwa. Nie. Mam po prostu Ĺźyciowe doĹwiadczenia, zwiÄ zane z iloĹciÄ psĂłw ktĂłre byĹy Ĺaskawe pogryĹşÄ mojego psa (Ĺredniej wielkoĹci), podczas spacerĂłw moich, czy teĹź dzieci, a co za tym idzie powaĹźne obawy zwiÄ zane z ich bezpieczeĹstwem. Tak siÄ skĹada, Ĺźe w 80% atakujÄ cym psem byĹ owczarek niemiecki, lub coĹ w ten deseĹ. NiewÄ tpliwie ma to zwiÄ zek z popularnoĹciÄ tej rasy, szczegĂłlnie w wersjach skundlonych na posesjach w okolicy - jak uda siÄ takiemu wydostaÄ z ogrodzenia, to jest wiÄcej niĹź pewne Ĺźe siÄ rzuci na mojego psa gdy tylko go zauwaĹźy (nie wiem z czego to wynika, moĹźe siÄ im kolor husky-ego nie podoba). > OsobiĹcie jestem opiekunem > owczarka niemieckiego. Pies trafiĹ do mnie przypadkowo, nie miaĹem > wczeĹniej do czynienia z Ĺźadnym psem wiÄc i doĹwiadczenie Ĺźadne. > WystarczyĹo jednak trochÄ poczytaÄ, pogadaÄ z wetem i kilkoma znajomymi > psiarzami, pĂłjĹÄ na dwa szkolenia i pies, mĹody i inteligentny, daĹ siÄ > uĹoĹźyÄ WypuĹÄ go samopas gdy w okolicy sÄ inne psy, wtedy pogadamy co takie uĹoĹźenie jest warte. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
pies zagryzł kury dostałem wyrok |
adam158 | 2006-08-30 10:59 |
Uciążliwy pies |
Sasiad | 2006-09-17 05:38 |
pies a kaganiec |
martz | 2006-12-07 10:44 |
Grożny pies a mieszkańcy |
Dorota *** | 2007-05-14 00:57 |
plac zabaw i pies |
kacha | 2008-02-15 09:45 |
Parking strzeżony - pies |
K | 2008-03-26 12:16 |
pies i kura |
grubianin | 2008-04-06 07:24 |
Pogryziony pies |
Marcin | 2009-04-12 21:39 |
Agresywny pies w bloku |
VanVonVen | 2009-06-15 21:04 |
Zostawiony pies w bloku |
Darek. | 2010-05-11 11:52 |