poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-08-01 22:12 | Re: pies | Stokrotka |
UĹźytkownik "Olgierd" news:pan.2011.08.01.19.24.05@rudak.org... > On Mon, 01 Aug 2011 21:09:27 +0200, Stokrotka wrote: > >>>..jak siÄ pies postara,..., to i ugryĹşÄ potrafi mimo kagaĹca. > >> Bzdura, jeĹli nie zdejmie kagaĹca. > > Nie, nie bzdura. Mam psa. Ja miaĹam mieszaĹca doga. -- (tekst w nowej ortografi: Ăł->u, ch->h, rz->Ĺź lub sz, -ii -> -i) Ortografia to NAWYK, czÄsto nielogiczny, ktury ludzie ociÄĹźali umysĹowo, naĹźucajÄ bezmyĹlnie nastÄpnym pokoleniom. http://reforma.ortografi.w.interia.pl/ |
2011-08-01 22:20 | Re: pies | Massai |
Cavallino wrote: > Użytkownik "Massai" > news:j16m6a$p1r$1@news.onet.pl... > > Cavallino wrote: > > > >>Użytkownik "Massai" > > > > >>> Naprawdę, mimo że pies wytresowany bardzo dobrze - nigdy do > końca >>> nie wiadomo kogo uzna za zagrożenie dla członków > swojego stada, >>> których instyktownie chroni. > > > > > > Labrador nie jest psem obronnym, więc prędzej ucieknie jeśli > > > już o to chodzi. > > > > Zając też nie jest psem obronnym, a przyparty do muru będzie > > gryzł. > > > > http://www.youtube.com/watch?v=cn1n1eK1YQ8 > > > > Zresztą "prędzej" nie oznacza "zawsze". > > Oczywiście, to tylko zwierzę, więc zawsze może zaatakować ze > strachu. Ale w przypadku labradora czy husky raczej o siebie niż o > swoje stado, one nie mają chyba już w ogóle takich instynktów. Ano, w przypadku labradora można liczyć że np. nie zaatakuje kogoś kto się zbyt gwałtownie nad wózkiem z dzieckiem pochylił. Ale też psy na różne dziwne rzeczy reagują strachem. Suka moich teściów, taki kundlowaty wilczur, była tresowana za pomocą grubego pęku kluczy, rzucanego obok jej zadu, treserzy używają też zwoju łańcucha. Sporo psów reaguje też na gwałtownie otwierany parasol - zazwyczaj strachem i ucieczką, ba, jak mają głupiego właściciela to i na marynarkę zdejmowaną z pleców potrafią tak przesadnie reagować. Tak czy inaczej - przy dużym psie puszczonym luzem przechodnie muszą uważać. A nie powinni musieć. Codziennie chodzę przez taki mały park, po samochód, i rano mnóstwo psów tam się kręci - a do parku przylega przedszkole. Ludzie przyjeżdżają, dzieci wyciągają z samochodu, a 10 metrów dalej biega luzem rottweiler, doberman i 2 owczarki, nie licząc mniejszych ras. Właściciele to pewnie kretyni, którzy wszystkich dookoła mają w dupie. Straż miejska reaguje "dobrze, przyślemy patrol". Powinni walić maksymalne mandaty za każde kupsko, po 500 pln. Pomijam już takie trywialne problemy jak choćby to że taki przyjazny pies potrafi przyskoczyć i się zacząć łasić, i uświnić śliną i ziemią np. spodnie od garnituru. Co mi z tego że baba da na pralnię, nie po to się zrywam bladym świtem żeby wracać do domu się przebierać i spóźnić sie przez kretynkę do roboty. -- Pozdro Massai |
||
2011-08-01 22:31 | Re: pies | Stokrotka |
> Ano, w przypadku labradora moĹźna liczyÄ Ĺźe np. nie zaatakuje kogoĹ > kto siÄ zbyt gwaĹtownie nad wĂłzkiem z dzieckiem pochyliĹ. Prawda: Ĺagodne psy obronne atakujÄ w obronie sĹabszego czĹowieka; sĹabszego znaczy: mniejszego, leĹźÄ cego itp... > Sporo psĂłw reaguje teĹź na gwaĹtownie otwierany parasol - zazwyczaj > strachem i ucieczkÄ , ....na > marynarkÄ zdejmowanÄ z plecĂłw potrafiÄ tak przesadnie reagowaÄ. na papierosa, na szerokie nogawki munduru, na gwaĹtowne ruszenie rÄkÄ , jeĹli uznajÄ je za agresjÄ. > Tak czy inaczej - przy duĹźym psie puszczonym luzem przechodnie muszÄ > uwaĹźaÄ. A nie powinni musieÄ. Powinni , to istoty zyjÄ ce miÄdzy ludĹşmi i teĹź majÄ prawo do Ĺźycia. Tak jak pszehodzieĹ musi uwaĹźaÄ na szwÄdajÄ cego siÄ 2-latka by go nie nadepnÄ Ä, tak musi tez uwaĹźac na koty, psy duĹźe i maĹe. > Codziennie chodzÄ przez taki maĹy > park, po samochĂłd, i rano mnĂłstwo psĂłw tam siÄ krÄci - a do parku > przylega przedszkole. Ludzie przyjeĹźdĹźajÄ , dzieci wyciÄ gajÄ z > samochodu, a 10 metrĂłw dalej biega luzem rottweiler, doberman i 2 > owczarki, nie liczÄ c mniejszych ras. WĹaĹciciele to pewnie kretyni, > ktĂłrzy wszystkich dookoĹa majÄ w dupie. Sam jesteĹ kretynem: ten park nie jest tylko dla ciebie. A skoro sÄ aĹź 4 psy , to sÄ Ĺagodne , bo inaczej by siÄ pogryzĹy. > StraĹź miejska reaguje "dobrze, przyĹlemy patrol". Powinni waliÄ > maksymalne mandaty za kaĹźde kupsko, po 500 pln. Podatek za psa jest po to by nie zbieraÄ kup. ZbierajÄ c kupy mnoĹźysz Ĺmieci, koszty wywozu, a tak - nawoĹźa trawnik. -- (tekst w nowej ortografi: Ăł->u, ch->h, rz->Ĺź lub sz, -ii -> -i) Ortografia to NAWYK, czÄsto nielogiczny, ktury ludzie ociÄĹźali umysĹowo, naĹźucajÄ bezmyĹlnie nastÄpnym pokoleniom. http://reforma.ortografi.w.interia.pl/ |
||
2011-08-01 22:52 | Re: pies | Piotrek |
On 2011-08-01 22:31, Stokrotka wrote: >> Tak czy inaczej - przy dużym psie puszczonym luzem przechodnie muszą >> uważać. A nie powinni musieć. > Powinni , to istoty zyjące między ludźmi i też mają prawo do życia. > Tak jak pszehodzień musi uważać na szwędającego się 2-latka by go nie > nadepnąć, > tak musi tez uważac na koty, psy duże i małe. W większości parków (w DC) są regulaminy nakazujące prowadzać psy na smyczy. I to jest "krótka piłka". Pasuje właścicielowi regulamin to wchodzi do parku z psem *na smyczy*, nie pasuje to nie wchodzi. Ale niestety zawsze znajdzie się jakiś baran/analfabeta, który ma to w dupie. Wprawdzie dla mnie to rybka, bo miałem psa i z grubsza wiem czego można się po zwierzaku spodziewać. Ale dla tego przykładu moja żona (pogryziona kiedyś przez psa) zawsze reaguje panicznie, choćby przybiegł do niej merdający ogonem labrador. A mając na uwadze regulamin parku mogła się spodziewać, że nie będzie narażona na tego typu stres. Tak więc szanujmy również prawo ludzi do życia bez stresu związanego z niechcianym kontaktem z psem puszczonym luzem w miejscu, w którym taki kontakt nie powinien się zdarzyć. Piotrek |
||
2011-08-01 23:36 | Re: pies | grzeda |
W dniu 2011-08-01 21:22, Stokrotka pisze: > A może go specjalnie prowokowałeś tym małym psem? Tak. Prowokowalem tego amstaffa napuszczajac na niego mojego labradora. Pomyslalem sobie, ze moze byc niezla faza. Czy Tobie cos sie na mozg rzucilo? pozdr PG |
||
2011-08-02 00:22 | Re: pies | Andrzej Lawa |
W dniu 01.08.2011 23:36, grzeda pisze: > W dniu 2011-08-01 21:22, Stokrotka pisze: >> A może go specjalnie prowokowałeś tym małym psem? > > Tak. Prowokowalem tego amstaffa napuszczajac na niego mojego labradora. > Pomyslalem sobie, ze moze byc niezla faza. Czy Tobie cos sie na mozg > rzucilo? Nie daj się podpuszczać trollicy. |
||
2011-08-02 01:58 | Re: pies | Massai |
Stokrotka wrote: > > > > Tak czy inaczej - przy dużym psie puszczonym luzem przechodnie > > muszą uważać. A nie powinni musieć. > Powinni , to istoty zyjące między ludźmi i też mają prawo do > życia. Nie. To nie są dzikie zwierzęta w naturalnym środowisku. W mieście to są maskotki ludzi, i ich kaprys. Nie mam zamiaru rozglądać się na wszystkie strony czy czyjś "kaprys" się nie wnerwi moim zamaszystym krokiem. > Tak jak pszehodzień musi uważać na szwędającego się > 2-latka by go nie nadepnąć, Na dwulatka to powinni przede wszystkim uważać RODZICE, żeby nie właził tam gdzie nie trzeba. Zresztą - prównujesz zagrożenie ze strony dwulatka do zagrożenia ze strony dużego psa? Popieprzyło cię dokumentnie? > tak musi tez uważac na koty, psy duże > i małe. > > > > > Codziennie chodzę przez taki mały > > park, po samochód, i rano mnóstwo psów tam się kręci - a do > > parku przylega przedszkole. Ludzie przyjeżdżają, dzieci > > wyciągają z samochodu, a 10 metrów dalej biega luzem rottweiler, > > doberman i 2 owczarki, nie licząc mniejszych ras. Właściciele to > > pewnie kretyni, którzy wszystkich dookoła mają w dupie. > > Sam jesteś kretynem: ten park nie jest tylko dla ciebie. Ja płacę podatki. Psy podatków nie płacą. Ergo - to jest park dla mnie, nie dla psów. Uprzedzając - właściciel psa też podatki płaci, więc z parku może sobie korzystać. Ale on, NIE JEGO PIES. I jeśli już wyprowadza w tym parku psa, powinien zadbać o to żeby pies był w jak najmniejszym stopniu uciążliwy dla innych ludzi. > A skoro są aż 4 psy , to są łagodne , bo inaczej by się > pogryzły. Tobie chyba z ta ortografią resztki mózgu wyżarło. Wataha wilków też się nie pogryzie nawzajem, a dla postronnych może być niebezpieczna. > > > > Straż miejska reaguje "dobrze, przyślemy patrol". Powinni walić > > maksymalne mandaty za każde kupsko, po 500 pln. > > Podatek za psa jest po to by nie zbierać kup. Po pierwsze NIE MA już podatku za psa, pieprzysz od rzeczy. Od 3 lat. Jest ewentualna opłata za psa, uchwalana przez gminę - albo nie uchwalana. W wielu miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i innych, żadnej opłaty za psa się NIE UISZCZA. A nawet tam gdzie się ją uiszcza - to tak jak z innymi podatkami lokalnymi, które dostaje gmina. Są z niej utrzymywane m.in. służby porzadkowe - a i tak śmiecić na ulicach NIE WOLNO. -- Pozdro Massai |
||
2011-08-02 02:47 | Re: pies | Arkadiusz Korn |
Jaki mózg?? Użytkownik "grzeda" news:j17682$lq4$1@inews.gazeta.pl... >W dniu 2011-08-01 21:22, Stokrotka pisze: >> A może go specjalnie prowokowałeś tym małym psem? > > Tak. Prowokowalem tego amstaffa napuszczajac na niego mojego labradora. > Pomyslalem sobie, ze moze byc niezla faza. Czy Tobie cos sie na mozg > rzucilo? > > pozdr > PG |
||
2011-08-02 06:31 | Re: pies | Maurice de Poszepszynski |
Użytkownik - Stokrotka napisał: > Jeśli jesteś z mafi prawniczej prowokującej zastraszonego właściciela > dużego psa, to ci nic nie grozi. > > W prawożądnym kraju powinno ci coś grozić. > W pszeciwnym razie, pod pozorem obrony, każdy wyprowadzający małego psa > mugłby zabić dużego psa bez konsekwencji. > > Mając więc sąsiada do okradzenia, kturego mieszkania pilnuje duży pies, > wystarczy pożyczyć........... Zajmij się czymś innym, na litość boską. -- Wendy! I'm home. http://patrz.pl/filmy/debata-tusk-kaczynski-kurczaki |
||
2011-08-02 10:29 | Re: pies | Kamil |
Dnia Mon, 1 Aug 2011 11:14:40 +0200, Cavallino napisał(a): > Każda domieszka krwi psa rasy groźnej powinna skutkować brakiem możliwości > hodowania takiego bez pozwolenia. ^^^^^^^^^ Bardzo zawęziłeś tym wyrażeniem krąg "zainteresowanych". posiadanie psa to nie hodowla. Hodowli nie jest tak wiele. Pewnie chciałeś jak osły, dobrze, ale wyszło jak zwykle ;P |
nowsze | 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
pies zagryzł kury dostałem wyrok |
adam158 | 2006-08-30 10:59 |
Uciążliwy pies |
Sasiad | 2006-09-17 05:38 |
pies a kaganiec |
martz | 2006-12-07 10:44 |
Grożny pies a mieszkańcy |
Dorota *** | 2007-05-14 00:57 |
plac zabaw i pies |
kacha | 2008-02-15 09:45 |
Parking strzeżony - pies |
K | 2008-03-26 12:16 |
pies i kura |
grubianin | 2008-04-06 07:24 |
Pogryziony pies |
Marcin | 2009-04-12 21:39 |
Agresywny pies w bloku |
VanVonVen | 2009-06-15 21:04 |
Zostawiony pies w bloku |
Darek. | 2010-05-11 11:52 |